Unia Europejska zaakceptowała zmiany w księgowym ujęciu instrumentów finansowych. Spółki mogą częściowo odejść od wyceny instrumentów w aktualnej cenie rynkowej. Dzięki temu nie wykażą w sprawozdaniach wahań wartości wynikających z kryzysu finansowego.
Unia Europejska zareagowała na kryzys finansowy i przyjęła opracowane zmiany w Międzynarodowych Standardach Rachunkowości. Modyfikacji uległy MSR 39 oraz MSSF 7 dotyczące instrumentów finansowych. Podmioty, które skorzystają z możliwości przekwalifikowania niektórych instrumentów, będą mogły częściowo odejść od wyceny według wartości godziwej opartej na cenie wyznaczonej przez rynek pogrążony w kryzysie.

Dwa cele zmian

Monika Kaczorek, partner w firmie Mazars, zwraca uwagę na dwa cele, które przyświecały tym zmianom. Pierwszy to dostosowanie do standardów amerykańskich, które pozwalają na taką reklasyfikację. Dzięki temu sprawozdania finansowe firm ze Stanów Zjednoczonych i UE w sytuacji kryzysu finansowego będą mogły być porównywalne w tym zakresie.
Drugi powód zmian to chęć rozwiązania problemów związanych z koniecznością ustalenia wartości godziwej w przypadku zaniku aktywnego rynku lub rynku, który działa pod wielką presją.
- Spółki nie będą więc musiały wyceniać takich instrumentów w wartości, która nie jest tożsama z wartością godziwą, jak ją rozumieją MSR - podkreśla nasza rozmówczyni.
Dodaje, że dzięki nowym regulacjom jakakolwiek zmiana wartości godziwej wynikająca z załamania rynku nie będzie wpływała ani na wynik finansowy, ani na kapitał własny. Przeklasyfikowane instrumenty będą wyceniane na wartości godziwej aktualnej na 1 lipca 2008 r. plus ewentualnie odsetki.

Możliwości reklasyfikacji

Ekspert podkreśla, że zmiana kwalifikacji instrumentów jest ograniczona. Cały czas nie można przekwalifikowywać instrumentów z innych kategorii do kategorii instrumentów wycenianych w wartości godziwej przez wynik finansowy. Przeklasyfikowanie jest możliwe w przypadku przeniesienia instrumentów wycenianych w wartości godziwej przez wynik finansowy do kategorii instrumentów przeznaczonych do sprzedaży lub utrzymanych do terminu wymagalności. Jednak tylko wtedy, gdy jednostka uznaje, że instrumenty te nie zostaną sprzedane w krótkim okresie oraz pod warunkiem wystąpienia zdarzeń nadzwyczajnych. Równocześnie komunikat prasowy Komitetu Standardów Rachunkowości mówi, że kryzys finansowy zalicza się do takich nadzwyczajnych przypadków. Druga możliwość reklasyfikacji instrumentów finansowych to przeniesienie instrumentów przeznaczonych do obrotu lub dostępnych do sprzedaży do kategorii pożyczek i należności własnych.
Oznacza to np., że będzie można przeklasyfikować akcje i obligacje, które były wyceniane w wartości godziwej przez wynik finansowy.
Powstaje więc pytanie, czy zmiana zasad rachunkowości może wpłynąć na kryzysową sytuację na rynku finansowym.
Według Moniki Kaczorek trudno przewidzieć reakcję inwestorów. Ekspert zwraca uwagę, że rynek nie jest obecnie przewidywalny. Świadczy o tym fakt, że nawet zapowiedzi o dofinansowaniu banków nie wywołują oczekiwanego efektu.

Poprawa wyniku finansowego

Bożena Graczyk, partner w dziale Bankowości i Instytucji Finansowych KPMG, uważa, że główna korzyść, jaką odniosą banki polskie korzystające z poprawki do MSR 39, polegać będzie na poprawie wyników finansowych. Straty z wyceny aktywów, które zostaną przeklasyfikowane, nie wpłyną bowiem negatywnie na wyniki finansowe 2008 roku. Jednocześnie biorąc pod uwagę ograniczoną płynność rynków finansowych i dużą zmienność cen rynkowych powodujące brak wiarygodnych szacunków wartości godziwej instrumentów finansowych, reklasyfikacja powinna zwiększyć stabilność rachunków wyników banków.
Ekspert potwierdza, że poprawka nie umożliwia reklasyfikacji instrumentów pochodnych ani instrumentów, które zostały przy początkowym ujęciu desygnowane do prezentacji w wartości godziwej. W praktyce oznacza to, że banki mogą dokonać jednorazowej reklasyfikacji innych niż pochodne instrumentów wchodzących w skład portfela handlowego.
- Muszą jednak podjąć decyzję o reklasyfikacji nie później niż do 1 listopada 2008 r. - podkreśla nasza rozmówczyni.
Bożena Graczyk wyjaśnia, że wprowadzone modyfikacje nie powodują zmiany zasad wyceny dla poszczególnych kategorii aktywów finansowych. Handlowe aktywa finansowe w tym instrumenty pochodne w dalszym ciągu będą musiały być wyceniane do wartości godziwej przez rachunek zysków i strat. Wprowadzone zmiany mają charakter jednorazowy i umożliwiają zmianę struktury bilansu i rachunku zysków i strat poprzez zmianę pierwotnej klasyfikacji aktywów jako przeznaczonych do obrotu.
- Dzięki temu banki i instytucje otrzymały jednorazową ulgę umożliwiającą nieujmowanie w rachunku wyników istotnego spadku cen niektórych instrumentów spowodowanego kryzysem rynków finansowych - wyjaśnia nasza rozmówczyni.

Jednorazowa ulga

Julia Siewierska, dyrektor w Europejskim Centrum Audytu, przyznaje, że na skutek takiej reklasyfikacji wahania cen instrumentów bazowych, jakimi mogą być na przykład akcje lub waluty, nie będą obciążały rachunku zysków i strat spółki.
- Spółka będzie mogła za wartość godziwą na dzień przekwalifikowania uznać wartość, jaka była na 1 lipca 2008 r., a więc jeszcze przed kryzysem finansowym, pod warunkiem, że przekwalifikowanie będzie miało miejsce do końca października - twierdzi rozmówczyni.
Julia Siewierska wyjaśnia, że dzięki temu spółki nie będą wykazywały w swoich sprawozdaniach finansowych wahań wartości wynikających z zawirowań na rynkach finansowych i nie będzie dramatycznego spadku wartości inwestycji w sprawozdaniach sporządzanych za trzeci kwartał 2008 roku.
1 listopada 2008 r. termin, do którego spółki stosujące MSR mogą zdecydować o reklasyfikacji instrumentów finansowych