Osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą wciąż relatywnie często korzystają z leasingu operacyjnego jako formy używania, a następnie nabycia samochodów osobowych. Przed zawarciem takiej umowy podatnik powinien zastanowić się jednak, w jaki sposób będzie korzystał z pojazdu po jego wykupieniu z leasingu, wpływa to bowiem na wielkość zobowiązań podatkowych przy jego sprzedaży.

W trakcie trwania umowy leasingobiorca jest tylko korzystającym z pojazdu (właścicielem pozostaje leasingodawca). Z kolei zakończenie umowy prowadzić może, ale nie musi, do nabycia pojazdu. Podkreślić należy, że umowa leasingu operacyjnego nie może przewidywać automatycznego wykupu pojazdu po jej zakończeniu, gdyż wówczas należałoby ją traktować jako umowę leasingu finansowego.

Zalety leasingu operacyjnego

W trakcie trwania umowy leasingobiorca jest tylko korzystającym z pojazdu (właścicielem pozostaje leasingodawca). Z kolei zakończenie umowy prowadzić może, ale nie musi, do nabycia pojazdu. Podkreślić należy, że umowa leasingu operacyjnego nie może przewidywać automatycznego wykupu pojazdu po jej zakończeniu, gdyż wówczas należałoby ją traktować jako umowę leasingu finansowego.

Najważniejsza zaletą umowy leasingu operacyjnego samochodu osobowego jest możliwość skrócenia okresu, w którym wartość jego zakupu zostanie rozliczona w kosztach uzyskania przychodu. Zakup pojazdu nowego na kredyt lub za gotówkę narzuca bowiem konieczność amortyzacji jego wartości przez okres aż pięciu lat (czas amortyzacji ulega skróceniu do 30 miesięcy, jeżeli nabywamy pojazd używany).

Z kolei leasing operacyjny może być zawarty na okres minimalny 24 miesięcy. W praktyce oznacza to możliwość wprowadzenia auta w koszty w okresie dwuletnim, co niewątpliwie jest korzystne w szczególności dla tych podatników, którzy wykazują wysoki dochód i zainteresowani są jego szybkim obniżeniem.

O tym, jaka ostatecznie wartość początkowa pojazdu stanie się kosztem podatkowym, decyduje sposób użytkowania auta. Może być to cała kwota poniesionych wydatków, jeżeli samochód jest wykorzystywany wyłącznie do działalności gospodarczej lub tylko 75 proc. jego wartości. Z podobną sytuacją mamy do czynienia w VAT, gdzie czynny podatnik tego podatku może co do zasady odliczyć całość VAT lub tylko połowę jego wartości.

Wykup i sprzedaż auta w PIT

Ponieważ w czasie trwania umowy leasingu właścicielem pojazdu jest firma leasingowa, wykup stanowi w rzeczywistości nabycie takiego samochodu przez podatnika. Umowa leasingu operacyjnego daje możliwość wykupu auta po cenie niższej od wartości rynkowej.

Na moment wykupu przedmiotu leasingu podatnik musi podjąć istotną decyzję: czy samochód ma być dalej wykorzystywany w działalności gospodarczej, czy też ma służyć celom prywatnym. Będzie to miało istotne konsekwencje dla jego późniejszej sprzedaży.

W pierwszym przypadku wykup musi być rozliczony jako nabycie samochodu do prowadzonej działalności. Przewidywany okres użytkowania dłuższy niż rok oznacza konieczność traktowania takiego pojazdu jako środka trwałego. Jeżeli wartość zakupu będzie niższa niż 10 tys. zł, wówczas możliwa jest tzw. jednorazowa amortyzacja pojazdu (art. 22d ust. 1 ustawy o PIT). W przypadku wyższej wartości, podatnik ma obowiązek amortyzować zakupiony przedmiot leasingu tak, jakby był to nowy samochód – przez okres 60 miesięcy.

Ustawodawca wyłączył takie pojazdy z definicji środka trwałego używanego (amortyzowanego przez okres tylko 30 miesięcy) wskazując, że musi on być użytkowany przez tego podatnika (art. 22j ust 2 pkt 1) ustawy o PIT). Tymczasem podatnik wykupując samochód z leasingu operacyjnego staje się jego pierwszym właścicielem, a tym samym jego użytkownikiem w rozumieniu tego przepisu.

Sprzedaż pojazdu wykorzystywanego w działalności gospodarczej traktowana będzie jak każda inna sprzedaż i opodatkowana według zasad właściwych dla wybranej przez podatnika formy opodatkowania. Ceną sprzedaży powinna być wartość rynkowa, podczas gdy wartość nabycia, powiększona o poniesione odpisy amortyzacyjne staje się kosztem uzyskania przychodu.

Decyzja o wykupie pojazdu do celów prywatnych skutkować będzie brakiem możliwości rozliczenia takiej transakcji w kosztach podatkowych.

Obecnie podatnicy, którzy wykupują przedmiot leasingu mają obowiązek traktowania jego sprzedaży jako czynności realizowanej w ramach działalności gospodarczej aż przez okres sześciu lat od końca miesiąca, w którym doszło do wykupu (art. 10 ust 2 pkt 4 ustawy o PIT). Oznacza to konieczność jego opodatkowania, mimo że pojazd wykorzystywany jest przez tak długi okres czasu wyłącznie do działalności prywatnej. Stąd też w praktyce częstym rozwiązaniem jest przekazanie auta osobie najbliższej w darowiźnie. Obdarowany może natomiast po upływie sześciu miesięcy zbyć przedmiot darowizny bez PIT (art. 10 ust 1 pkt 8 ustawy o PIT).

Konsekwencje w VAT

Podobnie jak to jest w PIT, także do celów VAT, wykup samochodu osobowego stanowi nabycie przedmiotu leasingu oraz znaczenia ma to, czy samochód będzie dalej wykorzystywany w działalności opodatkowanej VAT, czy też służyć będzie do celów prywatnych. Przepisy ustawy o VAT nie wprowadzają szczególnych regulacji związanych z dokumentowaniem zakupu samochodu do działalności gospodarczej.

W praktyce przyjąć należy, że o związku takiego wykupu z działalnością opodatkowaną decydować będzie decyzja podatnika o odliczeniu VAT z faktury wykupu. Realizację prawa do odliczenia należy traktować jako nabycie pojazdu do celów związanych z działalnością. W konsekwencji wszelkiego rodzaju dalsze rozporządzenia tym pojazdem – zarówno odpłatne (sprzedaż), jak też nieodpłatne (np. darowizna) skutkować będą koniecznością ich opodatkowania. Co więcej, konieczne będzie naliczenie 23 proc. VAT od ceny rynkowej auta także wówczas, gdy doszło do jego wykupu za kilka procent tej wartości.

Wykup samochodu do celów prywatnych i związany z tym brak prawa do odliczenia VAT, oznacza możliwość jego zbycia bez konieczności naliczania VAT należnego. Niemniej jednak taka sprzedaż możliwa będzie tylko wówczas, gdy pojazd od momentu zakupu do chwili sprzedaży nie był wykorzystywany do celów działalności opodatkowanej. W praktyce oznacza to, że wszelkiego rodzaju poniesione wydatki o charakterze eksploatacyjnym nie mogą być podstawą do odliczenia podatku naliczonego.

Szczególnym, ale często występującym rozwiązaniem w praktyce, jest sprzedaż samochodu, od którego przy nabyciu odliczono tylko połowę VAT. Ma to miejsce wówczas, gdy podatnik nie wykorzystuje takiego pojazdu wyłącznie do działalności gospodarczej. Treść art. 90b ustawy o VAT wprowadza tzw. korektę podatku naliczonego w okresie pięciu lat od nabycia. Istotną tego rozwiązania jest umożliwienie podatnikowi „odzyskanie” tej części VAT, którego nie odliczył na moment zakupu (wykupu). Sprzedaż objęta jest bowiem całym VAT, a nie tylko jego połową. Podatnik dokonujący sprzedaży takiego pojazdu ma prawo skorygować 1/60 kwoty VAT nieodliczonego w miesiącu, w którym doszło do sprzedaży.

Wyobraźmy sobie, że samochód został wykupiony z leasingu za cenę 100 tys. netto i 23 tys. VAT. Podatnik odliczył tylko połowę kwoty podatku, tj. 11,5 tys. zł, gdyż planował jego wykorzystywanie do celów mieszanych (prywatnych i służbowych). Zakup miał miejsce w lutym 2023 r., a sprzedaż w kwietniu tego samego roku za kwotę 200 tys. zł netto i 46 tys. VAT (246 tys. brutto). W opisanej sytuacji podatnik ma obowiązek odprowadzić do urzędu skarbowego całą kwotę VAT z tytułu sprzedaży. Niemniej jednak nie odliczył on 11,5 tys. pozostałej kwoty VAT, co uprawnia go do dokonania korekty, za okres od sprzedaży do upływu 5-cio letniego okresu korekty, czyli ma prawo „odzyskać” nieodliczony VAT w proporcji 58/60. Co daje kwotę 11,5 tys. x 58/60 = 11 117 zł. I o taką kwotę podatnik w rozliczeniu za miesiąc sprzedaży koryguje, czyli podwyższa, podatek naliczony do odliczenia.