Mimo stosunkowo dużej inflacji Ministerstwo Finansów nie planuje obniżenia stawki VAT do 0 proc. na podstawowe produkty spożywcze ani inne towary i usługi zaspokajające podstawowe potrzeby konsumentów. Poinformował o tym wiceminister Jarosław Neneman w odpowiedzi na interpelację.

Posłowie, którzy o to spytali, powołali się na wypowiedzi medialne doradcy podatkowego Tomasza Michalika, partnera w MDDP. Wskazał on, że przepisy unijne umożliwiają wprowadzenie na stałe zerowej stawki VAT na żywność. Wyjaśnił zarazem, że polski rząd ma swobodę w wyborze kategorii towarów, które mogą zostać objęte taką stawką. Mógłby więc zdecydować o stałym obniżeniu VAT na żywność, a nie jedynie o czasowej obniżce, jak to miało miejsce w czasie obowiązywania tarcz antyinflacyjnych.

Przypomnijmy, że jedna z nich zaczęła obowiązywać 1 lutego 2022 r. Obniżyła ona VAT – z 5 proc. do 0 proc. – na produkty żywnościowe wymienione w poz. 1–18 załącznika nr 10 do ustawy o VAT, czyli owoce, warzywa, mięso, produkty mleczne oraz zbożowe. Tak było do końca marca 2024 r.

Wiceminister Neneman wyjaśnił, że było to rozwiązanie czasowe i nie zdecydowano się na jego przedłużenie po analizie inflacji oraz w związku z prognozami dynamiki cen podstawowych produktów spożywczych.

Dodał, że wysokość stawek VAT jest badana pod kątem korzyści dla poszczególnych uczestników rynku oraz potencjalnych skutków dla budżetu państwa. Decyzje o rezygnacji z części wpływów podatkowych (w szczególności z VAT, który jest podstawowym źródłem dochodów budżetu państwa) należy podejmować z wielką ostrożnością. Szczególnie że Polska jest objęta procedurą nadmiernego deficytu – podkreślił Jarosław Neneman.©℗