Inną rozważaną przez MF zmianą jest podniesienie progu, powyżej którego podatnik traci prawo do zwolnienia z VAT. Obecnie jest to 150 tys. zł rocznie. Resort bierze pod uwagę 200 tys. zł.
W krajach Unii Europejskiej limit zwolnienia kształtuje się na różnym poziomie. W Polsce w przeliczeniu na euro wynosi on ok. 37 300 euro. W wielu państwach limit ten jest niższy, ale np. we Francji wynosi od 32 900 do 82 200 euro (w zależności od rodzaju działalności), a w Irlandii 37 500 lub 75 000 euro rocznie.
zobacz także:
Zmiana wymaga jednak zgody Komisji Europejskiej na derogację od ogólnych zasad VAT. Ministerstwo Finansów jest zdania, że mieściłoby się to w ramach art. 395 dyrektywy VAT, na podstawie którego kraj członkowski może uzyskać odstępstwo od stosowania ogólnych reguł dyrektywy.
Dzięki tym zmianom fiskus chciałby skoncentrować się na walce z prawdziwymi nadużyciami w VAT.
– Dzięki uwolnieniu setek tysięcy podatników od wymogów administracyjnych można by skoncentrować działania administracji podatkowej na monitoringu podatników o większych obrotach, czyli tam, gdzie powstaje zasadnicza część luki VAT – zauważa minister finansów Paweł Szałamacha.
zobacz także:
Z analiz resortu finansów wynika, że przedsiębiorcy o przychodach do 150 tys. zł rocznie stanowią aż 51 proc. liczby podatników VAT (880 tys.), ale generują jedynie 0,84 proc. łącznego obrotu podatników VAT. Łącznie wpłacają do budżetu 121 mln zł z tytułu VAT (dane za 2014 r.). Ponadto status podatnika VAT wiąże się z koniecznością prowadzenia rozliczeń, które dla wielu podatników mogą być uciążliwe.
Pod koniec lutego 2016 r. informowaliśmy w DGP o zamiarach Ministerstwa Finansów, by do 31 grudnia 2019 r. wydłużyć obecny system odliczania 50 proc. VAT od samochodów wykorzystywanych jednocześnie do działalności gospodarczej i do celów prywatnych. Polskie przepisy stanowią bowiem odstępstwo od generalnej zasady, dającej prawo do odliczenia pełnego VAT. Derogacja w tej sprawie wygasa z końcem 2016 r. Resort finansów wystąpił do Komisji Europejskiej o jej przedłużenie do końca 2019 r.
Jeśli Komisja nie zgodzi się na przedłużenie okresu derogacji, to polscy przedsiębiorcy będą mogli odliczać cały VAT z faktur dokumentujących zakup samochodów osobowych oraz paliwa do nich.
sn(2016-03-23 13:44) Zgłoś naruszenie 00
Biurokracja dużą podatkowo-finansowa rozwala małe firmy , nabija koszty prowadzenia ,stwarza kłopoty, ludzie zamiast pilnować merytorycznie biznesu ,usług ,muszą zajmować się papierami. Niech coś zaczną robić,bo dotychczas tylko było przez lata gadulstwo o ułatwieniach dla małych firm.
Odpowiedzzazusssss(2016-03-22 17:26) Zgłoś naruszenie 00
kombinują urzędasy(tfu) jak z g.... bat ukręcić .Do UK na nauki,jak mały biznes prowadzić nieuki.Ale co wy o tym wiecie
OdpowiedzAdam(2016-03-22 20:36) Zgłoś naruszenie 00
Nie rozumiem tego. Przecież obecnie przy obrocie do 150 tyś nie płaci się w ogóle VAT więc o jaki ryczałt ma chodzić ? Jest przecież zwolnienie z tego podatku przy tych obrotach.
Odpowiedz