Przesądzając o poborze u źródła daniny od odsetek, trzeba najpierw rozstrzygnąć, kto jest podatnikiem w tym zakresie. Jeśli okaże się, że francuska firma nie jest ostatecznym odbiorcą, to od wypłat na jej rzecz należy potrącić i odprowadzić do urzędu 20 proc.
Taki wniosek płynie z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sędzia Jerzy Płusa skrytykował wykładnię sądów polegającą na automatycznym stosowaniu w tym zakresie postanowień polsko-francuskiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Wyjaśnił, że nie zawsze bywa tak, że podatnikiem jest akurat lider cashpoolingu. Odwołał się także do orzeczeń w sprawie niedostatecznej kapitalizacji (m.in. o sygn. akt 3137/14), z których wynika, że relacje pożyczkowe zachodzą pomiędzy wszystkimi uczestnikami przedsięwzięcia.
Sprawa dotyczyła polskiej firmy, która przystąpiła do struktury cashpoolingu. We wniosku o interpretację wyjaśniła, że szczególną funkcję w ramach tej struktury pełni spółka francuska, która działa w charakterze agenta rozliczeniowego (pool leadera). Spółka z Francji miała więc rachunek służący bilansowaniu sald na rachunkach technicznych uczestników umowy – gdy salda są dodatnie, to przenosi je na swój rachunek, gdy ujemne – dokonuje odrębnej operacji.
Polska firma uważała, że nie powinna potrącać podatku u źródła od odsetek wypłacanych na rzecz francuskiego agenta (tamtejszego rezydenta podatkowego), bo taka wypłata nie jest opodatkowana w Polsce z uwagi na postanowienia polsko-francuskiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie stwierdził jednak, że przed przystąpieniem do analizowania umów o unikaniu podwójnego opodatkowania trzeba najpierw ustalić, kto jest podatnikiem z tytułu otrzymanych odsetek. – Osoba podatnika przesądza o tym, czy umowa międzynarodowa znajdzie zastosowanie w celu uniknięcia podwójnego opodatkowania – wyjaśnił fiskus. Zwrócił uwagę na to, że zgodnie ze stanem faktycznym to nie agent (firma francuska), ale pozostałe spółki uczestniczące w strukturze cashpoolingu uzyskują przychód z odsetek. W związku z tym uznał, że od wypłat na rzecz francuskiego agenta, który nie jest ostatecznym odbiorcą odsetek, polska firma powinna pobierać 20-proc. podatek u źródła.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nie zgodził się z tą interpretacją. Stwierdził, że skoro w polsko-francuskiej umowie nie wprowadzono klauzuli beneficient owner (faktycznego odbiorcy), to organ bezcelowo podjął rozważania na temat tego, czy agent jest ostatecznym właścicielem odsetek. Zdaniem sądu wypłaty na rzecz francuskich rezydentów są bez podatku bez względu na tę okoliczność.
Naczelny Sąd Administracyjny uchylił jednak ten wyrok i utrzymał w mocy interpretację dyrektora izby skarbowej.