W ustawie o podatkach i opłatach lokalnych jest luka, która pozwala odroczyć o rok konieczność zapłaty daniny od budowli
Agata Paul / Dziennik Gazeta Prawna
Zasadą jest, że obowiązek podatkowy w podatku od nieruchomości powstaje od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym powstały okoliczności uzasadniające jego powstanie. W przypadku zatem nabycia budowli podatek trzeba płacić już od kolejnego miesiąca. Inaczej jest jednak w przypadku budowli nowo powstałych (nowowybudowanych). Wówczas obowiązek podatkowy powstaje w sposób szczególny, tj. od 1 stycznia roku następującego po roku, w którym budowa została zakończona, albo w którym rozpoczęto użytkowanie budowli lub jej części przed ich ostatecznym wykończeniem.
Podstawa opodatkowania
Podstawę opodatkowania budowli stanowi wartość, o której mowa w przepisach o podatkach dochodowych, ustalona na 1 stycznia roku podatkowego, stanowiąca podstawę obliczania amortyzacji w tym roku, niepomniejszona o odpisy amortyzacyjne. Natomiast podstawą opodatkowania budowli całkowicie zamortyzowanych jest ich wartość z 1 stycznia roku, w którym dokonano ostatniego odpisu amortyzacyjnego.
Jeżeli budowla nie jest amortyzowana (bo np. zgodnie z Klasyfikacją Środków Trwałych nie stanowi odrębnego środka trwałego), wówczas podstawą opodatkowania powinna być wartość rynkowa określona na dzień powstania obowiązku podatkowego.
W podatku dochodowym
Z ustaw o podatkach dochodowych wynika, że amortyzacji podlegają budowle, które stanowią własność lub współwłasność podatnika, zostały nabyte lub wytworzone we własnym zakresie oraz są kompletne i zdatne do użytku w dniu przyjęcia do używania. Dopiero po spełnieniu tych warunków podatnik jest uprawniony do wprowadzenia budowli do ewidencji środków trwałych i rozpoczęcia naliczania odpisów amortyzacyjnych od ustalonej wartości początkowej.
Przepisy nie wskazują momentu, na który należy ustalić wartość początkową budowli jako środka trwałego. Odnoszą się jedynie do sposobu jej ustalenia. W praktyce wartość tę określa się na moment wprowadzenia środka do ewidencji.
Brak wartości początkowej
Powstaje pytanie, co w sytuacji, gdy prace inwestycyjne zostaną zakończone przed upływem roku kalendarzowego, ale budowla zostanie wprowadzona do ewidencji środków trwałych po 1 stycznia roku następnego? Czy wówczas podatnik w ogóle nie powinien być obciążony podatkiem od nieruchomości od 1 stycznia roku następującego po tym, w którym budowla została wybudowana?
Odpowiedź brzmi: tak, ponieważ z uwagi na brak na ten dzień prawomocnego pozwolenia na użytkowanie budowli, nie będzie możliwe ustalenie podstawy opodatkowania. Brak jest bowiem w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych przepisów, które regulowałyby taką sytuację, np. poprzez odesłanie do możliwości ustalenia podstawy w oparciu na wartości rynkowej budowli. W konsekwencji będziemy mieli do czynienia z sytuacją, gdy mimo że obowiązek podatkowy powstanie 1 stycznia roku następnego po wybudowaniu budowli, to ze względu na brak możliwości ustalenia podstawy opodatkowania, podatnik nie będzie obciążony za ten rok podatkiem od nieruchomości.
Jest to niewątpliwie luka prawna, którą podatnicy mogą starać się wykorzystać w celu optymalizacji podatkowej polegającej na odroczeniu konieczności zapłaty podatku o rok.
Podobnie orzekają sądy
Potwierdzają to także: prawomocny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 9 stycznia 2014 r. (sygn. akt I SA/Kr 1744/13) oraz – pośrednio – prawomocne orzeczenia WSA w Olsztynie z 14 lipca 2011 r. (sygn. akt I SA/Ol 440/11) i Naczelnego Sądu Administracyjnego z 13 kwietnia 2011 r. (sygn. akt II FSK 2027/09).
Powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 13 września 2011 r. (sygn. akt P33/09), krakowski WSA podkreślił, że nieprecyzyjne przepisy ustawy podatkowej w części dotyczącej elementów konstrukcyjnych podatku nie mogą być interpretowane na niekorzyść podatnika. Jeżeli więc na 1 stycznia dana budowla nie jest ujawniona w ewidencji środków trwałych, to nie jest możliwe przyjęcie jakiejkolwiek innej podstawy opodatkowania na potrzeby daniny od nieruchomości. Gdyby przyjąć, że jest nią np. wartość rynkowa, to nie ma przepisów, które w kolejnych latach, gdy budowla będzie podlegała amortyzacji po wprowadzeniu jej do ewidencji środków trwałych, pozwalałyby niejako powrócić do zasad, według których określanie podstawy opodatkowania należy dokonać w oparciu na wartości początkowej wynikającą z ewidencji środków trwałych.