Jeżeli sądy administracyjne potwierdzą, że blokady nakładane przez fiskusa na rachunki bankowe były od 7 lipca br. nielegalne, to podatnicy będą mogli występować do sądu cywilnego o odszkodowania. Kłopot w tym, że trzeba jeszcze wykazać szkodę.

– Przepisy kodeksu cywilnego dają możliwość uzyskania od władzy publicznej odszkodowania za jej działanie niezgodne z prawem – przypomina dr Krzysztof Staniek, radca prawny, doradca podatkowy, partner zarządzający w kancelarii Staniek & Partners.
Podkreśla jednak, że warunkiem jest wcześniejsze uzyskanie stwierdzenia niezgodności z prawem przed sądem administracyjnym.

Brak rozporządzenia

Chodzi o blokady w ramach STIR (tj. Systemu Teleinformatycznego Krajowej Izby Rozliczeniowej). O bezprawności nakładania ich od 7 lipca br. przez naczelników urzędów celno-skarbowych (UCS) pisaliśmy wczoraj w artykule „MF chce zalegalizować bezprawne blokady” (DGP nr 220/2022).
Od 7 lipca 2022 r. weszła bowiem w życie nowelizacja z 8 czerwca 2022 r. o zmianie niektórych ustaw w celu automatyzacji załatwiania niektórych spraw przez KAS (Dz.U. poz. 1301). Uchyliła ona art. 119zma ordynacji podatkowej, który był podstawą do wydania przez ministra wcześniejszego rozporządzenia – z 28 sierpnia 2020 r. w sprawie upoważnienia innych organów Krajowej Administracji Skarbowej do wykonywania zadań szefa KAS z zakresu przeciwdziałania wykorzystywaniu sektora finansowego do wyłudzeń skarbowych (Dz.U. poz. 1488).
Wprawdzie nowelizacja z 8 czerwca 2022 r. zawiera przepis przejściowy – art. 28 ust. 2, który umożliwia wykonywanie zadań przez naczelników UCS na podstawie dotychczasowych rozporządzeń, ale nie odnosi się to do blokowania rachunków.
Przepis ten wskazuje jedynie na zadania, o których mowa w art. 86g–86ia ordynacji podatkowej, czyli związane ze schematami podatkowymi.
Tak też odczytuje to Aleksandra Tańska, ekspertka podatkowa z EY. – W przepisach powstała luka. Wynika ona z ograniczenia skutków prawnych uchylanego art. 119zma ordynacji podatkowej poprzez wyłączenie z jego dyspozycji m.in. działań z zakresu STIR – mówi ekspertka.
Tego zdania jest też Krzysztof Staniek. – Niewątpliwie w tej sprawie ustawodawca popełnił błąd i nie przedłużył skutecznie upoważnienia naczelników UCS do blokowania rachunków bankowych – przyznaje.

MF to naprawi

Ministerstwo Finansów chce naprawić lukę za pomocą rozporządzenia. W poniedziałek został opublikowany jego projekt. Rozporządzenie ma upoważnić naczelników UCS m.in. do blokowania rachunków, wykonywania analizy ryzyka, żądania uzupełnienia informacji przez banki.
Jednak w par. 3 projektowanego rozporządzenia minister finansów chce wprost zapisać, że czynności podjęte w okresie od 7 lipca 2022 r. do dnia poprzedzającego dzień wejścia w życie rozporządzenia są ważne.
MF idzie zdecydowanie za daleko, chcąc dokonać zmian z mocą wsteczną – mówi Łukasz Jankowski, doradca podatkowy w LTCA. W jego ocenie rodzi to wątpliwości natury konstytucyjnej – czy takie brzmienie par. 3 rozporządzenia jest dopuszczalne, zwłaszcza w kontekście zasady proporcjonalności oraz ochrony prawa własności.
Podobnego zdania był cytowany przez nas wczoraj Przemysław Antas, radca prawny i partner w firmie doradczej Ontilo.

Co z odszkodowaniem

Zdaniem Łukasza Jankowskiego podatnicy, którzy zostali po 6 lipca br. objęci blokadami rachunków bankowych, będą mieli uzasadnione argumenty, by domagać się przed sądem administracyjnym uchylenia takich blokad.
Aleksandra Tańska z EY przypomina, że taki precedensowy wyrok już zapadł. Brak podstawy prawnej dla blokad nakładanych od 7 lipca potwierdził już 21 października 2022 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 2206/22). Wyrok jest jednak nieprawomocny, nie ma też jeszcze jego pisemnego uzasadnienia.
Co więcej – jak uważa Łukasz Jankowski – takie orzeczenie sądu administracyjnego może być istotnym argumentem przy ubieganiu się o odszkodowanie od Skarbu Państwa za powstałą szkodę, np. z tytułu utraconych zarobków.
Czy takie odszkodowanie da się uzyskać? – To zupełnie odrębna sprawa – mówi ekspert.
Krzysztof Staniek przyznaje, że podatnikom może być trudno wykazać szkodę z tego tytułu. Co więcej – jak mówi – w konkretnym stanie prawnym sąd może uznać, że blokada była jednak konieczna.
– Bazując na przepisach o technice prawodawczej, możliwe jest zachowanie przez pewien czas ważności rozporządzeń, nawet jeżeli podstawa do ich wydania została uchylona – puentuje ekspert.
Blokada STIR
Przypomnijmy, że co do zasady blokadą mogą być objęte tylko podmioty kwalifikowane, do których zalicza się:
• osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą,
• osoby niebędące przedsiębiorcami, ale wykonujące działalność zarobkową oraz
• osoby prawne i jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej, ale mające zdolność prawną.
Oznacza to, że blokady nie są nakładane na rachunki osób prywatnych.
Blokada trwa do 72 godzin i tak jest z reguły, ale jeśli zachodzą obawy, że zobowiązanie podatkowe nie zostanie wykonane, to może być ona przedłużona do 3 miesięcy. Wynika to z ordynacji podatkowej (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1540 ze zm.).
W praktyce taka blokada uniemożliwia prowadzenie działalności gospodarczej.