Senatorowie i Ministerstwo Finansów chcieli, aby wątpliwości co do „wykładni przepisów prawa podatkowego” były rozstrzygane „przez organ” na korzyść podatnika i „innych stron postępowania”.
zobacz także:
Wersja przyjęta przez posłów jest identyczna z zaproponowaną przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Eksperci uważają, że może się ona spotkać z zarzutem niekonstytucyjności, ponieważ różnicuje sytuację podatników i innych stron postępowań podatkowych, np. płatników. Nie precyzuje też, kto ma rozstrzygać wątpliwości na korzyść podatnika. Zdaniem ekspertów sama klauzula może rodzić spory.
Przepis ma wejść w życie 1 stycznia 2016 r.
Etap legislacyjny
Nowelizacja ordynacji uchwalona w środę wieczorem przez parlament i podpisana przez prezydenta
DaRadca(2015-08-07 11:03) Zgłoś naruszenie 00
Dużo złej woli pomieszanej z ignorancją, to gorsze niż paprykarz szczeciński.
OdpowiedzCały Bronisław,były Prezydent, prawie hrabia i mąż opatrznościowy bękarcich przepisów POdatkowych
z niedającymi się usunąć wątpliwościami, jako signum temporis, ale żeby aż takie temporiS.
StAAbrA(2015-08-08 17:49) Zgłoś naruszenie 00
Mafijne matactwa ubrane w łacińską ornamentykę .
OdpowiedzPOza tym tradycyjna dywersja - by już żadnych wątpliwości mocodawcy nie mieli , co do lojalności żyrandola .
Bert(2015-08-09 23:55) Zgłoś naruszenie 00
Tępacy nie powinni dotykać prawa podatkowego.
OdpowiedzLegislacja w Polsce stoi na głowie.
Każdy nawiedzony minister, poseł czy strażnik żyrandola, a również osoby postronne np. powoływani ad hoc "eksperci" mogą w Polsce z największą łatwością, właściwie bez zastanowienia zmieniać przepisy prawa- po czym dopiero podatnicy, urzędnicy i sędziowie zachodzą w głowę co zrobić z kolejnym poronionym legislacyjnym potworkiem. Za to biznes doradczy zaciera ręce.