W takiej sytuacji podmiot ten powinien mieć prawo do odliczenia podatku naliczonego od wydatków poniesionych przez oddział także wtedy, gdy oddział sam nie wykonał w Polsce żadnej czynności opodatkowanej - uważa Tomasz Michalik doradca podatkowy, partner w MDDP.
27 maja 2015 r. Naczelny Sąd Administracyjny skierował do Trybunału Sprawiedliwości UE pytanie, czy zagraniczna firma posiadająca w Polsce oddział może odzyskać VAT od zakupów dokonywanych przez taką placówkę w naszym kraju (sygn. akt I FSK 544/14). W czym tkwi sedno problemu?
Jest on związany z istotą relacji między spółką a jej oddziałem w innym państwie. Z orzecznictwa zarówno TSUE, jak i polskich sądów administracyjnych wynika, że spółka i jej oddział powinny być, co do zasady, traktowane jako jeden podmiot. Tym samym – co wynika przede wszystkim z wyroku unijnego trybunału z 23 marca 2006 r. w sprawie FCE Bank (C-210/04) – rozliczenia między nimi, dotyczące np. poniesionych wydatków, nie stanowią świadczenia usług i nie podlegają opodatkowaniu. W konsekwencji oddział, który pozyskuje od centrali środki na funkcjonowanie (wynajem biura, pensje etc.), nie wystawia jej faktur, ale inny dokument, typu nota debetowa. Jednak sam fakt, że spółka i jej oddział stanowią dla celów VAT jeden podmiot, niesie ze sobą konkretne konsekwencje. Oznacza mianowicie, że firma działająca w Polsce przez swoją placówkę powinna mieć możliwość odliczenia daniny od związanych z jej działalnością zakupów dokonywanych przez taki oddział (oczywiście jeżeli nie jest to działalność zwolniona od podatku). Nie może mieć przy tym znaczenia to, że działalność oddziału jest ograniczona i sam oddział może w ogóle nie wykonywać czynności podlegających opodatkowaniu w Polsce. Skoro on i spółka są uważani za jeden podmiot, to szeroko rozumiany związek zakupów dokonanych przez oddział z działalnością samej spółki poza Polską powinien być zupełnie wystarczający do dokonania odliczenia.
O jak wielkie kwoty toczy się spór firm z fiskusem?
W relacji oddział – spółka nie są to zazwyczaj szczególnie znaczące kwoty. Co do zasady to po prostu podatek naliczony wynikający z kosztów funkcjonowania takiej placówki.
Czy gdyby w TSUE zapadł wyrok korzystny dla podatników, to będzie on oznaczać, że wystarczy wykonać w Polsce choćby jedną tylko czynność opodatkowaną, by odliczyć cały podatek naliczony od dokonanych tu zakupów?
Jest dość oczywiste, że więcej argumentów w tym sporze mają podatnicy. Jednak nie dlatego, że wystarczy wykonanie jakiejkolwiek czynności opodatkowanej w Polsce. Powodem jest to, że jak wspomniałem, spółka i oddział są de facto jednym podmiotem w rozumieniu VAT. W takiej sytuacji podmiot ten powinien mieć prawo do odliczenia podatku naliczonego od wydatków poniesionych przez oddział także wtedy, gdy oddział sam nie wykonał w Polsce żadnej czynności opodatkowanej. Wystarczy, aby dokonane przez niego zakupy były związane z działalnością gospodarczą spółki (bez względu na to, czy jest dokonywana w Polsce, czy poza nią) i aby działalność ta dawała prawo do odliczenia podatku, gdyby była wykonywana w kraju. Wynika to bowiem wprost z art. 86 ust. 8 pkt 1 ustawy o VAT. Tak więc to nie wykonanie jednej czynności w Polsce przez oddział, ale wykonywanie czynności opodatkowanych przez spółkę poza Polską powinno decydować o prawie do odliczenia.