Branża elektroniczna apeluje do resortu finansów o wprowadzenie odwrotnego VAT-u na twarde dyski i procesory, jej zdaniem w handlu tymi towarami dochodzi do wyłudzeń VAT na kwotę 400 mln zł rocznie. Ministerstwo finansów zapewnia, że analizuje sygnały o nieprawidłowościach.

"Nieuczciwe podmioty atakują branżę elektroniki, ponieważ charakteryzuje się ona wyrobami łatwo zbywalnymi, o niewielkich rozmiarach i zarazem o wysokiej wartości rynkowej. Zatem mogą być one stosunkowo łatwo i w dużych ilościach "sprzedawane" poza legalnym obrotem, jeśli tylko zostaną zaoferowane chociaż nieznacznie poniżej cen rynkowych. Zyski oszustów podatkowych są ogromne" - wskazano w raporcie Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego Branży (ZIPSEE) RTV "Cyfrowa Polska" i kancelarii DLA Piper.

Według ZIPSEE oszustwa dotykają nie tylko budżet, ale także uczciwych przedsiębiorców. "W łańcuchu dostaw oszuści z premedytacją oferują towary uczciwym firmom, tak by ich transakcje były dla urzędów skarbowych bardziej wiarygodne. W efekcie, gdy dochodzi do kontroli skarbowej, to uczciwa firma dostaje karę za nie swoje winy. Dzieje się tak dlatego, że przestępcy szybko znikają z rynku, a administracja podatkowa musi odzyskać VAT" - poinformowano.

Wskazano, że uczciwi uczestnicy rynku są w stanie sprawdzić tylko swojego bezpośredniego kontrahenta, ale nie mają narzędzi, które dadzą im pełną ochronę przed oszustem chcącym wyłudzić VAT. Cały łańcuch dostaw są w stanie zweryfikować wyłącznie służby państwowe, ze swoimi uprawieniami.

ZIPSEE zwraca uwagę na wyrafinowane metody, jakich używają oszuści przy transakcjach na dyski twarde i procesory. Dla jednej partii towaru są oni w stanie przeprowadzić wielokrotne wyłudzenia VAT, a na sam koniec zbyć ten sam produkt będący przedmiotem karuzeli podatkowej, konsumentom, np. poprzez portale aukcyjne. "Im dłużej takie podmioty wyłudzające VAT będą na rynku funkcjonowały, tym starty dla budżetu państwa oraz dystrybutorów dysków twardych i procesorów będą powiększały się" – przestrzega cytowany w komunikacie ZIPSEE prezes tego związku Michał Kanownik.

Według organizacji jednym z narzędzi skutecznej walki z oszustwami jest mechanizm odwrotnego obciążenia (podatek odprowadza ostateczny odbiorca, a nie sprzedający - PAP), który - jej zdaniem - sprawdził się już w innych grupach produktów. "Po wprowadzeniu +odwrotnego obciążenia+ na telefony, laptopy i tablety w lipcu 2015 r., skala wyłudzeń w tym zakresie znacznie zmalała" - wskazano.

Ministerstwo Finansów poinformowało w przesłanym PAP stanowisku, że problematyka oszustw i nadużyć w VAT jest przedmiotem szczególnej uwagi MF i podległych mu służb. "Napływające obecnie sygnały o nieprawidłowościach w obrocie procesorami i dyskami twardymi, m.in. w przygotowanym (...) +Raporcie uzasadniającym konieczność wprowadzenia mechanizmu odwrotnego obciążenia przy rozliczaniu VAT w handlu dyskami twardymi i procesorami+ są obecnie wnikliwie analizowane, również w kontekście ustaleń z podejmowanych w tym obszarze przez służby podległe Ministrowi Finansów kontroli" - napisano w komunikacie.

MF w opublikowanej w lutym br. ocenie skutków wprowadzenia odwróconego VAT na niektóre wyroby stalowe (przygotowanej na podstawie raportu Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych) napisał, że mechanim ten wprowadzony w 2013 r. pozwolił ograniczyć straty budżetu państwa 424 mln zł rocznie.

"Nowe przepisy uniemożliwiły funkcjonowanie tzw. karuzel podatkowych w przypadku obrotu towarami objętymi tymi regulacjami. Ograniczenie bezpośrednich strat budżetu państwa oszacowano na 537 mln zł (ograniczenie możliwości oszustw podatkowych w branży stalowej przyczyniło się prawdopodobnie do wzrostu tego procederu w innych branżach zagrożonych tego rodzaju przestępstwami, a co za tym idzie, zwiększenia wyłudzeń w tych obszarach o 113 mln zł)" - napisano w dokumencie.

MF zastrzegło, że liczba ta nie uwzględnia możliwych strat z tytułu przestępstw, które umożliwia lub ułatwia odwrócone obciążenie VAT, na przykład przez podanie fałszywych danych nabywcy. Zdaniem resortu finansów skala tego typu nadużyć w porównaniu do skali przestępstw karuzelowych jest jednak mała.

"Ocena łącznych skutków wprowadzenia mechanizmu odwróconego opodatkowania VAT na gospodarkę Polski przy użyciu modelu CGE wskazała na (...) zwiększenie PKB nawet o 0,11 proc." - podkreślono.

Ministerstwo zastrzegło, że z zebranych danych wynika, iż planowane skutki regulacji zostały co do zasady osiągnięte, niemniej efektem ubocznym eliminowania oszustw podatkowych w branży stalowej było przenoszenie się nieuczciwych podatników do innych branż, które nie zostały objęte szczególnymi regulacjami.