Samorządy nie mają pewności, czy będą mogły odliczyć VAT od preferencyjnej sprzedaży węgla mieszkańcom, jeśli korzystają z usług np. składów węgla. Brakuje jasnego stanowiska Ministerstwa Finansów.

Choć jednostki samorządu terytorialnego (JST) już organizują sprzedaż węgla dla mieszkańców, wciąż mają wątpliwości, jak rozliczyć VAT od tej sprzedaży. Resort finansów co prawda 3 listopada wydał komunikat, w którym potwierdza, że gminy mają prawo do odliczenia podatku, ale problem w tym, że przyjął w nim prosty model, w którym JST kupuje węgiel od państwowych spółek i sprzedaje bezpośrednio mieszkańcom.
Tymczasem w praktyce gminy korzystają z usług innych podmiotów - spółek komunalnych i lokalnych firm prowadzących składy opału, ponieważ nie mają infrastruktury niezbędnej do dystrybucji i składowania węgla. Pisaliśmy o tym w DGP nr 226/2022 - „Samorządy uczą się od lokalnych firm, jak handlować węglem”.
- W takiej sytuacji gmina może być uznana za pośrednika, czyli podmiot, który finansuje przedsięwzięcie - płaci spółce Skarbu Państwa i otrzymuje zapłatę od mieszkańca - ale fizycznie nie posiada towaru. A to może oznaczać brak prawa do odliczenia VAT - ostrzega doradca podatkowy Joanna Rudzka.

VAT od węgla - potrzebne objaśnienia

Przypomnijmy, że obowiązek sprzedaży węgla mieszkańcom nałożyła na gminy ustawa z 27 października 2022 r. o zakupie preferencyjnym paliwa stałego dla gospodarstw domowych (Dz.U. poz. 2236). Wynika z niej, że samorządy kupują węgiel od podmiotów wprowadzających go do obrotu za cenę nie wyższą niż 1,5 tys. zł brutto za tonę (nie wlicza się do niej kosztów transportu), a następnie sprzedają go mieszkańcom za nie więcej niż 2 tys. zł brutto.
Zgodnie z komunikatem MF w takiej sytuacji gmina kupuje węgiel od spółki węglowej ze stawką 23 proc. VAT (podatek naliczony) i sprzedaje mieszkańcom również ze stawką 23 proc. (podatek należny). Następnie w rozliczeniu od VAT należnego odejmie naliczony.
- Takie stanowisko jest korzystne, ale niepełne. MF powinno jak najszybciej wyjaśnić, jak rozliczyć podatek, gdy w procesie dystrybucji występuje też inny podmiot. To obecnie najbardziej palący problem podatkowy - mówi Joanna Rudzka.
DGP zapytał o to Ministerstwo Finansów, ale nadal czekamy na odpowiedź.

Węgiel za zaświadczenie - jak wygląda sprzedaż surowca w praktyce?

Jak sprzedaż węgla wygląda w praktyce? Najczęściej jego dystrybucją zajmują się firmy prowadzące składy węglowe i spółki komunalne. To one odbierają, przechowują i wydają opał, ale by go kupić, mieszkańcy przychodzą do urzędu gminy, płacą gwarantowaną w ustawie cenę i odbierają zaświadczenie, że spełniają warunki do preferencyjnego nabycia węgla. Z tym dokumentem udają się do przedsiębiorcy prowadzącego skład i otrzymują towar po jego okazaniu.
Jak to wpływa na rozliczenie? Joanna Rudzka wskazuje na podobieństwo tej sytuacji do wieloletnich sporów dotyczących rozliczenia sprzedaży towarów przez pośredników. Fiskus wielokrotnie kwestionował prawo do odliczenia VAT, jeśli pośrednik nie posiada towaru fizycznie. Podobny problem na niekorzyść podatników rozstrzygnął też minister finansów w interpretacji ogólnej z 15 lutego 2021 r. (nr PT9.8101.3.2020) dotyczącej kart paliwowych. Analizował wtedy transakcje trójstronne z wykorzystaniem kart paliwowych, w których pośrednik (leasingodawca) udostępnia odbiorcy (leasingobiorcy) karty paliwowe emitowane przez sprzedawcę (stację paliw). MF uznało, że pośrednik - w tej sytuacji podmiot wydający karty paliwowe - nie ma prawa do odliczenia VAT.
Joanna Rudzka uważa, że zaświadczenie wydawane przez gminę pełni taką samą funkcję jak karta paliwowa. Dlatego są wątpliwości, czy gmina w procesie preferencyjnej sprzedaży węgla nie występuje w roli pośrednika. Podobnie jak pośrednik w sprawie kart paliwowych nie odgrywa bowiem w procesie sprzedaży węgla żadnej roli biznesowej ani logistycznej, jedynie rozlicza finansowo ten proces.

Gmina jako sprzedawca węgla

Adam Bartosiewicz, doradca podatkowy, radca prawny i profesor Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego w Częstochowie, uważa, że MF powinno rozstrzygnąć w objaśnieniach, że gmina odsprzedaje węgiel na rzecz innych podmiotów, np. spółki komunalnej lub lokalnej firmy.
- Należy przyjąć konstrukcję, w której gmina wystąpi jako sprzedawca węgla (podmiot wykonujący dostawę towarów) na rzecz tego innego podmiotu. Ten zaś powinien sprzedawać węgiel uprawnionym odbiorcom, oczywiście zachowując ustawowe ceny. Dzięki temu gmina wykaże podatek należny z tytułu sprzedaży, a jednocześnie odliczy cały podatek naliczony - wskazuje.

Co z prewspółczynnikiem VAT?

Brak pewności co do rozliczenia VAT budzi też kolejne wątpliwości, tym razem dotyczące prewspółczynnika VAT. Przypomnijmy, że mechanizm ten jest stosowany, gdy nie jest możliwe przypisanie nabywanych towarów i usług w całości do działalności gospodarczej podatnika. Efektem jest odliczenie niższej kwoty VAT od wszystkich zakupów. W komunikacie z 3 listopada MF potwierdziło, że skoro przy sprzedaży węgla możliwe jest pełne odliczenie VAT, gminy nie muszą stosować prewspółczynnika. Jeśli jednak w tej sprawie pojawiają się niejasności, gmina może stracić także przy rozliczeniu innych zakupów.
Nie ma natomiast wątpliwości, że gminy nie muszą rejestrować sprzedaży węgla mieszkańcom na kasie fiskalnej. Stanowi o tym rozporządzenie ministra finansów z 2 listopada 2022 r. (Dz.U. 2022 r. poz. 2242). Jest jednak warunek: dostawa węgla musi być w całości udokumentowana fakturą. ©℗
Preferencyjna sprzedaż węgla / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe