Jeżeli są podstawy do ogłoszenia upadłości spółki, to jej prezes nie może tłumaczyć własnej bezczynności tym, że termin na złożenie wniosku w tej sprawie minął za kadencji jego poprzednika – wynika z wyroku NSA.
Sędzia Danuta Oleś wyjaśniła, że każdy, kto obejmuje funkcję w zarządzie firmy znajdującej się w fatalnej sytuacji finansowej, powinien jak najszybciej zgłosić wniosek o upadłość. Tylko w ten sposób zdoła uniknąć odpowiedzialności za jej zaległości podatkowe.
Sprawa dotyczyła prezesa zarządu spółki, od której naczelnik urzędu skarbowego próbował wyegzekwować zaległy podatek. Zaczął od zajęcia jej rachunku bankowego, ale okazało się, że nie ma na nim wystarczających środków. Fiskus ustalił też, że spółka nie ma żadnego majątku, który mógłby zająć, i nie prowadzi działalności w miejscu siedziby. Sięgnął więc po majątek prezesa.
Ten tłumaczył, że gdy objął funkcję, spółka już nie działała, nie zatrudniała pracowników, nieposiadała nieruchomości, ruchomości ani wierzytelności, nie miała żadnego wyposażenia, a wynajmowane przez nią pomieszczenia były w remoncie. On sam jako prezes, oprócz złożenia deklaracji VAT w imieniu spółki, nie podjął żadnej innej aktywności.
Naczelnik ustalił jednak, że prezes nie złożył wniosku o upadłość spółki. A powinien był to zrobić zaraz po objęciu funkcji w zarządzie – stwierdził.
Prezes tłumaczył, że wniosek o upadłość powinien był zostać zgłoszony dużo wcześniej, już za kadencji jego poprzednika. Uważał, że skoro właściwy termin już minął, zanim on sam objął funkcję w zarządzie, to nie można teraz przypisywać mu odpowiedzialności za niezłożenie wniosku o upadłość.
Przegrał jednak w sądach obu instancji. WSA w Rzeszowie wyjaśnił, że objęcie funkcji prezesa w czasie, gdy spółka znajdowała się już w fatalnej kondycji finansowej, nie zwalnia ze zgłoszenia wniosku o upadłość. – Osoba reprezentująca spółkę ma obowiązek złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości spółki w każdym czasie, tak długo, jak długo istnieją przesłanki do ogłoszenia upadłości – wyjaśnił sąd.
Potwierdził to Naczelny Sąd Administracyjny. Orzekł, że nowy prezes odpowiada za podatek wynikający ze złożonych za jego kadencji deklaracji VAT.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 4 października 2016 r., sygn. akt I FSK 2072/14. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia