Przy tworzeniu nowego prawa restrukturyzacyjnego zapomniano o regulacjach podatkowych. W efekcie wierzyciele, a nawet dłużnicy, będą zmuszeni do zapłaty wysokich danin.
/>
/>
1 stycznia 2016 r. weszła w życie ustawa z 15 maja 2015 r. – Prawo restrukturyzacyjne. Jej celem było wprowadzenie skutecznych instrumentów pozwalających na przeprowadzenie restrukturyzacji zapobiegających upadłości i w konsekwencji likwidacji przedsiębiorstwa. Wobec przedsiębiorcy zagrożonego niewypłacalnością można zastosować jedno z przewidzianych w ustawie postępowań restrukturyzacyjnych. Być może uchroni ono przedsiębiorstwo przed upadłością. Ale czy trzeba za to niekiedy zapłacić wysoki podatek?
Propozycje układowe
Treść układu zawartego między dłużnikiem i wierzycielami zależy przede wszystkim od propozycji układowych przedstawianych m.in. przez dłużnika lub radę wierzycieli. Określają one sposób przekształcenia zobowiązań dłużnika względem jego wierzycieli. Mogą to być np. rozłożenie spłaty na raty, odroczenie terminu wykonania zobowiązania czy konwersja wierzytelności na udziały.
Nowe prawo restrukturyzacyjne to odpowiedź na zainteresowanie przedsiębiorców nowoczesnymi narzędziami restrukturyzacji. Jednak przy jego tworzeniu ustawodawca najwyraźniej zapomniał o zmianach w prawie podatkowym, które zapobiegłyby nadmiernym obciążeniom podatkowym. Tym bardziej dotkliwym, że dotyczącym przedsiębiorców borykających się z problemami finansowymi. Zagadnienie to prześledzimy, prezentując skutki podatkowe wspomnianej konwersji wierzytelności. Dla uproszczenia przedstawiamy je w odniesieniu do dłużnika będącego spółką z o.o. oraz wierzycieli będących osobami prawnymi.
Zarówno więc dłużnik, jak i wierzyciele muszą dokładnie przeanalizować skutki podatkowe konwersji. Zwłaszcza wierzyciele powinni brać czynny udział w postępowaniu restrukturyzacyjnym, aby nieoczekiwanie nie być postawionymi w niekorzystnej dla nich sytuacji.
Teoretycznie dopuszczalne są dwa sposoby przeprowadzenia konwersji: podwyższenie kapitału zakładowego następuje za wkład niepieniężny (aport) w postaci wnoszonej wierzytelności, lub też za wkład pieniężny, po czym następuje potrącenie wzajemnych wierzytelności między udziałowcem a spółką. W praktyce wierzyciel restrukturyzowanego dłużnika nie jest zainteresowany inwestowaniem dodatkowej gotówki (wkładu pieniężnego), a podwyższenie kapitału następuje poprzez aport jego wierzytelności, co się wiąże ze specyficznymi konsekwencjami podatkowymi.
Zgodnie z art. 12 ust. 4 pkt 4 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (dalej: ustawa o CIT) do przychodów podatnika nie zalicza się przychodów otrzymanych na powiększenie kapitału zakładowego. Zatem dla dłużnika konwersja wierzytelności nie powoduje opodatkowania CIT.
A co z wierzycielem? Tu sytuacja wygląda inaczej. Stosownie do art. 12 ust. 1 pkt 7 ustawy o CIT udziałowiec obejmujący udziały w zamian za wkład niepieniężny w innej postaci niż przedsiębiorstwo lub jego zorganizowana część musi rozpoznać przychód podatkowy w wartości nominalnej udziałów objętych w zamian za aport.
Od razu pojawia się pytanie o możliwość obniżenia przychodu wierzyciela o koszt jego uzyskania. W przypadku wniesienia wierzytelności aportem do spółki zastosowanie ma art. 15 ust. 1j pkt 3 ustawy o CIT. Zgodnie z nim kosztem uzyskania przychodu jest wartość faktycznie poniesionych, niezaliczonych do kosztów uzyskania przychodów, wydatków na nabycie lub wytworzenie aportowanej do spółki wierzytelności. Jaki zatem będzie koszt podatkowy w przypadku wniesienia aportem wierzytelności własnej?
W interpretacjach organów podatkowych oraz w orzecznictwie sądów administracyjnych (np. w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 24 marca 2015 r., sygn. akt III SA/Wa 2157/14) pojawił się pogląd, że skoro wierzyciel nie poniósł wydatków na nabycie wierzytelności własnej, to tym samym nie jest możliwe ujęcie jej wartości nominalnej w kosztach podatkowych w związku z jej aportem do spółki. Brak jest zatem możliwości wskazania kosztów nabycia takiej wierzytelności, a tylko te koszty mogłyby pomniejszyć przychód powstały z wniesienia wierzytelności do spółki. Takie rozumowanie jest karkołomne, gdyż z ekonomicznego punktu widzenia wierzyciel w oczywisty sposób ponosi koszt w postaci utraconej w wyniku konwersji wierzytelności. Jednak takie podejście organów podatkowych i sądów administracyjnych jest faktem i trzeba brać je pod uwagę.
Konwersja wierzytelności własnej wierzyciela na kapitał zakładowy dłużnika bez odpowiednich zabiegów optymalizacyjnych nie będzie zatem korzystna podatkowo dla wierzycieli. Będą oni z jednej strony zobowiązani do rozpoznania przychodu w wartości nominalnej udziałów obejmowanych w spółce, z drugiej zaś nie będą mieli możliwości pomniejszenia tego przychodu o wartość wnoszonej wierzytelności.
Trzeba zapłacić PCC
Warto też pamiętać, że podwyższenie kapitału zakładowego wskutek konwersji wierzytelności podlega opodatkowaniu podatkiem od czynności cywilnoprawnych w wysokości 0,5 proc. podwyższonego kapitału zakładowego. Do zapłaty tego podatku jest zobowiązany dłużnik.
W przypadku restrukturyzowanej spółki (a więc mającej problemy finansowe) dodatkowy wydatek może stanowić istotną barierę przed taką restrukturyzacją. Niestety ustawodawca nie przewidział w ustawie o PCC wyłączenia z opodatkowania konwersji przeprowadzanej w ramach postępowania restrukturyzacyjnego.
Optymalizacja przez agio
W przepisach podatkowych jest mowa o podwyższeniu kapitału zakładowego. Tym samym podwyższenie innych kapitałów (np. kapitału zapasowego) nie jest objęte opodatkowaniem PCC ani nie powoduje opodatkowania CIT. Może więc dobrym sposobem na optymalizację obciążeń podatkowych w zakresie konwersji wierzytelności okaże się agio. Mechanizm ten polega na tym, że nowy udziałowiec w zamian za wkład niepieniężny w postaci wierzytelności pożyczkowej obejmie udziały po cenie wyższej od ich wartości nominalnej. Nadwyżka wartości wkładu zostanie przekazana na kapitał zapasowy. Operacja ta będzie korzystna podatkowo zarówno dla wierzyciela, jak i dłużnika. Wierzyciel odprowadzi do urzędu skarbowego znacznie mniejszy CIT, zaś dłużnik mniejszy PCC. [schemat obok]
Nawet jeśli optymalizacja przez agio jest korzystna podatkowo, to może nie być możliwości do jej zastosowania ze względów biznesowych. W wyniku zastosowania agio nowy udziałowiec obejmie bowiem mniej udziałów. Może to uniemożliwić uzyskanie właściwej proporcji udziałów między udziałowcami. Kolejne ograniczenie wynika z tego, że przepisy ustawy o CIT, w szczególności w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2015 r., dają organom podatkowym możliwość szacowania do wartości rynkowej wartości przychodu wierzyciela z tytułu objęcia nowych udziałów. Naszym zdaniem takie szacowanie w omawianym przypadku nie znajduje uzasadnienia, ale jest to z pewnością pole do sporu z organami podatkowymi przy ustalaniu wartości przychodu podatkowego. Takie stanowisko prezentuje np. dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w interpretacji indywidualnej z 1 kwietnia 2015 r., nr IBPBI/2/4510-10/15/BG oraz w interpretacji indywidualnej z 17 listopada 2015 r., nr IBPB-1-3/4510-297/15/AW.
Pożyczka w podmiotach powiązanych
W przypadku wydania udziałów w zamian za wierzytelność pożyczkową (czyli wynikającą z udzielonej dłużnikowi przez wierzyciela pożyczki), po stronie dłużnika pojawia się problem z niemożnością zakwalifikowania nowo utworzonego kapitału zakładowego dla celów niedostatecznej kapitalizacji.
Ustawodawca nakazuje pomniejszyć wartość kapitału własnego ustalanego dla potrzeb niedostatecznej kapitalizacji o część kapitału zakładowego, jaka została pokryta wierzytelnościami z tytułu pożyczek oraz z tytułu odsetek od tych pożyczek (kredytów) przysługującymi udziałowcom wobec tej spółki.
Zatem dłużnicy powinni zwrócić szczególną uwagę na tematykę niedostatecznej kapitalizacji, aby nie utracić możliwości wygenerowania takiego kapitału własnego, który pozwoliłby zaliczać do kosztów podatkowych odsetki od pożyczek od podmiotów powiązanych. W tym przypadku również możliwe są rozwiązania optymalizacyjne.
VAT
Inne ryzyko towarzyszy konwersji wierzytelności fakturowej, czyli wynikającej z wystawionej przez wierzyciela faktury za dokonaną dostawę towarów lub wykonaną usługę. Mimo braku faktycznej zapłaty, naszym zdaniem wierzyciel nie będzie mógł skorzystać z ulgi na złe długi i odzyskać VAT po 150 dniach od terminu płatności. Konwersję trzeba będzie bowiem traktować jako swoistą zapłatę za dokonaną dostawę lub wykonaną usługę. Z perspektywy dłużnika sytuacja wygląda lepiej – nie będzie miał obowiązku korekty VAT lub, o ile termin 150 dni już upłynął i był zmuszony skorygować uprzednio odliczony VAT, odzyska prawo do jego ponownego odliczenia. [przykład]
Ważne
Aby uniknąć nadmiernego opodatkowania, wierzyciele powinni brać czynny udział w postępowaniu restrukturyzacyjnym
Na czym polega konwersja
W wyniku konwersji wierzytelności na udziały wierzyciel staje się udziałowcem swojego dłużnika. Nowy udziałowiec obejmuje udziały w kapitale zakładowym dłużnika w zamian za swoją wierzytelność. [schemat]
Niedostateczna kapitalizacja
Niedostateczna kapitalizacja ma miejsce wtedy, gdy głównym źródłem finansowania spółki nie jest kapitał własny, lecz pożyczka zaciągnięta od udziałowca (lub innego podmiotu powiązanego). Ustawa o CIT ustala limit odsetek z tytułu pożyczek udzielonych przez podmioty powiązane, które mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów. Obecnie z kosztów podatkowych wyłączone są te odsetki, które dotyczą zadłużenia wobec podmiotów powiązanych przekraczającego wartość kapitału własnego spółki.
PRZYKŁAD
Bez ulgi na złe długi
Wierzyciel wystawił fakturę na rzecz dłużnika 5 października 2015 r. z terminem płatności określonym na 19 października 2015 r. Dłużnik nie zapłacił należności.
Jeżeli należność nie zostanie uregulowana, w deklaracjach VAT za marzec (gdyż 17 marca 2016 r. minie 150. dzień od dnia upływu terminu płatności określonego na fakturze) wierzyciel będzie mógł odzyskać VAT z wystawionej faktury, zaś dłużnik będzie musiał oddać do urzędu skarbowego VAT odliczony z tej faktury. Załóżmy jednak, że w maju 2016 r. w stosunku do dłużnika zostanie wszczęte postępowanie restrukturyzacyjne, w ramach którego w lipcu 2016 r. nastąpi podwyższenie kapitału zakładowego oraz objęcie nowo utworzonych udziałów przez wierzyciela w zamian za jego wierzytelność fakturową. W tych okolicznościach, ponieważ dłużnik uregulował w lipcu 2016 r. swoje zobowiązanie wobec wierzyciela (wierzyciel objął udziały w podwyższonym kapitale zakładowym w zamian za wierzytelność fakturową), to w deklaracjach VAT za lipiec 2016 r. dłużnik odzyska prawo do odliczenia VAT z faktury wierzyciela, zaś u wierzyciela zmaterializuje się obowiązek odprowadzenia VAT do urzędu skarbowego, mimo że faktycznie nie otrzymał od dłużnika pieniędzy, a jedynie prawo majątkowe (udziały w podwyższonym kapitale zakładowym).
Podstawa prawna
Ustawa z 15 maja 2015 r. – Prawo restrukturyzacyjne (Dz.U. z 2015 r. poz. 978 ze zm.).
Ustawa z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 ze zm.).
Ustawa z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 851 ze zm.).
Ustawa z 9 września 2000 r. o podatku od czynności cywilnoprawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 626 ze zm.).
Ustawa z 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1030 ze zm.).