Samorządy odliczą mniej VAT niż obecnie. Niektóre, zwłaszcza małe gminy, mogą w ogóle utracić
prawo do odliczenia – ostrzegają eksperci.
Zmiany dotyczące odliczania VAT zostały już uchwalone i ogłoszone (Dz.U. z 2015 r. poz. 605), a wejdą w życie od początku przyszłego roku. Wprowadzają m.in. do rozliczeń gmin i miast prewspółczynnik.
Jak wyjaśnia Krzysztof Mączkowski, skarbnik Łodzi, zgodnie z nowymi regulacjami, aby ustalić, ile można odliczyć VAT, miasto będzie musiało uwzględnić roczny obrót z tytułu czynności opodatkowanych, roczny obrót z tytułu czynności zwolnionych z VAT oraz roczny obrót z tytułu czynności niepodlegających VAT. – W konsekwencji prewspółczynnik będzie miał znaczący wpływ na wysokość odzyskanego
podatku, tzn. może znacząco go obniżyć – przyznaje Krzysztof Mączkowski.
Nie dla każdej gminy oznacza on jednak mniejsze kwoty do odzyskania. – Ze względu na mały zakres odliczeń strukturą
sprzedaży wprowadzenie prewspółczynnika nie wpłynie znacząco na kwotę odliczeń – przyznaje Agnieszka Januszkiewicz z Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Michał Borowski, doradca podatkowy i starszy menedżer w Crido Taxand, uważa, że zmiany w VAT są bardzo istotne, a więc
samorządy powinny zacząć jak najszybciej się do nich przygotowywać.
Ani eksperci, ani samorządy nie mają wątpliwości, że prewspółczynnik ograniczy kwoty VAT, które gminy i miasta będą mogły odzyskać od zakupów. Przykładowo, jak mówi Krzysztof Mączkowski, Łódź odzyskuje (przy zastosowaniu współczynnika VAT) 40–50 proc.
podatku wykazanego na fakturach. – Współczynnik został ustalony na podstawie rocznego obrotu z tytułu czynności opodatkowanych oraz rocznego obrotu z tytułu czynności VAT, nie biorąc pod uwagę rocznego obrotu z tytułu czynności niepodlegających VAT – wyjaśnia skarbnik. Wskaźnik struktury w Krakowie na 2015 r. wynosi z kolei 39 proc.
– Negatywne konsekwencje nowelizacji dotyczyć mogą np. VAT naliczonego związanego z budową i eksploatacją: sal gimnastycznych, hal sportowych, basenów, szkół, budynków komunalnych, obiektów kulturalnych – przyznaje Michał Borowski. W przypadku tego rodzaju inwestycji wydatki sięgają kilkuset milionów złotych. Odzyskanie VAT jest więc znaczącą kwotą.
Zgodnie z nowymi przepisami gminy i miasta będą musiały też wybrać sposób kalkulacji prewspółczynnika, który będzie najbardziej odpowiadał „specyfice wykonywanej przez gminę działalności i dokonywanych przez niego nabyć”. Jak tłumaczy Monika Chylaszek, rzecznik prasowy prezydenta Miasta Krakowa, chodzi o cztery podstawowe metody ustalania prewspółczynnika. Może on być obliczony jako:
1) stosunek rocznego obrotu z działalności gospodarczej do rocznego obrotu podatnika z działalności gospodarczej powiększonego o otrzymane odpowiednio przychody lub dochody – w rozumieniu ustawy o finansach publicznych z innej działalności, w tym wartość dotacji, subwencji i innych dopłat o podobnym charakterze, otrzymanych na sfinansowanie prowadzonej przez tego podatnika działalności innej niż gospodarcza;
2) średnioroczna liczba osób wykonujących wyłącznie prace związane z działalnością gospodarczą w ogólnej średniorocznej liczbie osób wykonujących pracę w ramach działalności gospodarczej i poza nią;
3) średnioroczna liczba roboczogodzin przeznaczonych na prace związane z działalnością gospodarczą w ogólnej średniorocznej liczbie roboczogodzin przeznaczonych na prace związane z działalnością gospodarczą i poza nią;
4) średnioroczna powierzchnia wykorzystywana do działalności gospodarczej w ogólnej średniorocznej powierzchni wykorzystywanej do działalności gospodarczej i poza nią.
Jak dodaje Michał Borowski, ustawa w tym zakresie wskazuje na cztery metodologie, ale dopuszcza również inne, stworzone przez podatnika – pod warunkiem, że najlepiej odzwierciedlają specyfikę prowadzonej działalności. – Gmina musi też zdecydować, czy będzie stosować jeden prewspółczynnik, czy też kilka odrębnych – stwierdza ekspert.
Miasta przygotowują się też do złożenia wniosków o wydanie interpretacji indywidualnych przez ministra finansów.
Zmiany w przepisach o VAT oznaczają konieczność dokonania wielu analiz oraz przeprowadzenia symulacji, które pozwolą ustalić optymalną dla miasta metodę kalkulacji prewspółczynnika. – Dopiero po analizach będzie można stwierdzić, w jakim stopniu proponowane ograniczenie prawa do odliczenia podatku naliczonego wpłynie na poziom kosztów funkcjonowania łódzkiego samorządu – przyznaje Krzysztof Mączkowski.
Niektóre miasta, jak np. Warszawa, już przeprowadziły część analiz. Jak mówi Agnieszka Kłąb, zastępca rzecznika prasowego Urzędu m.st. Warszawy, z dokonanych już analiz wynika, że skutkiem nowelizacji będzie przede wszystkim zwiększenie kosztów związanych z procedurą odliczania podatku VAT, tj. zwiększenie kosztów osobowych obsługi w zakresie podatku VAT. Stolica poniesie też dodatkowe koszty związane ze zmianą i dostosowaniem systemów finansowo-księgowych do nowych zasad rozliczania tego podatku.
Specjaliści podatkowi z Warszawy oraz doradcy podatkowi zaangażowani przez miasto zwracają też uwagę na dużą nieprecyzyjność nowych przepisów ustawy o VAT (art. 86 ust 2a–2h). – Nie ma w nich definicji wielu nowych pojęć, takich jak np. roczny obrót z działalności gospodarczej, przychody z innej działalności, średnioroczna powierzchnia oraz specyfika funkcjonowania i różnorodność wykonywanych zadań przez jednostkę samorządu terytorialnego. To znacząco skomplikuje ustalenie prawidłowej wysokości prewspółczynnika – przyznaje Agnieszka Kłąb.
Stolica liczy się również z dużym nakładem pracy i środków finansowych np. na modernizację systemów finansowo-księgowych, zmianę procedur rozliczania VAT.
Michał Borowski zwraca uwagę, że wdrożenie przepisów dotyczących prewspółczynnika wymagać będzie od samorządów m.in. zmiany zasad kwalifikowania faktur zakupowych przez pracowników w gminie, konieczność zmiany sposobu wyliczania VAT naliczonego w ramach wieloletniej korekty dla nieruchomości oraz dla środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych powyżej 15 000 zł, jak również weryfikacji inwestycji dotowanych ze środków pomocowych, w których VAT był kosztem kwalifikowanym.
Rozliczenia gmin i miast może skomplikować również wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE, który ma rozstrzygnąć, kto jest podatnikiem VAT – wyłącznie gmina czy też gmina łącznie z wszystkimi jej jednostkami budżetowymi. Samorządy spodziewają się tego orzeczenia pod koniec roku. Ma ono istotne znaczenie dla wszystkich gmin i miast w Polsce, ale szczególnie dla dużych miast. W Warszawie np. funkcjonuje 919 jednostek budżetowych oraz 12 samorządowych zakładów budżetowych.
Zgodnie z obowiązującym stanowiskiem Ministerstwa Finansów wszystkie powoływane przez samorządy jednostki organizacyjne, tj. jednostki budżetowe oraz samorządowe zakłady budżetowe, są odrębnymi podatnikami VAT. Wyrok TSUE może oznaczać konieczność centralizacji rozliczeń VAT gminy i wszystkich jej jednostek. Jak mówi Agnieszka Kłąb, w takim przypadku miasto będzie musiało wprowadzić odpowiednie zmiany organizacyjne oraz stworzyć odpowiednie narzędzia informatyczne umożliwiające prawidłowe i terminowe scalenie blisko 1000 rejestrów i deklaracji cząstkowych. Będzie też musiało sporządzić prawidłowe rejestry, deklaracje zbiorczą, wdrożyć nowe procedury rozliczania należnego VAT oraz znów dostosować systemy finansowo-księgowe do nowych zasad rozliczania podatku.
– Przyjęcie początkowo wyliczenia prewspółczynnika dla miasta, a następnie ponowne wyliczenie prewspółczynnika i jednostek organizacyjnych, oznaczać może dwukrotne poniesienie tych samych kosztów zarówno osobowych (poszerzenie kadry), jak i finansowych – podkreśla Agnieszka Kłąb.
Dlatego Warszawa i inne duże miasta popierają wniosek Unii Metropolii Polskich z 16 czerwca 2015 r. o odroczenie o dwa lata, tj. do 1 stycznia 2018 r., wejścia w życie zmiany przepisów do ustawy o VAT w zakresie dotyczącym prewspółczynnika.
Dotychczas VAT naliczony od wydatków ogólnoadministracyjnych (media, artykuły biurowe, meble, sprzęt komputerowy), które służyły ogółowi działalności gminy, mógł być odliczany współczynnikiem VAT obliczanym zgodnie z art. 90 ustawy o VAT, a więc z pominięciem w tej kalkulacji czynności niepodlegających VAT. – Jeżeli współczynnik VAT dla gminy wynosił 50 proc., to z każdej złotówki VAT naliczonego gmina odzyskiwała 0,5 zł – stwierdza ekspert Crido Taxand Michał Borowski. Po zmianach gmina najpierw będzie musiała zastosować prewspółczynnik, a później współczynnik VAT. Załóżmy, że prewspółczynnik wyniesie w gminie 50 proc. (a więc w połowie zakupy wykorzysta ona do działalności niepodlegającej VAT). Według nowych zasad z każdej złotówki VAT naliczonego gmina odliczy tylko 0,25 zł.
Gmina, która wykonuje czynności opodatkowane i zwolnione z opodatkowania VAT, musi przyporządkować zakupy towarów i usług do trzech kategorii wykonywanych przez siebie czynności. Po pierwsze, jeżeli zakup jest związany wyłącznie z czynnościami opodatkowanymi, przysługuje jej prawo do odliczenia całego VAT wykazanego na fakturach zakupowych. Po drugie, jeżeli zakup jest związany wyłącznie z czynnościami zwolnionymi z VAT, w ogóle nie ma prawa do odliczenia. Po trzecie, w przypadku zakupów związanych z tzw. sprzedażą mieszaną, czyli takich, których nie da się jednoznacznie przyporządkować do określonej kategorii sprzedaży (zakupy są wykorzystywane częściowo do działalności opodatkowanej a częściowo zwolnionej), gmina dokonuje odliczenia VAT tzw. współczynnikiem. W uproszczeniu współczynnik wylicza się jako wartość ze sprzedaży opodatkowanej VAT do sprzedaży ogółem. Zasady wyliczania współczynnika i jego korekty określają art. 90 i 91 ustawy o VAT. Obecne przepisy nie precyzują jednak, w jaki sposób gmina powinna odliczać VAT, w sytuacji gdy wykonuje czynności opodatkowane i/lub zwolnione z VAT i jednocześnie prowadzi działalność niepodlegającą w ogóle VAT. Rozstrzygnęła to dopiero uchwała siedmiu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego z 24 października 2011 r. (sygn. akt I FPS 9/10). NSA stwierdził, że czynności niepodlegających opodatkowaniu nie należy wliczać do obrotów ustalanych dla potrzeb wyliczania współczynnika. W konsekwencji jeśli podatnik osiąga wyłącznie obroty ze sprzedaży opodatkowanej i z działalności poza VAT, to ma pełne prawo do odliczenia podatku od wydatków związanych jednocześnie z oboma rodzajami czynności. Z kolei wydatki związane wyłącznie z czynnościami poza VAT nie pozwalają w ogóle odliczać VAT. Nowelizacja ustawy o VAT zmienia tę ostatnią zasadę i nakazuje jednostkom samorządu terytorialnego ustalać, w jakiej części wykorzystują zakupione towary i usługi do działalności niepodlegającej opodatkowaniu.