– Brak mechanizmu konsultacji publicznych pozbawia środowisko MŚP realnego wpływu na kształt przepisów. Szczególnie niekorzystne może być dla nich utrzymanie obecnej zasady naliczania składki zdrowotnej, która nie uwzględnia zmiennej dynamiki przychodów i kosztów, jakie występują w małych przedsiębiorstwach – wskazuje Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
- Teraz składka na ubezpieczenie zdrowotne wzrasta, gdy przedsiębiorca sprzedaje np. nieruchomość
- Po zmianach przychody ze sprzedaży nieruchomości nie będą wchodziły do podstawy naliczania składki
- "Są istotne zagrożenia dla najmniejszych przedsiębiorców"
- Jakie mogą być skutki zmian w prawie dla przedsiębiorców?
Rząd opublikował projekt nowelizacji ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. z 2024 r. poz. 146, z późn. zm.). Chce zmienić przepisy dotyczące wzrostu wydatków, które przedsiębiorcy ponoszą w ramach składki na ubezpieczenie zdrowotne od 1 stycznia 2022 r. w wyniku zmian wprowadzonych w ramach „Polskiego ładu”.
Według informacji ustawodawcy przedsiębiorcy zgłaszają szczególne zastrzeżenia do uwzględniania w podstawie wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne przychodów ze sprzedaży środków trwałych, czyli np. nieruchomości.
Teraz składka na ubezpieczenie zdrowotne wzrasta, gdy przedsiębiorca sprzedaje np. nieruchomość
Zgodnie z obecnymi przepisami przedsiębiorca w przypadku sprzedaży nieruchomości musi zapłacić znacznie większą składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Jest to spowodowane incydentalnym wzrostem jego dochodu w wyniku zbycia nieruchomości. Mimo że tego rodzaju sprzedaż w żaden sposób nie jest związana z działalnością, składka na ubezpieczenie zdrowotne znacznie wzrasta. Przedsiębiorcy uważają to rozwiązanie za niesprawiedliwe.
Po wprowadzeniu nowych regulacji przychody ze sprzedaży środków trwałych nie będą wchodziły do podstawy naliczania składki zdrowotnej. Zaproponowane przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2025 roku.
Po zmianach przychody ze sprzedaży nieruchomości nie będą wchodziły do podstawy naliczania składki
Strona rządowa wśród najważniejszych zmian w projektowanych przepisach wymienia poniższe rozwiązania:
- przychody dotyczące zbycia środków trwałych nie będą wchodziły do podstawy naliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców
- przepisy zakładają, że rozwiązanie będzie uwzględniane w wyliczeniu wysokości składki na ubezpieczenie zdrowotne dla osób, które rozliczają się na zasadach ogólnych przy zastosowaniu skali podatkowej, oraz dla rozliczających się w formie podatku liniowego
- dla osób rozliczających się ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych projekt przewiduje wyłączenie przychodów ze zbycia środków trwałych z limitów przychodów, które warunkują wysokość składki na ubezpieczenie zdrowotne.
"Są istotne zagrożenia dla najmniejszych przedsiębiorców"
Ministra Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, złożyła do premiera uwagi dotyczące projektu zmiany ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Wskazała w nich na konieczność intensyfikacji działań na rzecz ochrony interesów małych i średnich przedsiębiorców (MŚP) w obliczu nowych regulacji i wyzwań rynkowych.
Jej zdaniem likwidacja obowiązku płacenia składki na ubezpieczenie zdrowotne od zbycia środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych jest słuszna, ale zdecydowanie niewystarczająca.
Poprosiliśmy Rzecznik MŚP o komentarz, które z nowych przepisów mogą okazać się szczególnie niekorzystne.
Jakie mogą być skutki zmian w prawie dla przedsiębiorców?
Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców, w nadesłanym do Gazety Prawnej komentarzu podkreśla, że projekt zmian dotyczący składki na ubezpieczenie zdrowotne rodzi kilka istotnych zagrożeń dla najmniejszych przedsiębiorców.
– Brak mechanizmu konsultacji publicznych pozbawia środowisko MŚP realnego wpływu na kształt przepisów. Szczególnie niekorzystne może być dla nich utrzymanie obecnej zasady naliczania składki zdrowotnej, która nie uwzględnia zmiennej dynamiki przychodów i kosztów, jakie występują w małych przedsiębiorstwach – wskazuje Majewska.
Jako rozwiązanie proponuje rozważenie modelu zryczałtowanego, który zapewniłby większą stabilność i przewidywalność obciążeń.
– Wprowadzenie górnej granicy składki lub przynajmniej odliczenie części składki zdrowotnej od podatku byłyby konieczne, aby zabezpieczyć przedsiębiorców przed nadmiernym zobowiązaniem finansowym – tłumaczy Rzecznik MŚP.
Zdaniem Majewskiej takie zmiany mogłyby zredukować ryzyko ograniczenia działalności przez mniejsze firmy, które ze względu na niską marżowość oraz ograniczone zasoby finansowe mogą nie udźwignąć dodatkowych kosztów.
– Stabilność polskich mikro i małych firm jest fundamentem gospodarki, dlatego zasady naliczania i płacenia składki zdrowotnej powinny być dostosowane do ich możliwości. Planuję nadal postulować o wprowadzenie rozwiązań zapewniających przewidywalność i ochronę dla tych przedsiębiorców – komentuje Agnieszka Majewska.