Z raportu wynika, że w 2014 r. na naszych granicach odnotowano 900 przypadków przemytu podróbek i jest to o 11 proc. więcej niż rok wcześniejźródło: Bloomberg
autor zdjęcia: WOLFGANG VON BRAUCHITSCH
Służba Celna zatrzymała w ubiegłym roku podróbki o wartości prawie 25,5 mln euro – wynika z udostępnionych DGP danych Ministerstwa Finansów. To duży wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem.
wróć do artykułuReklama
r(2015-11-02 08:33) Zgłoś naruszenie 00
w tv w różnych programach poazują ze bardzo tania siła robocza płacona max. po 100 USD na miesiąc wiele "markowych" towarów robi, z któeymi jest róznie albo trafi się i wtryzma albo już na początku jest wadliwy, słaby, niszczy sie szybkoi, a ceny tych rzezcy są nadal bardzo wysokie, innyc podobnie , zwykła kurtka dla dziecka kilkaset złotych nawet, a dziecko to dziecko chciałoby choć mało co ma, MOZE OBECNA WłADZA COŚ Z TYM ZROBI GDY DRASTYCZNIE SPADŁY ZAROBKI !!!
OdpowiedzThis really drives my gears(2015-11-02 22:10) Zgłoś naruszenie 00
nie wiem, dlaczego za pieniądze podatnika walczy się w interesie wielkich koncernów? Nie jest moim problemem, że jakiś chińczyk podrabia adidasy. Niech adidas go ściga we własnym zakresie. Bo to jego strata, nie moja.
OdpowiedzPotem to całe liczenie strat na zasadzie, że kontener podrobionych torebek Dolce & Gabbana przekłada się na kontener nie sprzedanych przez DG torebek w butiku. No nie przekłada się. Ten bidok, co sobie walnie rolexa na stadionie nie kupi go w sklepie. Strata dla rolexa równa zero. Dlatego nie kumam całego tego podniecania się i liczenia pierdyliardowych strat. Takie realnie nie istnieją, względnie, nie w tak nadmuchanej wielkości.