Eksperci od początku przestrzegali, że podstawa naliczenia składki zdrowotnej u przedsiębiorców będzie się różnić od podstawy opodatkowania. A jednak zaskoczyło to ZUS, który masowo wszczyna teraz postępowania, by wyjaśnić, skąd się biorą te różnice.
Muszą je tłumaczyć nie tylko przedsiębiorcy, lecz także biura rachunkowe i doradcy podatkowi.
Na problem zwrócił nam uwagę czytelnik z kancelarii doradztwa podatkowego, ale jego doświadczenia potwierdzają inni eksperci, z którymi rozmawialiśmy.
Czytelnik informuje, że do jego klientów dzwonią urzędnicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, aby wyjaśnić, dlaczego dochód wykazany w złożonych za 2022 r. zeznaniach PIT-36 i PIT-36L różni się od dochodu wykazanego dla celów obliczenia składki zdrowotnej.
Czytelnik twierdzi, że jeżeli rozbieżność wynika z różnic remanentowych (stan z początku roku jest niższy niż z końca roku), to urzędnicy chcą, aby zwiększyć dochód i zapłacić wyższą składkę zdrowotną, mimo że co innego wynikało z wyjaśnień Ministerstwa Zdrowia.
Na razie jednak – jak mówi czytelnik – nie zostały w tym zakresie wydane żadne decyzje.
Poprosiliśmy ZUS i Ministerstwo Zdrowia o ustosunkowanie się do tych doniesień, ale na odpowiedź czekamy.
Działania ZUS dziwią natomiast czytelnika, bo wcześniej – jak podkreśla – zarówno ta instytucja, jak i resort zdrowia twierdziły, że różnice remanentowe nie wpływają na wymiar składki zdrowotnej. Teraz – jak twierdzi czytelnik – w lokalnej jednostce ZUS informują, że wytyczne się zmieniły.
Wzmożoną działalność ZUS potwierdza Cezary Szymaś z ASCS-Consulting Biuro Rachunkowe. Informuje, że urzędnicy wszczynają postępowania w każdym przypadku, gdy zaobserwują rozbieżności pomiędzy zeznaniem PIT a deklaracją rozliczeniową DRA.
Z innego źródła wiemy, że ZUS pyta także o dochody z najmu wykazane w zeznaniu PIT-28, nawet gdy najem jest prywatny, a więc nieobjęty składką zdrowotną.
Polski Ład
Przypomnijmy, że problem powstał wraz z wdrożeniem od 1 stycznia 2022 r. Polskiego Ładu. Zmieniły się wówczas zasady obliczania składki zdrowotnej. Obecnie u przedsiębiorców rozliczających się według skali podatkowej i liniowego, 19-proc. PIT wysokość tej składki jest uzależniona od wysokości dochodu z działalności gospodarczej.
Problem polega na tym, że sposób liczenia dochodu określony w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 2561 ze zm., dalej: ustawa zdrowotna) nie pokrywa się z zasadami ustalania podstawy opodatkowania.
Wyszło to na jaw, gdy ZUS otrzymał od fiskusa dostęp do podatkowych rozliczeń przedsiębiorców.
Wyjaśnianie różnic
– Na takie działania pozwalają przepisy wprowadzone Polskim Ładem – wyjaśnia Małgorzata Samborska. Wskazuje, że zgodnie z art. 82 ust. 2d ustawy zdrowotnej ZUS może kontrolować prawidłowość i rzetelność danych przekazanych przez płatnika składek, dotyczących formy opodatkowania oraz wysokości przychodu lub uzyskiwanego dochodu (patrz: ramka).
– Jednocześnie warto podkreślić, że ZUS i szef Krajowej Administracji Skarbowej powinni wymieniać się informacjami, w związku z czym ZUS powinien pozyskać od szefa KAS wiedzę na temat rozbieżności, które wynikają z przepisów, a nie z błędu podatnika – tłumaczy ekspertka.
Zdaniem Małgorzaty Samborskiej niektóre z pytań ZUS wynikają po prostu z braku wiedzy urzędników ZUS na temat tego, jak wylicza się dochód dla celów podatkowych.
Z powodu amortyzacji…
– Od chwili wdrożenia zmian było wiadomo, że podstawa wymiaru składki zdrowotnej nie będzie taka sama jak podstawa opodatkowania – podkreśla Cezary Szymaś.
Przykładowo – jak wskazuje – różnice wynikają z uwzględniania dla celów podatkowych, a nieuwzględniania dla celów składki zdrowotnej amortyzacji naliczonej do końca 2021 r.
Jeżeli więc w 2022 r. przedsiębiorca sprzedał środek trwały, to odpisy amortyzacyjne (zaliczone do kosztów uzyskania przychodu w latach poprzedzających 2022 r.) nie zostały wzięte pod uwagę przy wyliczaniu składki zdrowotnej, a więc dochód składkowy nie został o nie powiększony.
Przypomnimy, że wynikało to wprost z art. 35 nowelizacji Polskiego Ładu wprowadzonej ustawą z 9 lutego 2022 r. o zmianie ustawy – Kodeks spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 807 ze zm.). W przepisie tym zapisano, że przy ustalaniu dochodu z odpłatnego zbycia składników majątku wykorzystywanych na potrzeby działalności gospodarczej dochód ustalony dla potrzeb składki zdrowotnej nie jest powiększany o odpisy amortyzacyjne zaliczone do kosztów uzyskania przychodów przed 1 stycznia 2022 r.
Cezary Szymaś pokazuje to na przykładzie.
Przykład 1
W październiku 2016 r. przedsiębiorca kupił i przyjął do użytkowania samochód osobowy o wartości początkowej 80 tys. zł. Przyjął stawkę amortyzacji wynikającą z ustawy o PIT w wysokości 20 proc. rocznie i dokonywał odpisów amortyzacyjnych w równych ratach co miesiąc, począwszy od listopada 2016 r. (tj. od pierwszego miesiąca następującego po miesiącu, w którym ten składnik majątku wprowadzono do ewidencji).
Zatem miesięczny odpis amortyzacyjny, który zgodnie z obowiązującymi przepisami obniżał podstawę opodatkowania, wynosił 1333,33 zł.
W październiku 2021 r. suma odpisów amortyzacyjnych zrównała się z wartością początkową, czyli od listopada 2016 r. do października 2021 r. podatnik zaliczył do kosztów uzyskania przychodu cały wydatek poniesiony na zakup auta (80 tys. zł).
W 2022 r. postanowił je sprzedać. Znalazł kupca gotowego zapłacić 45 tys. zł. W związku z tym przedsiębiorca uzyskał przychód podatkowy w wysokości 45 tys. zł, który był zarazem dochodem podatkowym, ponieważ koszt nabycia został uwzględniony już wcześniej, tj. w latach 2016–2021, przez odpisy amortyzacyjne.
Natomiast wskutek nowelizacji Polskiego Ładu suma odpisów amortyzacyjnych naliczonych do grudnia 2021 r. włącznie mogła obniżyć podstawę wymiaru składki zdrowotnej.
Zatem dla celów składki zdrowotnej podatnik wygenerował na sprzedaży stratę 35 tys. zł (45 tys. zł – 80 tys. zł), podczas gdy dla celów podatkowych miał dochód w wysokości 45 tys. zł.
…i różnic remanentowych
Jako inny powód rozbieżności między dochodem podatkowym a dochodem składkowym Cezary Szymaś wskazuje różnice remanentowe.
Zgodnie z art. 24 ust. 2 ustawy o PIT podatnicy osiągający dochody z działalności gospodarczej i prowadzący podatkową księgę przychodów i rozchodów osiągają dochód z działalności, którym jest różnica pomiędzy przychodem a kosztami uzyskania przychodów:
- powiększona o różnicę pomiędzy wartością remanentu końcowego i początkowego – jeżeli wartość remanentu końcowego jest wyższa niż wartość remanentu początkowego – lub
- pomniejszona o różnicę pomiędzy wartością remanentów początkowego a końcowego – jeżeli wartość remanentu początkowego jest wyższa.
Zatem przy obliczaniu podstawy opodatkowania mogły wystąpić oba przypadki – odpowiednio zwiększające lub zmniejszające dochód podatkowy. Natomiast różnice remanentowe zwiększające dochód nie były uwzględniane w 2022 r. w podstawie wymiaru składki zdrowotnej – przypomina Cezary Szymaś.
Rozbieżności te tłumaczy na kolejnym przykładzie.
Przykład 2
Przedsiębiorca prowadzi działalność handlową, rozliczając podatek dochodowy na ogólnych zasadach, na podstawie podatkowej księgi przychodów i rozchodów. Na 1 stycznia 2022 r. wykazał stan towarów według wartości 25 tys. zł, a na koniec 2022 r. – 30 tys. zł.
Dla celów PIT różnica remanentowa w wysokości 5 tys. zł zwiększyła podstawę opodatkowania, natomiast przy obliczaniu podstawy wymiaru składki zdrowotnej różnica ta była neutralna.
Dlatego różnica w zeznaniu PIT i rocznej deklaracji DRA wyniesie aż 5 tys. zł.
Przedsiębiorca uwzględniłby w DRA tylko ujemną różnicę remanentową, czyli zmniejszającą dochód (gdyby wystąpiła), natomiast różnica zwiększająca dochód była pomijana.
Przypomnijmy, że potwierdziło to 20 marca br. Ministerstwo Zdrowia w piśmie dla Stowarzyszenia Księgowych w Polsce. Wyjaśniło, że „dochód ustalany za rok 2022 dla celów obliczania składki zdrowotnej, tj. należnej za rok składkowy trwający od 1 lutego 2022 r. do 31 stycznia 2023 r., nie podlega zwiększeniu o różnicę remanentową, gdy remanent końcowy jest wyższy od remanentu początkowego”.
Pisaliśmy o tym w artykule „Resort zdrowia tłumaczy przepisy o składce zdrowotnej przedsiębiorców” (DGP nr 2023).
Takie samo stanowisko prezentował ZUS na swojej stronie internetowej (nadal się ono na niej znajduje).
Spytaliśmy Ministerstwo Zdrowia i ZUS, czy coś w tym zakresie się zmieniło. Ale i na tę odpowiedź czekamy.
Jako inne przyczyny różnic między dochodem podatkowym a dochodem dla celów wymiaru składki zdrowotnej Cezary Szymaś wymienia ulgę na złe długi oraz rozliczanie straty z lat ubiegłych.
Najem prywatny
ZUS kieruje też pytania do przedsiębiorców, którzy oprócz prowadzenia działalności gospodarczej uzyskiwali w 2022 r. przychody z prywatnego najmu i wykazali je w zeznaniu w PIT-28. Od tych przychodów nie ma składki zdrowotnej, ale urzędnicy ZUS nie mają pewności, czy najem aby na pewno był prywatny.
Przypomnijmy, że przez lata trwał spór z fiskusem, czy przedsiębiorca może wynajmować nieruchomości prywatnie, czy w ramach prowadzonego biznesu. Stanęło na uchwale z 24 maja 2021 r. (sygn. II FPS 1/21), w której Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że to podatnik decyduje, czy wynajmuje majątek w ramach działalności, czy prywatnie.
– Wszystkie problemy, które przez lata były rozstrzygane na gruncie przepisów podatkowych, teraz mogą powrócić na gruncie przepisów o składce zdrowotnej – zwraca uwagę Małgorzata Samborska.
Jej zdaniem dobrze byłoby, aby ZUS zapoznał się z uchwałą NSA i nie kwestionował tego, że przedsiębiorca może udostępniać nieruchomości w ramach najmu prywatnego, od którego nie ma składki zdrowotnej.
Potrzebne zmiany
– Przepisy ZUS i PIT bezwzględnie powinny zostać ujednolicone, tak aby nie było różnic między podstawami naliczania składki i PIT. Innym rozwiązaniem jest powrót do składki zryczałtowanej – komentuje Cezary Szymaś.
Jest natomiast przeciwny rozwiązaniu, które swego czasu proponował rzecznik małych i średnich przedsiębiorstw. Miało ono polegać na tym, że przedsiębiorcy w ciągu roku płaciliby składkę zryczałtowaną, a po zakończeniu roku obliczaliby ją na podstawie faktycznie osiagniętego dochodu i dopłacaliby różnicę.
Takie rozwiązanie – zdaniem eksperta – nie rozwiązałoby problemu, za to przysporzyłoby kolejnych.
– Nie zmieniłaby się metoda obliczania składki zdrowotnej, natomiast dodatkowo powstawałyby różnice w samych płatnościach, które należałoby rozliczyć w deklaracji rocznej – zwraca uwagę Cezary Szymaś. ©℗
Jak ZUS wymienia się informacjami ze skarbówką
Art. 82 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych:
ust. 2e ZUS informuje Szefa KAS o formie opodatkowania oraz o wysokości przychodów lub dochodów wykazanych w dokumentach przekazywanych do ZUS, a w przypadku ubezpieczonych, o których mowa w ust. 10, również o kwocie należnego PIT za dany rok kalendarzowy wykazanego w dokumentach przekazywanych do ZUS.
ust. 2f Szef KAS informuje ZUS o rozbieżnościach pomiędzy formą opodatkowania i wysokością przychodów lub dochodów wykazanych w dokumentach przekazywanych do ZUS a formą opodatkowania i wysokością przychodów lub dochodów wykazanych dla celów podatkowych, a w przypadku ubezpieczonych, o których mowa w ust. 10, również o rozbieżnościach pomiędzy kwotą należnego PIT za dany rok kalendarzowy wykazanego w dokumentach przekazywanych do ZUS a kwotą należnego podatku wykazanego dla celów podatkowych.
ust. 2g Wymiana informacji, o których mowa w ust. 2e i 2f, następuje w formie elektronicznej.
ust. 2h ZUS jest uprawniony do występowania w indywidualnych sprawach do właściwego naczelnika urzędu skarbowego o przekazanie informacji potwierdzających formę opodatkowania, wysokość przychodu lub dochodu.