Wynagrodzenie celebryty, który w ramach umowy o współpracę przekonuje do podjęcia zatrudnienia w spółce bądź zakupu jej usług, nie może być zaliczane do kosztów uzyskania przychodu – stwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Spytała o to spółka z branży informatycznej zajmująca się tworzeniem oprogramowania komputerowego. We wniosku o interpretację wyjaśniła, że rynek jest bardzo konkurencyjny i wymaga od przedsiębiorców podejmowania niestandardowych działań zarówno po to, aby przekonać do pracy najlepszych specjalistów, jak i po to, aby nakłonić potencjalnych kontrahentów do zakupu usług.

Spółka postanowiła w tym celu podjąć współpracę z celebrytą, który jako ambasador marki uczestniczyłby w kampanii reklamowej spółki. Wyjaśniła, że ambasador jest przychylnie odbierany przez opinię publiczną, wzbudza znaczną sympatię u przeciętnego odbiorcy.

Według fiskusa nie można uznać, że wynagradzanie ambasadora marki ma służyć osiągnięciu przychodów lub zachowaniu ich źródła

Podkreśliła, że rola ambasadora nie ogranicza się do firmowania kampanii swoim imieniem i nazwiskiem, lecz polega również na aktywnym uczestniczeniu w konferencjach, eventach, spotach reklamowych. W ramach umowy o współpracy są realizowane materiały reklamowe, które następnie są prezentowane na stronie internetowej spółki i w mediach społecznościowych.

Firma uważała, że wydatki na wynagrodzenie celebryty będzie mogła zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu. Argumentowała, że mają one związek zarówno z promocją i reklamą jej usług, jak i z zachęcaniem do podjęcia zatrudnienia w spółce. W obu przypadkach ma to pozytywny wpływ na wysokość firmowych przychodów – przekonywała.

Dyrektor KIS był jednak innego zdania. Stwierdził, że spółka nie wykazała, w jaki sposób reklama czy promocja jej marki przez celebrytę miałaby przełożyć się na zwiększenie jej przychodów z tworzenia oprogramowania komputerowego. Zwrócił też uwagę na to, że celebryta nie zajmuje się bezpośrednio rekrutacją nowych specjalistów do spółki, a jego wpływ na pozyskiwanie nowych pracowników jest wyłącznie pośredni.

Brak jest więc wystarczających przesłanek, aby uznać wydatki na wynagrodzenie ambasadora za poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia ich źródła, czego wymaga art. 15 ust. 1 ustawy o CIT – podsumował organ.©℗