Dyrektor KIS masowo wycofuje z NSA swoje skargi kasacyjne od spraw przegranych przez fiskusa przed WSA, dotyczących ulgi dla informatyków. To znak, że będzie odpowiadał na pytania, czy mają oni prawo do podatkowej preferencji.
W samym tylko październiku br. dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wycofał z Naczelnego Sądu Administracyjnego co najmniej 34 swoje skargi kasacyjne w tym zakresie od wyroków wojewódzkich sądów administracyjnych.
To potwierdza nasze wcześniejsze zapowiedzi, że pismo Ministerstwa Finansów z 12 czerwca 2023 r. (znak DOP8.8012.19.2023) przymusi dyrektora KIS do odpowiadania na pytania informatyków (i nie tylko). Pisaliśmy o tym w artykule „Fiskus będzie już odpowiadał w sprawie definicji B+R” (DGP nr 188/2023).
Wycofanie skarg kasacyjnych oznacza, że orzeczenia sądów I instancji staną się prawomocne, mimo że były niekorzystne dla fiskusa. Dyrektor KIS będzie więc musiał dostosować się do wytycznych WSA i wydać interpretacje indywidualne, których wydania do tej pory odmawiał pod pretekstem, że nie należy do jego kompetencji tłumaczenie przepisów ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 742 ze zm.).
Problematyczne przepisy
Kłopot polega na tym, że do tej ustawy odsyłają przepisy podatkowe. Nie da się skorzystać z wielu preferencji, nie mając pewności, czy podatnik prowadzi działalność badawczo-rozwojową. Pojęcie to pojawia się w przepisach o ulgach:
- IP Box, czyli 5-proc. stawce podatku od dochodu z kwalifikowanych praw własności intelektualnej (art. 30ca ustawy o PIT i art. 24d ustawy o CIT),
- B+R (art. 26e ustawy o PIT i art. 18d ustawy o CIT),
- na innowacyjnych pracowników (art. 26eb ustawy o PIT i art. 18db ustawy o CIT),
- na prototyp (art. 26ga ustawy o PIT i art. 18ea ustawy o CIT).
Dlatego podatnicy starający się o prawo do ulgi IP Box wolą się upewnić, czy faktycznie prowadzą działalność badawczo-rozwojową. W art. 5a pkt 38–40 ustawy o PIT (tak samo w art. 4a pkt 26–28 ustawy o CIT) napisano, że działalność ta obejmuje badania naukowe lub prace rozwojowe, a te z kolei są zdefiniowane w ustawie – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce.
Dyrektor KIS do tej pory odmawiał odpowiedzi na pytania podatników, czy ich praca spełnia warunki przewidziane dla takiej działalności. Twierdził, że może interpretować tylko przepisy podatkowe, a nie innych ustaw.
Sądy po stronie podatników
Poległ z tą argumentacją na całej linii. Już w maju 2022 r. WSA w Krakowie doliczył się w tym zakresie ponad 100 wyroków wojewódzkich sądów administracyjnych korzystnych dla podatników. W samym tylko WSA w Krakowie zapadło już wtedy 15 takich orzeczeń – jak wskazał tamtejszy sąd.
Fiskus przegrywał następnie – i nadal przegrywa – w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, czego przykładem jest choćby osiem wyroków z samego tylko kwietnia 2023 r. i sześć wyroków z maja 2023 r. (patrz: ramka).
Wszystkie sądy zwracają uwagę na to, że gdyby podatnicy sami we wniosku o interpretację mieli rozstrzygać – jak chce tego fiskus – czy podejmowane przez nich czynności są działalnością badawczo-rozwojową, to nie miałoby sensu składanie przez nich takiego wniosku. Sami wiedzieliby, że skoro prowadzą taką działalność, to mają prawo do podatkowej preferencji, a jeżeli jej nie prowadzą, to ulga im nie przysługuje.
„Zaakceptowanie sytuacji, w której sam skarżący ma w istocie udzielić odpowiedzi na zadane organowi pytanie, prowadziłoby do podważenia sensu wydawania interpretacji podatkowych” – stwierdził NSA w wyrokach z 12 maja 2023 r. (sygn. akt II FSK 1057/22) i z 1 lutego 2023 r. (II FSK 970/22).
Fiskus się wycofuje
Nie do wszystkich wyroków sądów wojewódzkich NSA zdążył się już ustosunkować. Duża część skarg kasacyjnych wniesionych przez dyrektora KIS czekała jeszcze niedawno na rozpatrzenie. Ostatecznie to nie nastąpi, bo fiskus wycofuje swoje kasacje, i to hurtem (patrz: ramka).
To konsekwencja nie tylko przegranych w sądach, ale i wspomnianego pisma Ministerstwa Finansów z 12 czerwca 2023 r., które omówiliśmy na łamach DGP. Resort napisał w nim, że już samo odniesienie się podatnika do konkretnej ulgi podatkowej powinno skłonić dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej do załatwienia sprawy „w sposób adekwatny do rzeczywistej intencji zainteresowanego. Bez wpływu na to pozostaje słabo zaakcentowany aspekt podatkowy na tle treści wniosku”.©℗