Sąd podkreślił, że podatnikiem podatku dochodowego pozostaje – mimo posiadania oddziału w Polsce – zagraniczny przedsiębiorca i to na nim ciąży w Polsce ograniczony obowiązek podatkowy w zakresie CIT.

Zwolnienie dla spółek holdingowych

Spór z fiskusem dotyczył prawa do zwolnienia przewidzianego w art. 24o ust. 1 ustawy o CIT. Zagraniczna spółka twierdziła, że może skorzystać z tego zwolnienia, czyli nie zapłaci podatku od dochodów ze zbycia akcji spółki zależnej. Argumentowała, że choć jest podmiotem zagranicznym, to wskutek prowadzenia działalności w Polsce (w formie oddziału) spełnia wymogi uznania jej za podatnika mającego zarząd na terytorium Polski. To – jak twierdziła – pozwala uznać ją za polską spółkę holdingową w rozumieniu art. 24m ust. 1 pkt 2 ustawy o CIT.

Podkreśliła, że prowadzi rzeczywistą działalność gospodarczą w Polsce, ma tu odpowiedni majątek, personel i strukturę organizacyjną, a planowana transakcja zbycia akcji nie dotyczy podmiotów z rajów podatkowych.

Brak siedziby i zarządu

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził jednak, że choć spółka ma w Polsce oddział, to nie ma tu siedziby ani zarządu, a to warunek konieczny, by można było ją uznać za spółkę holdingową. Tak wynika z art. 24m ust. 1 pkt 2 w związku z art. 3 ust. 1 ustawy o CIT – wskazał.

Zwrócił uwagę na to, że oddział nie jest odrębnym podmiotem prawnym, a tylko organizacyjnie wydzieloną częścią zagranicznego przedsiębiorcy.

Ale jest oddział

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 655/24) przyznał rację spółce. Stwierdził, że dyrektor KIS niesłusznie ograniczył ocenę wyłącznie do art. 3 ust. 1 ustawy o CIT. Powinien był – zdaniem sądu – zastosować art. 3 ust. 1a ustawy o CIT, zgodnie z którym podatnik ma zarząd w Polsce także wtedy, gdy na terytorium kraju są prowadzone w sposób zorganizowany i ciągły jego bieżące sprawy.

Skoro więc spółka prowadzi działalność w Polsce poprzez oddział, to spełnia przesłankę posiadania zarządu na terytorium Polski, a tym samym – wbrew stanowisku dyrektora KIS – może zostać uznana za polską spółkę holdingową w rozumieniu art. 24m ust. 1 pkt 2 ustawy o CIT – orzekł WSA.

Uznał, że wobec tego dyrektor KIS powinien ponownie rozpatrzyć wniosek spółki i rozstrzygnąć, czy zostały spełnione również pozostałe warunki zwolnienia.

Podatnikiem jest zagraniczna spółka

Takiej wykładni nie zaaprobował Naczelny Sąd Administracyjny. W uzasadnieniu sędzia Antoni Hanusz wyjaśnił, że art. 3 ust. 1a ustawy o CIT definiuje podmioty posiadające faktyczny zarząd na terytorium RP. Nie dotyczy on natomiast sytuacji, w której zagraniczny podmiot prowadzi działalność w Polsce poprzez oddział.

- Wyszczególnione w tym przepisie kryteria nie mają zastosowania do uznania oddziału zagranicznej spółki za podatnika podlegającego w Polsce nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu - tłumaczył sędzia Hanusz.

Podkreślił, że podatnikiem podatku dochodowego pozostaje – mimo utworzenia i prowadzenia oddziału w Polsce – przedsiębiorca zagraniczny i to na nim ciąży ograniczony obowiązek podatkowy w Polsce.

- W konsekwencji, oddział zagranicznego przedsiębiorcy podlegający w Polsce ograniczonemu obowiązkowi podatkowemu nie spełnia warunków, o których mowa w art. 24m ust. 1 pkt 2 ustawy podatkowej – podsumował sędzia Hanusz.

Wyrok NSA z 22 lipca 2025 r., sygn. akt II FSK 1374/24