Przy obliczaniu dochodu ze zbycia waluty wirtualnej mogą zostać zaliczone do kosztów wyłącznie wydatki, które są bezpośrednio, a nie pośrednio związane z jej nabyciem – orzekł po raz kolejny Naczelny Sąd Administracyjny.

Tym samym NSA podtrzymał swoje stanowisko zaprezentowane 28 lutego 2023 r. (sygn. akt II FSK 2010/20), a uchylił w całości wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z 30 listopada 2021 r. (I SA/Łd 699/21).

Chodziło o podatnika, który chciał zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu wydatki na:

  • zakup sprzętu komputerowego niezbędnego do złożenia koparki kryptowalut,
  • energię elektryczną niezbędną do pracy koparki.

Tłumaczył, że wydatki te pozostają w ścisłym związku z nabyciem waluty wirtualnej. Podkreślał, że nie jest to tradycyjne wykorzystywanie komputera, takie jak np. przy prowadzeniu księgowości, gdzie na pierwszy rzut oka nie widać bezpośredniego związku między poczynionym kosztem na zakup komputera a przychodem. Przy kopaniu wirtualnych walut komputer i prąd stanowią esencjonalne składniki. Bez koparki i prądu nie da się nabyć walut wirtualnych – przekonywał podatnik.

Wyjaśnił, że nie zajmuje się kopaniem kryptowalut w ramach działalności gospodarczej, więc sprzętu przeznaczonego do kopania nie zaliczył do środków trwałych. Nie ma też co prawda wydzielonego licznika, natomiast na podstawie watomierza jest w stanie oszacować dzienne zapotrzebowanie urządzenia na prąd i na tej podstawie wyliczyć wydatki na energię elektryczną.

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził jednak, że podatnik nie może odliczyć tych wydatków. W interpretacji z 27 lipca 2021 r. (sygn. 0113-KDIPT2-1.4011.414.2021.2.MGR) wyjaśnił, że są one kosztem pośrednim, a nie bezpośrednio poniesionym na nabycie waluty wirtualnej, a tylko te można odjąć zgodnie z art. 22 ust. 14 ustawy o PIT (w świetle tego przepisu można też odjąć koszty związane ze zbyciem waluty wirtualnej).

Odmiennego zdania był WSA w Łodzi. Zgodził się z podatnikiem, że skoro kopanie wirtualnej waluty można uznać za jej pierwotne nabycie, to nie da się uznać wydatków poniesionych na ten cel za koszty tylko pośrednio z nim związane. „Jak w takim razie organ wyobraża sobie wykopanie waluty – jej pierwotne nabycie – bez poniesienia wydatków na zakup przeznaczonego do tego sprzętu oraz na zakup energii elektrycznej zużywanej w tym celu?” – pytał retorycznie WSA.

Wyrok ten uchylił jednak NSA. W uzasadnieniu sędzia Aleksandra Wrzesińska-Nowacka zwróciła uwagę na to, że podatnik nie kupił koparki do wytworzenia konkretnej ilości jednostek wirtualnej waluty. Służy mu ona od kilku lat. Zdaniem NSA nie można bezpośrednio powiązać tego wydatku z konkretną sprzedawaną jednostką kryptowaluty. Wydatek ten łączy się całościowo z możliwością kopania waluty wirtualnej i w przyszłości zostanie wykopana nieznana podatnikowi obecnie ilość kryptowalut. To wyklucza możliwość uznania poniesionych wydatków za koszty bezpośrednie w rozumieniu art. 22 ust. 14 – stwierdził NSA.

Sędzia Wrzesińska-Nowacka zauważyła też, że gdyby podatnik poniósł wydatki na zakup maszyn wykorzystywanych w działalności gospodarczej, to nie mógłby rozliczyć ich jednorazowo, a wyłącznie jako koszt pośredni, dokonując odpisów amortyzacyjnych.

Według sądu kasacyjnego niemożliwe jest również jednoznaczne określenie kosztów zużycia prądu poniesionych bezpośrednio przy kopaniu konkretnej ilości jednostek waluty wirtualnej, bo wydatki te dotyczą całego procesu udostępnienia mocy obliczeniowej komputera.©℗

orzecznictwo