Ojciec może odliczyć od swojego dochodu koszty rehabilitacji syna i wydatki na samochód, którym wozi dziecko na zajęcia rehabilitacyjne, nawet jeżeli nie mieszka z nim pod jednym dachem – potwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Spytał o to mężczyzna, który ma syna z orzeczoną niepełnosprawnością intelektualną. Wyjaśnił, że od początku 2022 r. dziecko już z nim nie mieszka. Przebywa z matką pod innym adresem. Kobieta opiekuje się synem na co dzień oraz pobiera zasiłek opiekuńczy. W 2022 r. nie osiągnęła żadnego dochodu.

Ojciec sprawuje natomiast opiekę co drugi tydzień, w dni wolne od pracy od piątku do niedzieli, oraz gdy zostanie o to poproszony przez matkę dziecka. Płaci też alimenty oraz opłaca zajęcia rehabilitacyjne, na które zawozi syna własnym samochodem. Ponadto, jak poinformował, sfinansował dziecku turnus rehabilitacyjny, chociaż na fakturze widnieją dane matki.

Mężczyzna chciał się upewnić, że może skorzystać z ulgi rehabilitacyjnej w tym zakresie.

Dyrektor KIS potwierdził możliwość odliczenia większości z tych kosztów, w tym przede wszystkim kosztów zajęć logopedycznych i sensorycznych, ponieważ są to wydatki na zabiegi rehabilitacyjne. Wysokość tych wydatków ustala się na podstawie dokumentów stwierdzających ich poniesienie, z których wynika, kto poniósł wydatek, w jakiej wysokości i na jaki cel.

Ojciec może też odliczyć wydatki w związku z używaniem samochodu osobowego – do wysokości nieprzekraczającej rocznie 2280 zł (zgodnie z art. 26 ust. 7a pkt 14 ustawy o PIT). W tym wypadku nie jest wymagane posiadanie dokumentów stwierdzających ich wysokość – wyjaśnił dyrektor KIS.

Podkreślił natomiast, że na żądanie fiskusa podatnik musi przedstawić takie dowody, jak orzeczenie o niepełnosprawności oraz dowód rejestracyjny auta.

Mężczyzna nie może natomiast uwzględnić w ramach ulgi wydatków na turnus rehabilitacyjny, ponieważ faktura nie została wystawiona na niego, lecz na matkę dziecka – wyjaśnił fiskus.©℗