Ogromna krytyka dotycząca planowanej nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych zmusza Ministerstwo Finansów do wprowadzenia zmian. Resort zapowiada poprawki w definicjach budowli i budynku.

Zostanie też doprecyzowana kwestia obiektów małej architektury – tak, aby nie było jakichkolwiek wątpliwości, że danina od nieruchomości nie będzie dotyczyć przydrożnych kapliczek ani krzyży. Zmieniona zostanie również definicja trwałego związania z gruntem – aby zapewnić nieopodatkowanie tymczasowych obiektów, urządzeń i instalacji.

Przypomnijmy, że projekt nowelizacji został ujawniony w ubiegłym miesiącu. Teraz Ministerstwo Finansów odniosło się do uwag zgłoszonych do tego projektu m.in. przez inne resorty, organizacje przedsiębiorców, firmy doradztwa podatkowego. Krytycznych uwag było tak wiele, że aby się do nich ustosunkować, resort finansów potrzebował aż 400 stron.

Z dokumentu wynika, że zmian w pierwotnej wersji projektu będzie wiele. A może być ich jeszcze więcej, bo niektóre problematyczne kwestie zostaną dodatkowo omówione na konferencji uzgodnieniowej, która odbędzie się 7 sierpnia br. za pośrednictwem internetowej aplikacji Microsoft Teams.

Nie zmieni się jedno – data wejścia w życie projektowanej nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Musi to nastąpić 1 stycznia 2025 r., bo z końcem 2024 r. wygasną dwa obecne przepisy tej ustawy: art. 1a ust. 1 pkt 1 i pkt 2. Jeden zawiera definicję budynku (dotyczy to również garaży), drugi – definicję budowli. Utrata mocy ich obowiązywania to skutek dwóch ubiegłorocznych wyroków Trybunału Konstytucyjnego: z 4 lipca 2023 r. (sygn. SK 14/21) i z 18 października 2023 r. (SK 23/19).

Definicja budowli…

W konsultowanym obecnie projekcie nowelizacji zaproponowano w związku z tym, aby budowlą były wykonane z użyciem wyrobów budowlanych:

a) obiekty wymienione w załączniku nr 4 do ustawy, a także instalacje i urządzenia, jeżeli stanowią wraz z tym obiektem całość techniczno-użytkową;

b) części budowlane urządzeń niestanowiących części budowli, o których mowa w lit. a;

c) części budowlane elektrowni wiatrowych i elektrowni jądrowych;

d) fundamenty pod maszyny oraz urządzenia odrębne pod względem technicznym od tych maszyn i urządzeń,

e) przyłącza do obiektu budowlanego.

MF poinformowało, że ta definicja się zmieni. W nowej wersji projektu zniknie zaproponowany w lit. a wymóg „całości techniczno-użytkowej”. Ma zostać utrzymany obecny warunek, aby instalacje i urządzenia – jeżeli mają być opodatkowane – zapewniały użytkowanie budowli zgodnie z jej przeznaczeniem.

Nie będzie też już sformułowania „wykonane z użyciem wyrobów budowlanych”. Opodatkowane mają być obiekty „powstałe w wyniku robót budowlanych w rozumieniu ustawy – Prawo budowlane” (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 725).

Niezależnie od tego poprawiony zostanie załącznik nr 4 do ustawy, aby zminimalizować wątpliwości co do opodatkowania urządzeń technicznych. Eksperci wskazywali już, że w świetle dotychczasowego projektu w niektórych sytuacjach mogą być one opodatkowane w całości jako obiekt wymieniony w załączniku nr 4 (np. wolnostojące, trwale związane z gruntem urządzenia techniczne), a w niektórych – wyłącznie od wartości odrębnego technicznie fundamentu.

Podczas zaplanowanej na 7 sierpnia br. konferencji uzgodnieniowej mają dodatkowo zostać omówione kwestie opodatkowania budowli sektora odnawialnych źródeł energii. Już teraz resort finansów zastrzegł, że instalacja foto woltaiczna umieszczona na dachu budynku nie będzie opodatkowana. Natomiast w kolejkach linowych i wyciągach narciarskich mają być objęte podatkiem wyłącznie części budowlane, w celu – jak wyjaśnia MF – zachowania status quo potwierdzonego utrwalonym, jednolitym orzecznictwem sądowym.

…i budynku

Jeśli chodzi o definicję budynku, to pierwotnie MF zaproponowało, aby był to „obiekt wraz z instalacjami zapewniającymi możliwość jego użytkowania zgodnie z przeznaczeniem, wykonany z użyciem wyrobów budowlanych, który jest trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i dach, również w przypadku gdy jest on częścią obiektu wymienionego w poz. 1–6 załącznika nr 4 do ustawy”.

Ta propozycja również się zmieni. Zniknie odwołanie do wyrobów budowlanych, a w zamian – podobnie jak w definicji budowli – pojawi się nawiązanie do robót budowlanych w rozumieniu prawa budowlanego.

Pojęcia budynku oraz budowli mają zostać klarownie rozgraniczone, dzięki czemu nie byłoby już wątpliwości, że wiaty są zawsze budowlami, a hangary będą opodatkowane, tylko jeśli spełnią definicję budynku. Szczegóły mają jeszcze zostać przedyskutowane na konferencji uzgodnieniowej.

Kapliczki i krzyże

Resort finansów zapewnił, że w nowej wersji projektu zostanie uregulowana kwestia obiektów małej architektury. Dzięki temu zniknie niebezpieczeństwo opodatkowania przydrożnych kapliczek i krzyży, o czym w ostatnich dniach donosiła prasa. Ministerstwo Finansów od razu się do tego odniosło, zapewniając w komunikacie, że „opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości podlegają budowle związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, co eliminuje wskazane obiekty małej architektury, takie jak: przydrożne krzyże, figurki świętych i kapliczki, z opodatkowania podatkiem od nieruchomości”.

Związanie z gruntem

Resort zapowiada też doprecyzowanie definicji „trwałego związania z gruntem”. To odpowiedź na zarzuty, że w świetle pierwotnej wersji projektu opodatkowane byłyby „obiekty, urządzenia i instalacje połączone z innymi obiektami i instalacjami jedynie do przemijającego użytku, i to w okresie krótszym niż ich trwałość techniczna, często również przewidziane do przeniesienia w inne miejsce”.

Ma również zostać przeformułowany przepis likwidujący (zgodnie ze wskazówkami TK) obecne odmienne opodatkowanie miejsc garażowych w budynkach mieszkalnych wielo rodzinnych. Nie będzie już słowa „wielostanowiskowy”. ©℗

OPINIA

Przy poprawkach trzeba zachować rozsądek

Cieszy zarówno to, że resort finansów chce rozmawiać na temat projektu nowelizacji, jak i zapowiedź wprowadzenia poprawek. Myślę jednak, że ustawodawca musi zachować czujność, bo wyrok TK był jednoznaczny i odwołanie do prawa budowlanego jest w ogóle niedopuszczalne. Mam zatem nadzieję, że czerpanie z zamieszczonej w prawie budowlanym definicji robót budowlanych będzie rozsądne – abyśmy po nowelizacji nie znaleźli się w tym samym punkcie co dziś.

Poza tym odwołanie do tej definicji może być niefortunne dla podatników. Wynika z niej bowiem, że roboty budowlane to również montaż. Nie chciałabym, aby wykładnia poszła w stronę tego, że jeśli coś przyjechało z fabryki i zostało jedynie zamontowane, to należy to uznać za budowlę.