Jeżeli dokument pokontrolny zawiera wyłącznie ustalenia faktyczne, a nie wskazuje obowiązków podmiotu sprawdzanego, to nie można go zaskarżyć – potwierdził Trybunał Konstytucyjny
Z tego powodu w postanowieniu opublikowanym 19 lutego 2016 r. (ZU OTK nr B/2016, poz. 117) trybunał odmówił rozpatrzenia sprawy.
Chodziło o spółkę jawną, u której dyrektor urzędu kontroli skarbowej wskazał podstawę opodatkowania, ale nie określił, co firma powinna z tym zrobić. Spółka wniosła skargę – najpierw do wojewódzkiego sądu administracyjnego, a następnie do sądu kasacyjnego – o uchylenie wyniku kontroli. WSA odrzucił skargę, twierdząc, że nie podlega on zaskarżeniu. NSA uznał natomiast, że skarga nie zasługuje na rozpatrzenie.
Również trybunał odmówił zajęcia się sprawą. Rozróżnił przy tym dwie sytuacje: kiedy można i kiedy nie można zaskarżyć wyniku kontroli. Wyjaśnił, że jest to możliwe tylko wtedy, gdy wynik zawiera końcowe ustalenia i wnioski oraz wskazuje termin do usunięcia nieprawidłowości. Wówczas po stronie kontrolowanego powstaje obowiązek usunięcia nieprawidłowości i poinformowania organu kontrolnego o sposobie ich usunięcia w wyznaczonym terminu (potwierdza to uchwała siedmiu sędziów NSA z 7 grudnia 1998 r., sygn. akt FPS 18/98).
Inaczej – stwierdził TK – jest wtedy, gdy wynik kontroli wskazuje wyłącznie określone uchybienia i opis ustaleń faktycznych. W takiej sytuacji zawarte ustalenia nie tworzą nowej sytuacji prawnej kontrolowanego podmiotu (tak w uchwale składu siedmiu sędziów NSA z 4 grudnia 2000 r., sygn. akt FPS 13/00).
Sędziowie TK wskazali, że taki wynik kontroli może zostać wykorzystany w innym postępowaniu, w którym jego treść może być podważana za pomocą innych środków dowodowych.
Trybunał odniósł się też do możliwości zakwestionowania legalności podjętych czynności kontrolnych, a nie samego wyniku kontroli. Wskazał, że w tym wypadku orzecznictwo jest rozbieżne. Zwrócił jednak uwagę na postanowienie NSA z 16 września 2009 r. (sygn. akt II GSK 935/08), w którym sąd potwierdził możliwość dowodzenia m.in. przed sądem, że wynik kontroli został sporządzony przez organ niewłaściwy rzeczowo. Podobnie można podważać ustalenia zawarte w wyniku kontroli. „Niedopuszczalność zaskarżenia wyniku kontroli do sądu administracyjnego nie pozbawia zatem kontrolowanego możliwości obrony jego praw, w tym przed sądem powszechnym w sprawie cywilnej, względnie przed sądem administracyjnym kontrolującym zgodność z prawem postępowań administracyjnych, w których wykorzystano wynik kontroli jako dowód” – wyjaśnił NSA w postanowieniu, do którego odwołał się trybunał.