Kto po 1 stycznia złoży skruchę do własnego urzędu skarbowego, może nie uchronić się przed grzywną ani inną sankcją karną skarbową. Do jej składania właściwe są już bowiem tylko wyznaczone urzędy.

Od nowego roku do prowadzenia postępowań w sprawach o przestępstwa i wykroczenia skarbowe z kodeksu karnego skarbowego został wyznaczony jeden naczelnik urzędu skarbowego w każdym województwie (patrz: infografika). Będą oni również brali udział w postępowaniach przed sądami w sprawach o te przestępstwa i wykroczenia skarbowe. Takie rozwiązanie wprowadziła nowelizacja rozporządzenia w sprawie wyznaczenia organów Krajowej Administracji Skarbowej do wykonywania niektórych zadań KAS oraz określenia terytorialnego zasięgu ich działania (Dz.U. z 2022 r. poz. 2281).
Zmiana ta komplikuje także instytucję czynnego żalu. Wysłanie go do urzędu właściwego według miejsca zamieszkania lub siedziby może bowiem spowodować, że podatnik złoży na siebie samodonos pozbawiony mocy ochronnej.
- Dla pełnego bezpieczeństwa obecnie najlepiej składać czynny żal do tych wyznaczonych 16 urzędów - radzi Bartosz Czerwiński, adwokat senior menedżer w EY.

Skąd wziął się problem

Wynika on z brzmienia art. 16 k.k.s. „Nie podlega karze za przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe sprawca, który po popełnieniu czynu zabronionego zawiadomił o tym organ powołany do ścigania, ujawniając istotne okoliczności tego czynu, w szczególności osoby współdziałające w jego popełnieniu” - czytamy w przepisie.
Bartosz Czerwiński wskazuje, że kluczowe w tym przepisie jest sformułowanie „organ powołany do ścigania”.
- Ponieważ ustawa o KAS nie posługuje się takim pojęciem, a w k.k.s nie ma jego definicji, przyjmuje się, że organami powołanymi do ścigania są organy KAS upoważnione do prowadzenia postępowania karnego skarbowego - tłumaczy ekspert.
Do końca 2022 r. byli to wszyscy naczelnicy urzędów skarbowych. W związku z tym czynny żal można było złożyć do właściwego dla podatnika naczelnika US. Zmieniło się to od 1 stycznia. Obecnie nie każdy naczelnik US może prowadzić postępowanie karne skarbowe, może to robić tylko 16 wyznaczonych.
- W konsekwencji dla uniknięcia wątpliwości również czynny żal lepiej złożyć do wyznaczonych urzędów. Przykładowo dla województwa mazowieckiego jest to Urząd Skarbowy Warszawa-Mokotów - tłumaczy ekspert.

Błędny adresat utrudni życie

A co się stanie, gdy podatnik z przyzwyczajenia prześle czynny żal do swojego urzędu właściwego według miejsca zamieszkania lub siedziby?
Bartosz Czerwiński uważa, że jeśli przyjmiemy, że organem ścigania jest tylko organ mogący prowadzić postępowanie karne skarbowe (czyli 16 wyznaczonych naczelników), art. 16 ust. 5 k.k.s. nabiera nowego znaczenia. Zgodnie z tym przepisem czynny żal jest bowiem bezskuteczny, jeżeli został złożony „w czasie, kiedy organ ścigania miał już wyraźnie udokumentowaną wiadomość o popełnieniu przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego”.
Rozlicz swój PIT już dziś: https://www.gazetaprawna.pl/pit2022/
- Można więc przyjąć, że dopóki urząd podatnika nie przekaże informacji urzędowi odpowiedzialnemu za prowadzenie postępowania karnego skarbowego, podatnik nadal może skutecznie wyrazić skruchę wobec organu właściwego dla k.k.s. - tłumaczy ekspert.
Oznacza to bowiem, że informacja o naruszeniu nie dotarła do urzędu, który jest organem powołanym do ścigania.
Jeżeli jednak podatnik nie zdąży jeszcze raz przesłać czynnego żalu (tym razem do właściwego organu), zadziała on jako samodonos. Przekazanie skruchy podatnika przez jego urząd skarbowy właściwemu urzędowi ds. k.k.s. spowoduje bowiem to, że organ będzie już miał udokumentowaną wiadomość o popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia skarbowego. Ponowne złożenie czynnego żalu (do organu właściwego dla k.k.s.) nie będzie więc już skuteczne.
Bartosz Czerwiński nie wyklucza jednak, że organy podatkowe przyjmą inne podejście i uznają, że złożenie czynnego żalu do dowolnego urzędu (tj. również poza wskazanymi 16 z rozporządzenia) wypełnia przesłanki art. 16 ust. 1 i ust. 5 k.k.s. Wówczas podatnicy nadal mogliby przesyłać zawiadomienia do swoich urzędów.

Konieczna ostrożność

I właśnie do takiego podejścia przychyla się Przemysław Antas, radca prawny i partner w firmie doradczej Ontilo. Jego zdaniem pomyłka nie powinna mieć znaczenia dla skuteczności czynnego żalu. Ekspert podkreśla, że art. 16 par. 1 k.k.s. wymaga, aby czynny żal został złożony organowi powołanemu do ścigania, a nie organowi właściwemu w konkretnej sprawie karnej skarbowej. - To jest istotna różnica - podkreśla Przemysław Antas.
Wyjaśnia, że w obrębie jednej ustawy różnym zwrotom nie należy przypisywać tego samego znaczenia (zakaz wykładni synonimicznej). Zasada ta, jak tłumaczy, obowiązuje szczególnie w prawie karnym.
- Uważam, że jeśli czynny żal trafi do organu w ogóle uprawnionego do ścigania, należy uznać go za skuteczny (jeśli pozostałe warunki jego skuteczności są spełnione) - podkreśla ekspert.
Przypomina, że naczelnik urzędu skarbowego pozostaje nadal finansowym organem postępowania przygotowawczego. - Każdy z tych naczelników jest organem powołanym do ścigania. Właściwość miejscowa to już kwestia bardziej wewnętrzna, uregulowana rozporządzeniem - wyjaśnia Przemysław Antas.
Dodaje, że uzależnianie skuteczności czynnego żalu od wniesienia go do organu właściwego byłoby de facto regulowaniem zasad wyłączenia karalności przepisami rozporządzenia, co jest niedopuszczalne.

Warto się zabezpieczyć

- Ze względów ostrożności rekomendowałbym jednak składanie czynnych żali do właściwych organów - mówi Przemysław Antas.
Radzi, by pamiętać o właściwości nie tylko miejscowej, lecz także rzeczowej. - Naczelnik urzędu skarbowego nie jest właściwy we wszelkich sprawach o przestępstwa i wykroczenia skarbowe. W najpoważniejszych sprawach właściwy jest naczelnik urzędu celno-skarbowego - podkreśla ekspert. ©℗
Wyznaczona szesnastka / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe