Kto zatrudnia obcokrajowców bez zaświadczenia polskiego Ministerstwa Zdrowia, że ich kwalifikacje w zawodzie fizjoterapeuty lub masażysty są uznawane w naszym kraju, nie ma prawa do zwolnienia z VAT – wyjaśnił dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Spytał o to podatnik, który zamierza otworzyć gabinet masażu. Poinformował, że świadczone przez niego usługi będą miały charakter leczniczy i terapeutyczny.

Zagraniczne kwalifikacje…

Podatnik planuje zatrudnić wykwalifikowanych masażystów z Indonezji i Filipin. Będą oni mieć certyfikaty i dyplomy (przetłumaczone na język polski) potwierdzające ich kwalifikacje zawodowe.

Nie będą mieli tylko zaświadczenia z polskiego Ministerstwa Zdrowia, które poświadczałoby, że certyfikaty te i dyplomy są równoważne z polskim dyplomem ukończenia studiów wyższych i tytułem zawodowym technika fizjoterapeuty lub masażysty nadanym przez polską uczelnię wyższą.

Mimo to podatnik uważał, że świadczone przez niego usługi będą zwolnione z podatku na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 19 ustawy o VAT. Przepis ten dotyczy usług w zakresie opieki medycznej służących profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia, świadczonych w ramach wykonywania zawodów medycznych, o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy o działalności leczniczej (Dz.U. z 2023 r. poz. 991).

Usługi te, aby były zwolnione z VAT, muszą być świadczone przez osoby wymienione wprost w art. 43 ust. 1 pkt 19, w tym m.in. przez osoby wykonujące zawody medyczne, o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy o działalności leczniczej (Dz.U. z 2023 r. poz. 991 ze zm.). W świetle tego przepisu osobą wykonującą zawód medyczny jest „osoba uprawniona na podstawie odrębnych przepisów do udzielania świadczeń zdrowotnych oraz osoba legitymująca się nabyciem fachowych kwalifikacji do udzielania świadczeń zdrowotnych w określonym zakresie lub w określonej dziedzinie medycyny”.

Podatnik zwrócił uwagę na to, że nie określono, czym są fachowe kwalifikacje i jak je potwierdzić. Uważał więc, że można użyć w tym celu również przetłumaczonych na język polski dyplomów i certyfikatów, którymi będą się legitymować zatrudnieni obcokrajowcy.

Na poparcie swojego stanowiska przywołał interpretację indywidualną dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu (obecnie interpretacje wydaje dyrektor KIS) z 14 kwietnia 2016 r. (sygn. ILPP3/4512-1-14/16-4/TK). Wynikało z niej, że prawo do zwolnienia z VAT ma kobieta, która ma wyłącznie chińską licencję lekarską i planuje otworzyć w Polsce gabinet tradycyjnej medycyny chińskiej. Fiskus uznał wtedy, że nie ma potrzeby dodatkowego potwierdzania zagranicznego dyplomu medycznego.

Podatnik sądził, że tak samo będzie i w jego przypadku.

…trzeba potwierdzić

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej był jednak innego zdania. Zwrócił uwagę na art. 2 ust. 1 pkt 10 ustawy o działalności leczniczej, zgodnie z którym świadczeniem zdrowotnym są „działania służące zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu lub poprawie zdrowia oraz inne działania medyczne wynikające z procesu leczenia lub przepisów odrębnych regulujących zasady ich wykonywania”.

Przypomniał, że zawody fizjoterapeuty i masażysty są w Polsce regulowane na mocy ustawy, więc każdy, kto chce podjąć taką pracę, musi posiadać oficjalne uznanie swoich kwalifikacji. W tym celu – jak wyjaśnił dyrektor KIS – obcokrajowcy powinni posiadać zaświadczenie z Ministerstwa Zdrowia, że ich certyfikaty i dyplomy są równorzędne z dyplomem ukończenia studiów wyższych oraz tytułem zawodowym fizjoterapeuty lub masażysty nadanym przez szkołę wyższą w Polsce.

Bez tego nie można uznać, że są oni uprawnieni na podstawie odrębnych przepisów do wykonywania zawodów medycznych, o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy o działalności leczniczej. A to oznacza brak zwolnienia z VAT – podsumował dyrektor KIS.©℗