Jeżeli przyjęcie spadku nastąpiło z dobrodziejstwem inwentarza, to zakres odpowiedzialności za długi spadkowe powinien wprost wynikać z rozstrzygnięcia zawartego w sentencji decyzji – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.

Chodziło o dwie kobiety, które przyjęły spadek po zmarłym przedsiębiorcy z dobrodziejstwem inwentarza. Chciały w ten sposób ograniczyć swoją odpowiedzialność za długi spadkowe do wysokości stanu czynnego spadku, czyli, ogólnie mówiąc, wartości aktywów spadku.

Wcześniej urząd skarbowy prowadził wobec przedsiębiorcy kontrolę w zakresie VAT i PIT za 2014 r., ale zawiesił ją w związku ze śmiercią kontrolowanego.

Po ustaleniu spadkobierców organ podjął kontrolę, określił kwotę zobowiązania w VAT oraz orzekł o solidarnej odpowiedzialności spadkobierców za to zobowiązanie i odsetki za zwłokę – ale tylko do wysokości stanu czynnego spadku, która wynosiła 111 392,03 zł. W rzeczywistości wysokość zobowiązania w VAT i odsetek za zwłokę przekraczała tę kwotę.

W odrębnej decyzji urząd określił także zobowiązanie w PIT – w kwocie 24 776 zł – i odsetki za zwłokę w wysokości 3427 zł.

Problem polegał na tym, że w decyzji tej (w sprawie PIT) orzekł o solidarnej odpowiedzialności spadkobierczyń również do wysokości stanu czynnego spadku, tj. do kwoty 111 392,02 zł. Tak sformułował to w sentencji decyzji.

Co więcej, rozpatrując odwołanie od decyzji w sprawie VAT, organ II instancji (dyrektor izby administracji skarbowej) utrzymał w mocy (nie zreformował) wcześniejszą decyzję urzędu w zakresie solidarnej odpowiedzialności spadkobierczyń za VAT.

To by oznaczało, że spadkobierczynie odpowiadają za ten podatek do wysokości 111 392,03 zł i za PIT – również do tej kwoty.

Fiskus bronił swoich sformułowań użytych w sentencji decyzji na dwa sposoby. Po pierwsze – tłumaczył – odpowiedzialność za PIT nie może wynosić 111 392,03 zł z prostej przyczyny: kwota ta przekraczałaby zobowiązanie w PIT określone w decyzji do wysokości 24 776 zł plus odsetki za zwłokę – w kwocie 3427 zł.

Po drugie – wskazywał – górną granicą orzeczenia o odpowiedzialności spadkobierczyń jest i tak kwota 111 392,03 zł.

Z takim rozstrzygnięciem nie zgodziły się sądy obu instancji. WSA w Łodzi (sygn. akt I SA/Łd 31/20) uchylił decyzję w części orzekającej o solidarnej odpowiedzialności spadkobierczyń za zobowiązania w PIT. Stwierdził, że organy podatkowe nie uwzględniły pełnej treści art. 98 par. 1 ordynacji podatkowej, z którego wynika, że do odpowiedzialności spadkobierców za zobowiązania podatkowe spadkodawcy stosuje się przepisy kodeksu cywilnego nie tylko o przyjęciu i odrzuceniu spadku, lecz także o odpowiedzialności za długi spadkowe.

Tego samego zdania był NSA.

– Informacja o tym, do jakiej kwoty odpowiedzialność jest ograniczona, musi być podana w sentencji decyzji – wyjaśniła sędzia Aleksandra Wrzesińska-Nowacka.

Podkreśliła, że dopiero wtedy organ egzekucyjny może badać, czy ta kwota jest jeszcze do dyspozycji, czy są już inne długi, które zostały z tej kwoty zaspokojone we właściwej kolejności.©℗

Współpraca Patrycja Marciniak

orzecznictwo