Odprawa wypłacona na podstawie porozumienia kończącego spory zbiorowe nie jest zwolniona z PIT – orzekł WSA w Warszawie.
To kolejny wyrok, który to potwierdza. Wcześniej podobne rozstrzygnięcia zapadły w tym samym sądzie: 17 sierpnia 2016 r. (sygn. akt III SA/Wa 1991/15), 28 czerwca 2016 r. (sygn. akt III SA/Wa 2557/15) i 29 stycznia 2016 r. (sygn. akt III SA/Wa 1774/15). Wszystkie są jeszcze nieprawomocne.
Na razie nie ma jeszcze żadnego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, choć zdaniem radcy prawnego Przemysława Stopińskiego to tylko kwestia czasu.
Ukazała się natomiast interpretacja ogólna ministra finansów, z której jasno wynika, że kwoty wypłacane na podstawie programów dobrowolnych odejść nie są objęte zwolnieniem, o którym mowa w art. 21 ust. 1 pkt 3 ustawy PIT (interpretacja z 23 czerwca 2016 r., nr DD3.8201.1.2016.MCA).
Interpretacja ogólna wiąże urzędników, a to oznacza, że podatnicy nie mogą liczyć na korzystne interpretacje indywidualne. Mogą natomiast dochodzić swoich racji w sądzie.
Sprawa rozpatrywana przez WSA w Warszawie dotyczyła kobiety, która pracowała w państwowym przedsiębiorstwie. Problemy w pracy zaczęły się wiosną 2014 r., kiedy podjęte zostały działania restrukturyzacyjne. Przez blisko miesiąc trwały burzliwe negocjacje dyrekcji z radą pracowniczą i związkami zawodowymi.
W końcu podpisano porozumienie kończące spory zbiorowe i wprowadzono Program Dobrowolnych Odejść (PDO). Na jego podstawie pracę miało stracić minimum 500 osób. Jedną z nich była podatniczka. Pracodawca rozwiązał z nią stosunek pracy i wypłacił jej świadczenie wskazane w regulaminie PDO, które było określone jako „odprawa zmniejszająca i łagodząca skutki ekonomiczne”.
W regulaminie PDO znalazł się też fragment mówiący o „łagodzeniu skutków ekonomicznych”. Kobieta uznała więc, że przedsiębiorca dostrzegł potrzebę zadośćuczynienia straty spowodowanej nagłą utratą dochodów i niemożnością zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Dlatego sądziła, że wypłacona jej odprawa jest jak odszkodowanie z tytułu zerwania umowy o pracę, a zatem spełnia przesłanki wymienione w art. 21 ust. 1 pkt 3 ustawy o PIT. Przepis ten zwalnia z podatku odszkodowania i rekompensaty.
Nie zgodził się z nią dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie. Stwierdził, że odprawa wypłacona w ramach PDO nie kwalifikuje się jako odszkodowanie. Ono bowiem jest należne poszkodowanemu i służy naprawieniu poniesionej przez niego szkody. Tymczasem odprawa jest świadczeniem pracodawcy, który wypłaca je w sytuacji, gdy nie może kontynuować stosunku pracy. Niekorzystne dla kobiety rozstrzygnięcie zapadło również w WSA w Warszawie. Sąd orzekł, że odprawa realizowana w ramach PDO nie jest przychodem zwolnionym z PIT. Podkreślił, że aby wypłatę można było uznać za odszkodowanie, musiałby zaistnieć element winy po stronie pracodawcy. – Porozumienie jest konsensusem pomiędzy stronami i świadectwem ich woli do ułożenia wzajemnych relacji prawnych – tłumaczył sędzia Waldemar Śledzik. Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Warszawie z 24 sierpnia 2016 r., sygn. akt III SA/Wa 2101/15.