Mąż nie ma ulgi w PIT, jeśli jeszcze przed ślubem spłacił kredyt hipoteczny zaciągnięty przez żonę na jej mieszkanie. Nie ma znaczenia, że po ślubie został współwłaścicielem tego lokalu – wyjaśnił dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Taką odpowiedź otrzymał mężczyzna, który w grudniu 2020 r. sprzedał własne mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia. Całą kwotę ze sprzedaży przeznaczył na spłatę kredytu hipotecznego zaciągniętego przez jego ówczesną narzeczoną na zakup mieszkania (wtedy jeszcze należącego tylko do niej).
W czerwcu 2021 r. para wzięła ślub, a mieszkanie zostało wniesione aktem notarialnym do małżeńskiej wspólności majątkowej. Wskutek tego mężczyzna stał się współwłaścicielem lokalu. Nadal natomiast żona była jedynym kredytobiorcą i spłacała pozostałą część zobowiązań wobec banku.
Mężczyzna uważał, że choć spłacił część tego kredytu jeszcze przed ślubem, to ma prawo do ulgi mieszkaniowej na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT. Chodzi o wydatki m.in. na nabycie lokalu mieszkalnego lub udziału w takim lokalu (art. 21 ust. 25 pkt 1 ustawy o PIT), spłatę kredytu zaciągniętego na te cele przed dniem uzyskania przychodu z odpłatnego zbycia (art. 21 ust. 25 pkt 2 ustawy o PIT).
Dyrektor KIS stwierdził jednak, że mężczyzna nie spełnia warunków zwolnienia. Podkreślił, że art. 21 ust. 1 pkt 131 odnosi się wyłącznie do „własnych celów mieszkaniowych”. Również art. 21 ust. 25 pkt 2 lit. a wskazuje, że wydatkiem uprawniającym do zwolnienia jest spłata kredytu zaciągniętego przez podatnika.©℗
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 30 stycznia 2023 r., sygn. 0115-KDIT2.4011.739.2022.2.MD