Zwolnienie z CIT przysługuje również zagranicznym instytucjom wspólnego inwestowania, które są zarządzane wewnętrznie – przez własny zarząd. Polskie przepisy, które uzależniają prawo do preferencji od tego, że zarządzaniem zajmuje się podmiot zewnętrzny, mogą więc naruszać zasadę swobody przepływu kapitału – orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE.
Wyrok unijnego trybunału jest zatem sprzeczny z opinią jego rzecznik generalnej, wydaną 11 lipca 2024 r.,która była korzystna dla polskiego fiskusa. TSUE najczęściej podziela wnioski prezentowane przez swoich rzeczników, ale zdarzają się również wyroki, w których prezentuje odmienną wykładnię. Tak było w najnowszej sprawie.
Dla kogo zwolnienie z CIT
Chodziło o luksemburską spółkę, będącą specjalistycznym funduszem inwestycyjnym (fundusz typu SIF-SICAV). Wystąpiła ona o wydanie interpretacji indywidualnej, w której przekonywała, że jej dochody powinny być wolne od podatku na podstawie art. 17 ust. 1 pkt 58 ustawy o CIT. Przepis ten dotyczy dochodów (przychodów) instytucji wspólnego inwestowania, mających siedzibę w innym kraju Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Muszą one przy tym być instytucjami, o których mowa w art. 6 ust. 4 pkt 1 ustawy o CIT i spełniać warunki określone w art. 6 ust. 1 pkt 10a ustawy o CIT.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej odmówił spółce prawa do zwolnienia z podatku. W interpretacji indywidualnej z 6 czerwca 2022 r. (sygn. 0111-KDIB1-2.4010.125.2022.2.BD) stwierdził, że nie spełnia ona warunku z art. 6 ust. 1 pkt 10a lit. f ustawy o CIT. Przepis ten wymaga, aby spółka była zarządzana przez podmiot prowadzący działalność na podstawie zezwolenia wydanego przez właściwe dla zagranicznego państwa organy nadzoru nad rynkiem finansowym. Tymczasem fundusz, którego dotyczy interpretacja, jest zarządzany przez swój zarząd. Ma on wprawdzie licencję na zarządzanie i jest zarejestrowany jako zarządzający alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi, ale – jak podkreślił dyrektor KIS – to nie to samo, co podmiot zewnętrzny, który prowadzi działalność na podstawie zezwolenia właściwych organów nadzoru nad rynkiem finansowym.
Na poparcie swojego stanowiska dyrektor przywołał wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z 7 czerwca 2016 r. (sygn. akt II FSK 417/14) i z 21 lipca 2017 r. (II FSK 1777/15). Wynika z nich, że oddzielenie aktywów funduszu inwestycyjnego od aktywów organu nim zarządzającego jest istotne, bo przekłada się na rozdzielenie ryzyka inwestycyjnego i ryzyka gospodarczego związanego z tworzeniem funduszy inwestycyjnych i zarządzaniem nimi. Zwolnienie z CIT może więc przysługiwać zagranicznym instytucjom wspólnego inwestowania, ale powinny one działać na podobnych zasadach jak polskie fundusze inwestycyjne – podsumował dyrektor KIS
TSUE: Wystarczy zarządzanie wewnętrzne
Więcej wątpliwości miał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach, gdy trafiła do niego skarga na tę interpretację indywidualną. Zawiesił postępowanie i zapytał Trybunał Sprawiedliwości UE o to, czy rację w sporze ma dyrektor KIS, czy też zagraniczna spółka (postanowienie WSA w Gliwicach z 28 listopada 2022 r., sygn. I SA/Gl 942/22).
Unijny trybunał w ubiegłotygodniowym wyroku przyznał rację spółce. Przywołał swój inny wyrok z 7 kwietnia 2022 r. (sygn. C-342/20), z którego wynika, że mniej korzystne podatkowo traktowanie dochodów wypłacanych zagranicznym instytucjom wspólnego inwestowania może naruszać unijną zasadę swobody przepływu kapitału. Takie właśnie naruszenie występuje w opisanym przypadku – stwierdził TSUE. Zgodnie z polską ustawą o funduszach inwestycyjnych (t.j. Dz.U. z 2024 r., poz. 1034 ze zm.), utworzenie w naszym kraju wewnętrznie zarządzanego funduszu inwestycyjnego jest bezwzględnie wykluczone. Jeśli więc uzyskanie korzyści podatkowej przez zagraniczną instytucję wspólnego inwestowania zależy od spełnienia warunków lub obowiązków właściwych dla rynku krajowego (polskiego), to skonstruowane w ten sposób przepisy mogą utrudniać swobodę przepływu kapitału – podsumował TSUE.
Podstawa prawna
Orzecznictwo
Wyrok TSUE z 27 lutego 2025 r. (sygn. C-18/23)