Minister finansów przedłużył do końca 2024 r. dotychczasowe zwolnienia z kas fiskalnych. Wynika to z opublikowanego rozporządzenia z 24 listopada 2023 r. (Dz.U. poz. 2605).

Powielono w nim zapisy dotychczasowego rozporządzenia – z 28 grudnia 2021 r. (Dz.U. poz. 2442 ze zm.), które wygaśnie z końcem br. W 2024 r. nadal więc będzie obowiązywał limit 20 tys. zł sprzedaży detalicznej pozwalający na zwolnienie z obowiązku stosowania kas rejestrujących.

Tak jak dziś nie będą mogli z niego korzystać przedsiębiorcy wymienieni w par. 4, a więc m.in.: prawnicy (poza notariuszami), doradcy podatkowi, lekarze. Skorzystają oni ze zwolnienia (bez względu na wysokość sprzedaży) tylko wówczas, gdy będą porozumiewać się z klientem na odległość lub gdy w ten sposób będą przesyłać wyniki swojej pracy, a płatności za usługi będą otrzymywać na konto bankowe lub w SKOK albo za pośrednictwem poczty (par. 4 ust. 3 pkt 2 lit. b).

Nadal kasy będą musieli też stosować, niezależnie od wysokości obrotu, m.in.: fryzjerzy, kosmetyczki, taksówkarze, mechanicy, myjnie samochodowe, a także przedsiębiorcy sprzedający sprzęt fotograficzny, komputery, nośniki danych, perfumy, wody toaletowe, alkohol, tytoń.

Ministerstwo Finansów od lat przymierza się do wprowadzenia przepisów wymuszających ewidencjonowanie obrotu w automatach vendingowych, w których można kupić np. napoje, ale na razie nie wprowadza tego pomysłu w życie. Nadal więc tego rodzaju automaty będą mogły funkcjonować bez kas fiskalnych, co wynika z pkt 39 załącznika do rozporządzenia. Zgodnie z nim zwolniona z ewidencji w kasach jest „dostawa towarów przy użyciu urządzeń służących do automatycznej sprzedaży, które w systemie bezobsługowym przyjmują należność i wydają towar”.©℗