Nie zgodził się na to, by opłaty dotyczące wieloletnich inwestycji rozliczyć jednorazowo w momencie ich uiszczenia lub uzyskania pierwszego przychodu z kontraktu, jak chciała spółka.
Chodziło o firmę, która zajmuje się głównie inwestycjami budowlanymi, m.in. budową dróg, mostów i linii tramwajowych. W związku z tym musi udzielać gwarancji na rzecz swoich kontrahentów. Gwarancje obejmują okres realizacji inwestycji (gwarancja dobrego wykonania prac) oraz okres po zakończeniu budowy, trwający najczęściej 5 lat (gwarancja usunięcia wad).
Opłaty z tytułu udzielenia gwarancji są naliczane jednorazowo i kalkulowane na podstawie wartości danego kontraktu. Spółka uważała, że są to koszty bezpośrednie realizowanych inwestycji i w związku z tym ma prawo rozliczać je jednorazowo, w momencie uzyskania pierwszego przychodu z inwestycji. Alternatywnie, jeżeli zostałyby uznane przez organ podatkowy za koszt pośredni, spółka uważała, że powinna je rozpoznać w momencie poniesienia opłaty.
Opłaty mają związek z działalnością…
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał, że wydatki z tytułu umów gwarancji dobrego wykonania prac oraz usunięcia wad nie mają bezpośredniego odzwierciedlenia w przychodach spółki, wobec czego nie są kosztami bezpośrednimi.
W związku z tym – stwierdził – spółka powinna stosować się do art. 15 ust. 4d ustawy o CIT, zgodnie z którym koszty uzyskania przychodów, inne niż koszty bezpośrednio związane z przychodami, są:
- potrącalne w momencie poniesienia – jeśli dotyczą jednego roku podatkowego,
- rozliczane proporcjonalnie – jeśli obejmują okres dłuższy niż rok podatkowy.
Skoro ponoszone przez spółkę opłaty gwarancyjne dotyczą okresu przekraczającego rok podatkowy, to powinna je ona podzielić proporcjonalnie do długości okresu, którego dotyczy umowa i w tej proporcji zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów – wyjaśnił dyrektor KIS.
… ale jest to związek pośredni
Zgodziły się z nim sądy obu instancji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy (sygn. akt I SA/Bd 814/21) nie miał wątpliwości, że poniesienie tych opłat przez spółkę warunkuje możliwość zawierania przez nią kontraktów na usługi budowlane, a więc wpływa na uzyskanie przychodu, wiąże się z ich uzyskaniem, tyle że w sposób pośredni. Bezpośredni jest wyłącznie taki koszt, który przekłada się wprost na uzyskanie przychodu – podkreślił sąd.
Uznał, że opłaty gwarancyjne, mimo iż przyporządkowane konkretnemu kontraktowi, nie generują bezpośrednio przychodu spółki. W konsekwencji należy je rozliczyć proporcjonalnie do długości okresu, którego dotyczy umowa, zgodnie z art. 15 ust. 4d ustawy o CIT.
Tego samego zdania był NSA. Uzasadniając wyrok, sędzia Artur Kot zwrócił uwagę na to, że opłaty z tytułu udzielenia gwarancji dotyczą inwestycji trwających wiele lat, a także gwarancji usunięcia wad w kilkuletnim okresie po zakończeniu budowy. W związku z tym należy je rozliczyć proporcjonalnie.
Wyrok NSA z 24 kwietnia 2025 r., sygn. akt II FSK 993/22