Przyczyną jest to, że dla celów podatku od czynności cywilnoprawnych spółka komandytowo-akcyjna (SKA) jest traktowana jak kapitałowa.
Chodziło o spółkę, która planowała podwyższenie kapitału zakładowego poprzez emisję nowych akcji oferowanych jednemu akcjonariuszowi. Część wpłat miała trafić na kapitał zakładowy, a część – na kapitał zapasowy.
Tylko kapitał zakładowy
Spółka uważała, że powinna zapłacić podatek wyłącznie od wartości, o którą zostanie podwyższony kapitał zakładowy. Natomiast agio emisyjne (nadwyżka ceny emisyjnej ponad wartość nominalną akcji), przekazywane na kapitał zapasowy, powinno być nieopodatkowane.
Wskazała na art. 6 ust. 1 pkt 8 lit. b ustawy o PCC, zgodnie z którym przy wniesieniu lub podwyższeniu wkładów do spółki osobowej albo podwyższeniu kapitału zakładowego, podstawę opodatkowania stanowi:
- w przypadku spółek osobowych: wartość wkładów powiększających majątek spółki,
- w przypadku spółek kapitałowych: kwota podwyższenia kapitału zakładowego.
Spółka przywołała również wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 22 kwietnia 2015 r. w sprawie C-357/13, w którym TSUE stwierdził, że spółkę komandytowo-akcyjną należy traktować dla celów podatku od czynności cywilnoprawnych jak spółkę kapitałową.
Także wkład na kapitał zapasowy, nie tylko na kapitał zakładowy
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał jednak, że majątek spółki powiększa całość wkładu wniesionego przez akcjonariusza, dlatego całość stanowi podstawę opodatkowania PCC.
Stwierdził, że w polskim prawie SKA jest uznawana za spółkę osobową i zastosowanie wobec niej zasad opodatkowania określonych właśnie dla umowy spółki osobowej nie narusza postanowień dyrektywy 2008/7/WE.
Spółka komandytowo-akcyjna jak spółka kapitałowa
Spółka wygrała w sądach obu instancji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku (sygn. akt I SA/Gd 829/23) przyznał, że w polskim porządku prawnym SKA jest formalnie zaliczana do spółek osobowych, ale – jak podkreślił – dla celów PCC powinna być traktowana jako spółka kapitałowa. Sąd powołał się w tym zakresie na orzecznictwo TSUE.
Również NSA zgodził się ze spółką. Sędzia Dominik Gajewski podkreślił, że ustawodawca unijny nie wyłączył z pojęcia spółki kapitałowej podmiotów o charakterze mieszanym, czyli spółek komandytowo-akcyjnych.
- W przypadku tej spółki do podstawy opodatkowania nie wlicza się wartości wkładu akcjonariusza w części, jaka ma być przekazana na kapitał zapasowy – podsumował sędzia Gajewski, wskazując na art. 6 ust. 1 pkt 8 lit. b ustawy o PCC.
Podatek w chwili zmiany umowy
We wniosku o interpretację spółka spytała także o moment powstania obowiązku podatkowego.
W tej kwestii dyrektor KIS zgodził się z nią, że obowiązek podatkowy powstaje w momencie zmiany umowy spółki. Zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o PCC, obowiązek podatkowy powstaje z chwilą dokonania czynności cywilnoprawnej, czyli w tym przypadku – zmiany umowy spółki.
Wyrok NSA z 3 czerwca 2025 r., sygn. akt III FSK 336/24