Rodzice, którzy wychowują jedno niepełnosprawne dziecko, będą mogli skorzystać z ulgi prorodzinnej niezależnie od wysokości zarobków i to już w rozliczeniu za 2023 r. Oznacza to, że zapłacą mniejszy podatek o 1112,04 zł

Takie rozwiązanie zostało wprowadzone do projektu SLIM VAT3. Na stronie internetowej Sejmu znajduje się sprawozdanie komisji finansów publicznych (druk sejmowy nr 3094), które zawiera już tę zmianę. Projekt ma trafić teraz do drugiego czytania na posiedzeniu Sejmu, które rozpocznie się 12 kwietnia 2023 r.

Nowelizacja ustawy o PIT. Kto będzie mógł skorzystać z ulgi prorodzinnej?

Wspomniana zmiana została zapasana w art. 4 pkt 9 nowelizacji. Zgodnie z tym przepisem w art. 27f ustawy o PIT ma zostać dodany ust. 2e, z którego ma wynikać, że limity określone w art. 27f ust. 2 pkt 1 nie dotyczą podatnika i jego małżonka, którzy wykonywali władzę, pełnili funkcję albo sprawowali opiekę nad niepełnosprawnym dzieckiem.

Obecnie bowiem prawo do ulgi tracą osoby wychowujące jedno dziecko, których dochody przekroczą(art. 27f ust. 2 pkt 1 ustawy o PIT):

  • 112 tys. zł łącznie – w przypadku osób pozostających w związku małżeńskim przez cały rok,
  • po 56 tys. zł na osobę – w przypadku osób niepozostających w związku małżeńskim oraz pozostających w nim tylko przez część roku.

Po wejściu w życie projektowanych przepisów limity te nie będą stosowane do rodziców niepełnosprawnego dziecka. Z ulgi będzie można skorzystać bez względu na wysokość zarobków i to już w rozliczeniu za 2023 r.

Oznacza to, że swój podatek będą mogli pomniejszyć rocznie nawet o 1112,04 zł (za każdy miesiąc 92,67 zł).

Ulga prorodzinna. Jakie dokumenty trzeba złożyć?

Warunkiem skorzystania z ulgi będzie posiadanie przez takie dziecko:

  • orzeczenie o zakwalifikowaniu przez organy orzekające do jednego z trzech stopni niepełnosprawności, określonych w odrębnych przepisach, lub
  • decyzji przyznającej rentę z tytułu całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy, rentę szkoleniową albo rentę socjalną, albo
  • orzeczenia o niepełnosprawności osoby, która nie ukończyła 16 roku życia, wydanego na podstawie odrębnych przepisów.

Chodzi o ten sam warunek, który uprawnia rodziców do skorzystania również z ulgi rehabilitacyjnej na dziecko.

Znowu podatnicy dowiedzą się o zmianach w ciągu roku

- To dobra zmiana, zwłaszcza, że pojawienie się w rodzinie dziecka z niepełnosprawnością często wpływa na decyzję lub faktyczną możliwość posiadania kolejnych dzieci – mówi Małgorzata Samborska, doradca podatkowy, partner w Grant Thornton.

Zwraca jednak uwagę, że po nowelizacji nie zmieni się sytuacja rodziców wychowujących więcej dzieci, w tym przynajmniej jedno z niepełnosprawnością. Przy co najmniej dwójce dzieci podatnicy są uprawnieni do stosowania ulgi bez względu na limit. - Uszczerbek dla budżetu, w związku z wprowadzaną zmianą, będzie więc niewielki, a rodzicom wychowującym dziecko z niepełnosprawnością zapewne przyda się każda ulga – przyznaje ekspertka.

Jak podkreśla szkoda jednak, że znowu podatnicy dowiedzą się o zmianach w ciągu roku. Przepis zostanie ogłoszony pewnie nie wcześniej niż w połowie roku, a to oznacza kolejne zamieszanie. - Być może do tego czasu ktoś z rodziców czy opiekunów takiego dziecka podejmie już jakieś decyzje związane np. z zaprzestaniem określonej aktywności, żeby tylko nie przekroczyć kwoty limitu i nie stracić prawa do ulgi, a następnie, z mocą wsteczną okaże się, że jednak mógł działać – wyjaśnia Małgorzata Samborska.