Posłowie sejmowej komisji do spraw petycji chcą zmienić
przepisy, aby współwłaściciele zobowiązani do zapłaty podatku nie byli obciążani podatkiem za zwolnionych z tego obowiązku. Na ubiegłotygodniowym posiedzeniu komisji poseł Mirosław Maliszewski (PSL) zapowiedział opracowanie komisyjnego projektu zmian ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (reguluje ona zasady podatku od nieruchomości) oraz ustawy o podatku rolnym. Problem dotyczy bowiem obu danin.
Na problem zwrócił też niedawno uwagę rzecznik praw obywatelskich w wystąpieniu do ministra finansów. Powoływał się również na przykład spółdzielni będącej wraz z gminą współwłaścicielem gruntu rolnego. Wójt wezwał spółdzielnię do zapłaty
podatku w części przypadającej na gminę, mimo że ta była ustawowo zwolniona z podatku. Uznał jednak, że w tej sytuacji spółdzielnia jest zobowiązana solidarnie do zapłaty całości zobowiązania podatkowego.
RPO podkreśla, że takie postępowanie organów podatkowych (w praktyce: wójtów, burmistrzów i prezydentów miast) jest nieprawidłowe. Powołuje się przy tym na wyroki sądów administracyjnych.
Z orzeczeń wynika, że jeżeli jeden ze współwłaścicieli korzysta ze zwolnienia, to wartość podatku od całej nieruchomości należy pomniejszyć proporcjonalnie o przypadającą na niego kwotę podatku. Nie może być bowiem tak, że solidarna odpowiedzialność współwłaścicieli za zobowiązanie uniemożliwia skorzystanie z ustawowego prawa do zwolnienia. Tak stwierdził m.in. Naczelny Sąd Administracyjny w wyrokach z 5 marca 2014 r. (sygn. akt II FSK 748/12) i z 15 stycznia 2015 r. (sygn. akt II FSK 3012/12) oraz Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w prawomocnych wyrokach z 16 kwietnia 2015 r. (sygn. akt I SA/Kr 210/15) oraz z 3 lipca 2015 r. (sygn. akt I SA/Kr 673/15).
Potrzeby zmian w odpowiedzialności solidarnej w podatkach lokalnych nie widzi natomiast Ministerstwo Finansów. Marcin Wyglądacz, starszy specjalista w Departamencie Podatków Sektorowych, Lokalnych i Podatku od Gier, przyznał podczas posiedzenia komisji, że nie ma sporu co do tego, iż obowiązek podatkowy w zakresie części zwolnionej nie istnieje, a zatem nie przechodzi na osobę, która jest zobowiązana do zapłaty podatku. Podkreślił, że sprawę rozstrzygnęły już sądy, a do Ministerstwa Finansów nie docierają sygnały o problemach.
Jego zdaniem problem spółdzielni mieszkaniowej, która miała zapłacić za całą powierzchnię użytkową, mógł wynikać z tego, że spółdzielnia złożyła deklarację dotyczącą całości nieruchomości. Jeżeli bowiem spółdzielnia w deklaracji nie wyłączyła części zwolnionej nieruchomości, to organ nie może teraz prowadzić postępowania wyjaśniającego w tym zakresie. – Deklaracja jest podstawą tytułu wykonawczego – tłumaczył Marcin Wyglądacz.
Dodał, że nie byłoby problemu, gdyby spółdzielnia złożyła deklarację dotyczącą swojego udziału. Zaznaczył też, że cały czas może to ona jeszcze zmienić, ponieważ ma prawo złożyć wniosek o stwierdzenie nadpłaty.
Z przeprowadzonej przez DGP sondy wśród kilku największych miast wynika, że – w przeciwieństwie do tego, co twierdzi MF – praktyka organów podatkowych nie jest jednolita.
Korzystne dla podatników stanowisko zajęły: Łódź, Lublin, Katowice, Olsztyn, Warszawa i Bydgoszcz. Urzędy tych miast opierają się na wykładni dokonanej przez NSA. W praktyce więc ta powierzchnia gruntu lub budynku, która jest objęta zwolnieniem podatkowym, jest odliczana od powierzchni całej nieruchomości. Współwłaściciele ponoszą więc solidarną odpowiedzialność w odniesieniu do pozostałej części (opodatkowanej). – W efekcie współwłaściciele nieobjęci zwolnieniem płacą podatek stosownie do posiadanego udziału w prawie własności – mówi Anna Woszczek, zastępca dyrektora Wydziału Podatków Urzędu Miasta Lublin.
Inaczej jednak przepisy interpretują np. we Wrocławiu i w Gdańsku. Urzędnicy z tego ostatniego miasta wyjaśnili nam, że jeżeli decyzja dotycząca podatku od nieruchomości lub rolnego jest wystawiana na współwłaścicieli, z których jeden jest zwolniony z podatku, to kwota daniny dotyczy całej nieruchomości, a nie jedynie części opodatkowanej. Gdańsk tak interpretuje przepisy, choć w praktyce urzędnicty z taką sytuacją się jeszcze nie spotkali. Również UM Wrocław przyznaje, że w przypadku, gdy jeden ze współwłaścicieli jest zwolniony od podatku (np. od nieruchomości) daninę ustala się pozostałym współwłaścicielom w pełnej kwocie. Zobowiązanie podatkowe ma charakter solidarny, co oznacza, że każdy ze współwłaścicieli, któremu doręczono decyzje może być traktowany jako jedyny dłużnik.
W przypadku niezapłacenia całości zobowiązania, egzekucja będzie prowadzona w stosunku do wszystkich współwłaścicieli.
Trzeba zlikwidować solidarną odpowiedzialność
Problemów związanych ze współwłasnością nieruchomości z podatnikiem zwolnionym w ogóle by nie było, gdyby zlikwidować solidarną odpowiedzialności w podatkach lokalnych. Wówczas z przepisów wynikałoby, że podatek wykazuje się stosownie do udziałów w nieruchomości, tak jak to jest obecnie w zakresie podatku od nieruchomości w przypadku garaży w budynkach wielomieszkaniowych. Jeżeli więc jeden ze współwłaścicieli byłby wyłączony lub zwolniony od podatku, to on nie płaciłby tej daniny, a współwłaściciel zapłaciłby tyle, ile przypada na niego, stosownie do posiadanego udziału w prawie własności.
Co prawda sędziowie w indywidualnych przypadkach podchodzą racjonalnie do problemu współwłasności nieruchomości z wyłączoną z opodatkowania gminą, orzekając na korzyść podatników. Pomniejszają więc należny podatek o część przypadającą na gminę. Nie w każdym przypadku jednak można tę koncepcję zastosować, bo nie wynika ona wprost z przepisów.
Przepisy czytane literalnie mówią bowiem, że jeżeli przedmiot opodatkowania stanowi współwłasność, to obowiązek podatkowy ma charakter solidarny. To natomiast oznacza, że każdy musi złożyć deklarację i wykazać całość podatku. Zgodnie bowiem z ustawą o podatku rolnym na gminie nie ciąży w ogóle obowiązek podatkowy (jest wyłączona). W związku z tym gminy często przyjmują, że cały podatek ciąży na tym drugim współwłaścicielu lub pozostałych współwłaścicielach.
Analogicznie jest w podatku od nieruchomości, gdy jeden ze współwłaścicieli korzysta ze zwolnienia od opodatkowania.