Z pytaniem wystąpił doradca ubezpieczeniowy, który kontaktował się z potencjalnymi klientami głównie przez telefon. Mężczyzna chciał się upewnić, że zakup aparatu słuchowego, który pomoże mu w bezpiecznym wykonywaniu zawodu i pozwoli wyeliminować ryzyko popełnienia błędu, będzie mógł zaliczyć do kosztów podatkowych. Nie zgodził się z tym dyrektor KIS. Uznał, że wydatek ma charakter osobisty, bo ma związek ze stwierdzonym u mężczyzny ubytkiem słuchu. Szef KAS uznał jednak, że zakup aparatu słuchowego pozostaje w związku przyczynowym z prowadzoną działalnością gospodarczą. Ma bowiem pomóc mężczyźnie w prawidłowym wykonywaniu obowiązków zawodowych. ©℗