Podatnik ma obowiązek rozliczyć podatek za cały rok także wtedy, gdy płatnik nie wykonał prawidłowo ciążących na nim obowiązków, a w szczególności nie przekazał informacji o przychodach bądź wykazał je w błędnej wysokości - pisze Radosław Kowalski, prawnik, doradca podatkowy.
Nie można zapominać o tym, że chociaż obecnie funkcjonujące procedury fiskalne ograniczają roczne obowiązki podatnika PIT, to jednak cały czas ponosi on odpowiedzialność za zobowiązania podatkowe i ich rozliczenie. Owszem, dużym ułatwieniem jest choćby usługa Twój e-PIT, która faktycznie pomaga w dokonaniu rocznego rozliczenia rocznego – chociaż interfejs i jego grafika trąci myszką (przynajmniej takie jest moje odczucie), a serwery resortu finansów nie zawsze są w stanie płynnie obsłużyć wszystkich zainteresowanych. Trzeba jednak podkreślić, że wszystkie systemy oraz informacje od płatnika, a także podmiotów, które, nie pełniąc obowiązków płatniczych, mają przekazać informacje o uzyskanych przychodach – czy to przez PIT-11 czy PIT-8C, jedynie wspomagają podatnika. Tylko niektórzy
podatnicy mogą bowiem pozwolić sobie na automatyczne złożenie zeznania rocznego w PIT, tj. zeznanie „złoży się” bez ich ingerencji wraz z upływem terminu do dokonania rozliczenia (w tym roku, za 2022 r., jest to 2 maja 2023 r.). Niejednokrotnie podatnik – nawet ten uzyskujący przychody wyłącznie za pośrednictwem płatnika – musi jednak zainteresować się swoim zeznaniem, np. aby zastosować ulgę podatkową (albo właśnie jej nie zastosować).
Różne terminy
W drugiej połowie stycznia przypominaliśmy płatnikom, a także podmiotom zobowiązanym do przekazania informacji o przychodach (dochodach), o konieczności dopełnienia obowiązków rocznych w tym zakresie. Zakończenie pierwszego miesiąca roku jest terminem do przekazania takich informacji organom podatkowym. W praktyce niektórzy płatnicy oraz podmioty zobowiązane do przekazania informacji, a niebędące płatnikami, równolegle przesyłają takie informacje do podatników. Jednak nie wszyscy tak postępują – zwłaszcza że do organu informacja jest obligatoryjnie wysyłana elektronicznie, a do podatnika może być dostarczana w formie papierowej. Nie jest to błędem, gdyż termin do przekazania takich informacji podatnikom upływa z końcem lutego. To oznacza, że jeżeli podatnik nie uzyskał jeszcze takiej informacji, powinien spodziewać się jej najpóźniej 28 lutego. W tym miejscu można by zgłosić zastrzeżenie, że przecież już od 15 lutego można składać zeznania roczne, a zatem ustawodawca wyraźnie nie zgrał terminów – byłby to jednak chybiony zarzut (zwłaszcza że w przeszłości termin do przekazania informacji był taki sam, a zeznanie – przynajmniej teoretycznie – można było składać już od początku stycznia). Jeżeli bowiem podatnik nie chciałby czekać na informację dostarczaną jemu bezpośrednio, to już od 15 lutego może zalogować się do usługi Twój e-PIT i tam znajdzie informacje na temat swoich przychodów poprzedniego roku, rozliczonych kosztów, pobranych zaliczek – czyli te, które powinny znaleźć się w dostarczanych mu formularzach PIT-11. Powinien znaleźć, ale co ma zrobić, gdy ich tam nie ma albo są niekompletne? Wreszcie, co należy zrobić, gdy informacje są, ale on się z nimi nie zgadza, zwłaszcza w kwestii wysokości uzyskanych przychodów? Odpowiedź na powyższe pytania jest wspólna: nie zwalnia to podatnika z prawidłowego
rozliczenia podatku za cały rok!
Brak informacji od płatnika
Pamiętać trzeba o tym, że o ile płatnik ponosi odpowiedzialność za zaliczki, o tyle
podatek roczny i jego prawidłowe rozliczenie to obowiązek samego podatnika.
Przykład 1
W 2022 r. podatnik przez miesiąc wykonywał zlecenie na rzecz firmy X. Zgodnie z warunkami świadczenia, wyraźnie zapisanymi w umowie, firma X miała jako płatnik rozliczyć zaliczki na
PIT zleceniobiorcy. Dokonując wypłaty wynagrodzenia, firma X potrąciła zaliczkę na podatek dochodowy. Do końca lutego 2023 r. podatnik nie otrzymał informacji PIT-11, a po zalogowaniu się do usługi Twój e-PIT nie odnalazł informacji o przychodach wykonanych na rzecz firmy X, a wszelkie próby kontaktu z tym podmiotem okazały się nieskuteczne. W takiej sytuacji podatnik – mimo braku informacji od płatnika, na podstawie posiadanych informacji (umowa, wyciąg z banku) – powinien uwzględnić przychody, koszty, a także potrącone zaliczki w zeznaniu rocznym.
Błędy w otrzymanym formularzu
Niekiedy
podatnik może się nie zgadzać z danymi zamieszczonymi w informacji, czy ich klasyfikacją przez płatnika. W praktyce najczęściej dotyczy to wysokości przychodu (czy klasyfikacji otrzymanych świadczeń jako generujące przychód), a także alokacji przychodu w źródle czy wysokości zastosowanych kosztów uzyskania przychodu. W takich przypadkach podatnik nie jest bezwzględnie związany treścią informacji przygotowanej przez płatnika czy niebędący płatnikiem podmiot przygotowujący informację. Co istotne, działanie czy zaniechanie przekazującego świadczenie (nawet jeżeli pełni on funkcję płatnika) nie zamyka podatnikowi drogi do prawidłowego – jego zdaniem – rozliczenia. Oczywiście w przypadku różnicy zdań pomiędzy płatnikiem a podatnikiem jest ogromne ryzyko, że rozbieżnościami zainteresuje się organ podatkowy, ale dzięki temu podatnik może prowadzić spór z fiskusem (gdyby wystąpił) „na własny rachunek” (bez ryzyka płatnika) i skutecznie dochodzić swoich praw.
Przykład 2
Posiłki dla pracowników w czasie szkolenia
Pracodawca zorganizował szkolenie dla pracowników. W związku z tym, że szkolenie odbywało się w weekend i w jego ramach były przekazywane posiłki, pomimo protestów pracowników pracodawca postanowił pobrać od wartości szkolenia zaliczki na PIT. W odpowiedzi na zarzuty pracowników, że przecież to było szkolenie związane z ich pracą, osoba odpowiedzialna za naliczanie zaliczek odpowiedziała, że jeżeli nie zgadzają się z wykładnią pracodawcy, to będą mogli pominąć taki przychód w zeznaniu rocznym. Jako przychód podatkowy świadczenie zostało zaprezentowane w formularzach PIT-11 przekazywanych pracownikom. Taka klasyfikacja świadczenia przez płatnika nie zamknęła pracownikom drogi do dochodzenia swoich praw i niektórzy spośród nich, przygotowując zeznanie, postanowili pominąć przychód odpowiadający wartości szkolenia i bez tych przychodów złożyli zeznanie. Teraz czekają na wezwanie z urzędu skarbowego, które niemal na pewno otrzymają.
Przykład 3
Podwyższone koszty uzyskania przychodu
Pracownik zatrudniony w Warszawie ma miejsce zamieszkania w Łodzi, dlatego żąda od pracodawcy, by ten stosował podwyższone koszty uzyskania przychodu. Osoba zajmująca się rozliczeniem zaliczek na PIT jednak twierdzi, że nie jest możliwe, by pracownik codziennie dojeżdżał do pracy z Łodzi (jego zdaniem na pewno faktycznie mieszka w Warszawie). W związku z tym odmawia ona stosowania podwyższonych kosztów uzyskania. Ponadto pracownik realizuje również świadczenia, które jego zdaniem pozwalają na zastosowanie 50-proc. kosztów podatkowych (również ze względu na sposób wynagradzania, ewidencję etc.). Również w tym przypadku osoba odpowiedzialna za naliczanie zaliczek na PIT twardo sprzeciwia się zastosowaniu kosztów twórców, twierdząc, że nie dotyczą one stosunku pracy. Po wielu dyskusjach pracownik, za poradą znajomego doradcy podatkowego, postanowił dłużej nie spierać się z osobą odpowiedzialną za wyliczenie płac, tylko zebrał dokumenty, dzięki którym wykaże, że to on ma rację. Po zakończeniu roku – niezależnie od tego, co zostało przedstawione w PIT-11 – podatnik uwzględnił w zeznaniu rocznym podwyższone koszty pracownicze oraz w odpowiednim zakresie 50-proc. koszty twórcze. Teraz czeka na wezwanie z urzędu skarbowego, które niemal na pewno otrzyma, ale jest do niego przygotowany.
Nawiązując do możliwości rozliczenia ulg czy zwolnień podatkowych, należy wskazać, że oświadczenia składane bądź nieskładane w trakcie roku płatnikowi, które dotyczą stosowania ulg i zwolnień podatkowych, nie mogą pozbawiać podatnika prawa do ich zastosowania w rozliczeniu rocznym. Jeżeli przygotowując zeznanie roczne, podatnik uzna, że przysługuje mu prawo do zwolnienia, z którego w trakcie roku nie skorzystał w ogóle lub nie wykorzystał w całości (np. zbyt późno złożył oświadczenie w sprawie ulgi dla rodzin 4+ i płatnik stosował zwolnienie tylko przez część roku), to bez wątpienia – zgodnie z przepisami – może uwzględnić taką preferencją w zeznaniu rocznym.
Dodatkowe dochody
Przygotowując zeznanie roczne w PIT, warto również pamiętać o konieczności uwzględnienia w nim dochodów uzyskiwanych bez udziału płatnika – zwłaszcza tych o charakterze incydentalnym, od których w trakcie roku, zgodnie z przepisami, nie płacono zaliczek. Nie chodzi tutaj tylko o dochód ze zbycia nieruchomości (choć o niego też), lecz także m.in. o:
- dochód ze stosunkowo rzadko występujących przypadków zbycia rzeczy ruchomej z koniecznością samodzielnego rozliczenia podatku, jeżeli takie zbycie nastąpiło przed upływem sześciu miesięcy od nabycia (przychód w źródle zbycie rzeczy i praw);
- otrzymanie świadczeń generujących przychód alokowany w źródle inne przychody.
Jest to szczególnie ważne dla tych podatników, którzy pozostałe przychody uzyskują z udziałem płatnika, gdyż muszą oni nie tylko samodzielnie rozliczyć przychód i koszty (również te uzyskane np. na początku roku), ale na dodatek muszą zmienić formularz – z PIT-37 na PIT-36 (co jednak nie stoi na przeszkodzie wspólnemu rozliczeniu małżonków, rozliczeniu jako samotny rodzic, zastosowaniu ulg).
Przykład 4
Pani Iwona jest pracownikiem i w trakcie roku uzyskuje przychody wyłącznie w ramach stosunku pracy. Do tej pory w każdym roku dokonywała rozliczenia na podstawie otrzymanego od płatnika PIT-11, składając wspólnie z mężem PIT-37. W 2022 r. pani Iwona w ramach darowizny dostała samochód. Ze względu na to, że pojazd ten nie był pani Iwonie potrzebny, wkrótce po jego otrzymaniu (jeszcze w tym samym miesiącu) dokonała jego sprzedaży. W związku z tym, że sprzedaż została dokonana przed upływem sześciu miesięcy od nabycia, wygenerowała ona przychód podatkowy. W trakcie roku od takiej transakcji pani Iwona nie musiała zapłacić zaliczki, ale już sporządzając zeznanie, konieczne było uwzględnienie przychodu i naliczenie podatku od uzyskanego dochodu. W związku z tym musi złożyć zeznanie za 2022 r. na formularzu PIT-36. ©℗
Sporządzając zeznanie roczne w PIT, podatnik musi brać pod uwagę informacje zawarte w PIT-11 czy PIT-8C, ale nie może bezwzględnie i wyłącznie opierać się na tym, co zostało w nich zawarte. Należy pamiętać o tym, że to na nim spoczywa obowiązek prawidłowego rozliczenia rocznego podatku. Podatnika nie zwalnia z tego obowiązku brak danych czy zaniżone dane w usłudze Twój e-PIT.
Jednocześnie informacje obarczone błędem czy ich brak nie zamykają podatnikowi drogi do zastosowania prawidłowych rozwiązań fiskalnych, korzystniejszych od tych, którymi posłużył się płatnik. Oczywiście w niemal każdym przypadku, gdy podatek wynikający z zeznania podatnika jest niższy niż zaliczki wynikające z sumy zaliczek w PIT-11, a nie jest to powodowane zastosowanymi przez podatnika ulgami czy preferencjami (np. wspólne rozliczenie małżonków), należy spodziewać się czynności sprawdzających organu. Nie powinno to jednak powstrzymywać podatników przed egzekwowaniem swoich praw.
Ponadto szczególną uwagę należy zwrócić na incydentalne zdarzenia, jakie wstąpiły w trakcie roku, a w przypadku których pojawił się przychód. Przy czym nie można zapominać o tym, że oprócz przychodów rozliczanych samodzielnie w skali roku przez podatnika mogą pojawić się takie, którymi w ogóle nie musi się interesować, gdyż rozliczenia podatku od nich dokonuje płatnik. Chodzi o wszystkie te przychody, które płatnik uwzględnia w składanej przez siebie informacji PIT-8AR (np. wygrane w konkursach, odsetki od lokal bankowych, dywidendy itp.). ©℗
Zapraszamy do zadawania pytań
pik@gazetaprawna.pl
Rozlicz swój PIT już dziś