Kto kupił w 2022 r. mieszkanie lub dom pod wynajem, nie odliczy już podatku od czynności cywilnoprawnych, opłat notarialnych i odsetek od kredytu. Ani wydatków na remont.
- Mieszkań i domów kupionych w 2022 r. nie można już amortyzować
- Nie ma amortyzacji, więc nie ma też innych kosztów
- Negatywne skutki także przy remoncie
- Co z VAT?
- Rozliczenie dopiero przy sprzedaży
Mieszkań i domów kupionych w 2022 r. nie można już amortyzować
Przypomnijmy, że mieszkań i domów kupionych w 2022 r. nie można już amortyzować. Taki zakaz, wprowadzony Polskim Ładem, wynika z art. 22c pkt 2 ustawy o PIT i art. 16c pkt 2a ustawy o CIT.
Jedynie ci, którzy kupili lub wybudowali nieruchomości mieszkalne przed 1 stycznia 2022 r., korzystają z amortyzacji tylko do końca tego roku.
A co z pozostałymi kosztami związanymi z nabyciem? Okazuje się, że właściciele mieszkań też stracili możliwość ich odliczenia.
Nie ma amortyzacji, więc nie ma też innych kosztów
Taki wniosek płynie z interpretacji dyrektora KIS wydanej 9 listopada 2022 r. (sygn. 0115-DIT3.4011.595.2022.3.AWO).
Kobieta planowała dopiero kupić mieszkanie na rynku wtórnym i wynajmować je w ramach działalności gospodarczej. Liczyła się z tym, że przy zakupie zapłaci PCC w wysokości 2 proc. wartości nieruchomości. Chciała się upewnić, że kwotę tego podatku odliczy bezpośrednio od przychodu, czyli jednorazowo - w dacie poniesienia.
Argumentowała, że to obecnie jedyna możliwość, aby odliczyć wydatek, który niewątpliwie służy uzyskaniu przychodów (z firmy), a więc spełnia warunki uznania go za podatkowy koszt.
Dyrektor KIS był jednak innego zdania. Stwierdził, że koszt zapłaconego podatku będzie zwiększał wartość początkową nabywanej nieruchomości (jako środka trwałego). Przytoczył art. 22g ust. 3 ustawy o PIT, zgodnie z którym za cenę nabycia uważa się kwotę należną zbywcy, powiększoną o koszty związane z zakupem, naliczoną do dnia przekazania środka trwałego do używania.
Problem polega na tym, że zwiększenie wartości początkowej już na nic się nie zda, skoro i tak od 2022 r. nie można amortyzować dla celów podatkowych nieruchomości mieszkalnych. Do końca 2021 r. wartość początkowa środków trwałych była jednym z dwóch czynników wyznaczających wysokość odpisów amortyzacyjnych (drugim była stawka amortyzacji).
Odpisy amortyzacyjne były odliczane od przychodów poprzez zaliczanie ich do podatkowych kosztów. W ten sam sposób odejmowane były koszty związane z zakupem (PCC, opłaty notarialne) - jako wchodzące w skład wartości początkowej nieruchomości mieszkalnej. Wprowadzony od 2022 r. zakaz amortyzacji tych nieruchomości oznacza - w świetle interpretacji dyrektora KIS - że właściciele tracą prawo do odliczenia także tych kosztów.
- Chodzi o wydatki, które w rozumieniu art. 22 ust. 3 ustawy o PIT stanowią koszty nabycia środka trwałego. Mogą to być przykładowo koszty opłat notarialnych, skarbowych, odsetek od kredytu czy prowizji, które zostały poniesione w związku z nabyciem lub do momentu przyjęcia do używania danego lokalu czy budynku mieszkalnego - wylicza Bożena Nowicka, dyrektor ds. doradztwa podatkowego w DORADCA Zespół Doradców Finansowo-Księgowych.
- Interpretacja dyrektora KIS pokazuje jasno, że zakaz zaliczania odpisów amortyzacyjnych od budynków i lokali mieszkalnych do kosztów uzyskania przychodów pociągnie za sobą wiele dodatkowych konsekwencji - mówi ekspertka.
Negatywne skutki także przy remoncie
Negatywne skutki odczują też ci, którzy kupują mieszkanie do remontu z myślą o wynajmie.
- Dotychczas koszty remontu, który został przeprowadzony przed dniem przekazania lokalu do używania (w celu przystosowania do najmu), powiększały jego wartość początkową i były odliczane poprzez odpisy amortyzacyjne - zwraca uwagę Grzegorz Grabowski z Kancelarii Księgowo-Podatkowej Wynajmistrz.pl.
Wyjaśnia, że teraz, skoro amortyzacja nie jest podatkowym kosztem, to nie można już odliczyć kosztów remontu w celu przystosowania nieruchomości do najmu.
Ekspert uważa natomiast, że będzie można odliczyć koszty remontu czy napraw poniesione w trakcie najmu.
- W konsekwencji niektórzy mogą chcieć zastosować różne sztuczne rozwiązania, polegające np. na wynajęciu mieszkania na krótki okres, aby dopiero później przeprowadzić remont - przewiduje Grzegorz Grabowski. Ostrzega jednak, że tego typu działania mogą zostać zakwestionowane przez organy podatkowe.
Co z VAT?
Dodatkowo niezrozumiały jest zakaz obejmowania lokali i budynków mieszkalnych ewidencją środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych (art. 22n ust. 3 ustawy o PIT). Jego wprowadzenie spowoduje wiele komplikacji i rozbieżności w ocenie zdarzeń choćby na gruncie ustawy o podatku od towarów i usług.
Jako przykład Bożena Nowicka wskazuje art. 113 ust. 2 pkt 3 ustawy o VAT. Zgodnie z tym przepisem do limitu sprzedaży uprawniającego do zwolnienia podmiotowego nie wlicza się odpłatnej dostawy towarów, które na podstawie przepisów o podatku dochodowym są zaliczane przez podatnika do środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych podlegających amortyzacji.
- Powstaje pytanie, czy sprzedaż kupionego i wykorzystywanego w działalności gospodarczej lokalu mieszkalnego (jako środka trwałego) będzie czy nie będzie wliczana do limitu sprzedaży u podatnika zwolnionego z VAT podmiotowo - mówi Bożena Nowicka.
Ekspertka zwraca uwagę na to, że przepisy dotyczące samej definicji środka trwałego oraz zasad ustalania jego wartości początkowej zasadniczo nie zostały zmienione.
Rozliczenie dopiero przy sprzedaży
Co z wydatkami, których - jak wynika z interpretacji dyrektora KIS - nie da się teraz odliczyć? Nie przepadają całkowicie, ale nie każdy będzie mógł je odzyskać.
- Wydatki te powiększają wartość początkową nieruchomości i mogą zostać odliczone dopiero przy jej ewentualnej sprzedaży - mówi Grzegorz Grabowski.
Potwierdzają to inne interpretacje indywidualne. Przykładowo 17 października 2022 r. (sygn. 0111-KDIB1-1.4010. 495.2022.1.SH) dyrektor KIS stwierdził, że niezamortyzowana wartość początkowa budynków mieszkalnych lub lokali mieszkalnych może jedynie stanowić koszt zbycia na rzecz podmiotu trzeciego.
- Jeśli właściciel nie sprzeda mieszkania, to nie będzie miał w ogóle możliwości odliczenia kosztów poniesionych przy jego zakupie - mówi Grzegorz Niebudek, adwokat, doradca podatkowy, partner zarządzający w kancelarii LTCA.
Kiedy bez podatku
Grzegorz Niebudek przypomina, że podatek w ogóle nie wystąpi, jeżeli nieruchomość zostanie sprzedana po upływie sześciu lat od momentu wycofania z firmowego majątku.
Inaczej jest przy sprzedaży nieruchomości, które nie stanowiły majątku firmy. W tym wypadku właściciel nie zapłaci PIT, jeśli odczeka pięć lat od nabycia lub wybudowania.
Co z konstytucją?
Wprowadzony od 2022 r. zakaz amortyzacji nieruchomości mieszkalnych budzi od początku wątpliwości natury konstytucyjnej. Chodzi o naruszenie zasady ochrony praw nabytych. Przypomnijmy, że właściciel odliczał co do zasady 1,5 proc. wartości mieszkania rocznie.
- Skutkiem wprowadzonego zakazu będzie realna strata dla podatników, którzy zainwestowali np. w zakup mieszkań z myślą o ich amortyzacji, a od 2023 r. nie będą mogli jej kontynuować - mówi Grzegorz Niebudek.
Podatnicy zasypują dyrektora KIS wnioskami o interpretacje, w których wskazują na niekonstytucyjność art. 71 ust. 2 Polskiego Ładu, czyli nowelizacji z 29 października 2021 r. (Dz.U. poz. 2105 ze zm.).
Przepis ten pozwala tylko przez rok (do końca 2022 r.) kontynuować amortyzację mieszkań i budynków mieszkalnych nabytych lub wybudowanych przed 2022 r. Podatnicy przekonują, że jeśli kupili mieszkanie lub dom oraz wprowadzili je do ewidencji przed 2022 r., to powinni móc kontynuować amortyzację aż do pełnego ich zamortyzowania.
- Niestety, pierwsze wyroki wojewódzkich sądów administracyjnych w tym zakresie są niekorzystne dla podatników - informuje Grzegorz Niebudek.
Sądy są wstrzemięźliwe
Sądy administracyjne, podobnie jak organy podatkowe, twierdzą, że nie są uprawnione do oceny konstytucyjności przepisów prawa podatkowego.
Przykładem jest wyrok WSA w Łodzi z 20 września 2022 r. (sygn. akt I SA/Łd 482/22). Sąd wyjaśnił, że przedmiotem wniosku o interpretację indywidualną może być wykładnia przepisów prawa podatkowego, a nie ich zgodność z konstytucją.
W innym wyroku - z 16 września 2022 r. (sygn. akt I SA/Kr 488/22), WSA w Krakowie stwierdził, że w postępowaniu interpretacyjnym ani fiskus, ani sąd nie stosują prawa wprost, a jedynie oceniają stanowiska strony. Podatnik może powołać się na niekonstytucyjność spornego przepisu w postępowaniu wymiarowym - wyjaśnił krakowski sąd.
Do podobnych wniosków doszedł również WSA w Olsztynie w wyroku z 14 września 2022 r. (sygn. akt I SA/Ol 325/22). ©℗