Przedsiębiorca rozliczający się ryczałtem z przychodów z wynajmu nieruchomości zapłaci podatek także od kosztów mediów, które zwróci mu najemca. Takie stanowisko prezentuje dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Jeszcze w ubiegłym roku fiskus nie dopatrywał się powstania przychodu w takiej sytuacji. Zmiana podejścia nie została też ogłoszona publicznie i można ją odkryć dopiero podczas lektury najnowszych interpretacji indywidualnych szefa KIS. Eksperci nie kryją zaskoczenia. - Brak publicznego ogłoszenia nowej wykładni przepisów może przynieść organom podatkowym więcej szkody niż pożytku w dłuższej perspektywie. Pamiętajmy, że od lat taki sposób działania skarbówki był wskazywany jako bariera wzrostu gospodarczego - komentuje Piotr Leonarski, adwokat, doradca podatkowy i szef praktyki podatkowej w B2RLaw Jankowski.
Zmiany nie dotyczą osób fizycznych, które rozliczają się ryczałtem od przychodów z prywatnego najmu. W ich przypadku fiskus nadal twierdzi, że wynajmujący, któremu najemca zwróci koszty mediów, działa wyłącznie jako pośrednik i nie ma w tym zakresie przychodu. Podatek płaci więc wyłącznie od kwoty czynszu.

Przychodu nie było…

Przypomnijmy, że przedsiębiorcy mogą opłacać ryczałt od przychodów z najmu od początku 2021 r. Wynika to z nowelizacji ustaw o podatkach dochodowych z 28 listopada 2020 r. (Dz.U. poz. 2123). Podatek jest płacony wyłącznie od przychodu, który nie może być pomniejszony o jakiekolwiek koszty. Zarówno w przypadku najmu prywatnego, jak i firmowego wynajmujący często umawia się z najemcą, że sam będzie opłacał media (prąd, gaz czy wodę). Kwoty te najemca jednak zwraca. W praktyce wynajmujący przedsiębiorca otrzymuje fakturę np. od zakładu energetycznego, a następnie refakturuje wykazane na niej koszty na najemcę. Ten zgodnie z wcześniejszą umową wpłaca taką kwotę wynajmującemu i ponosi w ten sposób jej ekonomiczny ciężar. Jeszcze w ubiegłym roku fiskus twierdził, że środki przekazane przez najemcę na podstawie refaktury nie są przychodem przedsiębiorcy. Potwierdza to interpretacja dyrektora KIS z 28 października 2021 r. (sygn.0113-KDIPT2-1.4011.677.2021.2.ISL), w której stwierdzono, iż nie mieszczą się one w pojęciu „świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń”, o których mowa w art. 6 ust. 1a ustawy o zryczałtowanym podatku od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1993 ze zm.), ani nie powodują przysporzenia majątkowego po stronie wynajmującego. Nie ma więc mowy o opodatkowanym przychodzie.

…ale się pojawił

Obecne stanowisko fiskusa jest diametralnie inne. Fiskus zwraca uwagę na art. 14 ust. 3 pkt 3a ustawy o PIT, zgodnie z którym przychodem z działalności gospodarczej nie są „zwrócone inne wydatki niezaliczone do kosztów uzyskania przychodów”.
- Skutki podatkowe związane ze zwrotem wydatków są generalnie uzależnione od tego, czy wydatki, które będą zwracane, mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodu zgodnie z przepisami, czy też nie - podkreśla dyrektor KIS.
Jeśli zwracane wydatki zgodnie z przepisami mogą być kosztami podatkowymi, to należy je uznać za przychód. Taka zasada dotyczy również podatników opłacających ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. „W takim przypadku opodatkowaniu podlega przychód, a koszty uzyskania przychodu są tylko hipotetyczne, gdyby podatnik wybrał inną formę opodatkowania” - twierdzi fiskus. Słowem, wynajmujący przedsiębiorca, któremu najemca zwraca opłaty za media, ma z tego tytułu przychód i musi zapłacić podatek nie tylko od czynszu, ale też od refakturowanych opłat, których ekonomiczny ciężar ponosi najemca. Takie stanowisko zaprezentował dyrektor KIS m.in. w interpretacjach z 19 sierpnia br. (sygn. 0113-KDIPT2-1. 4011.440.2022.2.ID), z 4 sierpnia br. (sygn. 0113-KDIPT2- 1.4011.417.2022.2.ISL), z 19 lip ca br. (sygn. 0113-KDIPT2-1.4011.396.2022.2.MAP), z 13 lipca br. (sygn. 0114-KDIP2-2.4011.429. 2022.1.MKA), z 9 czerwca br. (sygn. 0112-KDIL2-2. 4011.294.2022.1.AA), z 7 czerwca br. (sygn. 0112-KDIL2-2.4011.283.2022.1.MM), z 26 maja br. (sygn.0114-KDIP3-2.4011.383.2022.2.EW), z 24 maja br. (sygn. 0114-KDIP3-2.4011.363. 2022.2.MR) czy z 2 maja br. (sygn.0114-KDIP3-2.4011.169. 2022.1.MR).

Najem prywatny bez zmian

Podobnych problemów nie miały i nadal nie mają osoby fizyczne, które rozliczają się ryczałtem z przychodów uzyskanych w ramach prywatnego najmu. Fiskus nadal twierdzi, że kwoty płacone im przez najemcę i przekazywane dalej przez wynajmującego nie są przychodem tego ostatniego. Działa on w tym zakresie wyłącznie jako pośrednik pomiędzy najemcą a usługodawcami i nie uzyskuje trwałego przysporzenia majątkowego. Dyrektor KIS potwierdził takie stanowisko m.in. w interpretacji z 14 kwietnia br. (sygn.0112-KDIL2-2.4011.29.2022.2.AG), z 28 kwietnia br. (sygn. 0113-KDIPT2-1.4011.130. 2022.1.ID) i z 25 maja br. (sygn. 0112-KDIL2-2.4011. 255.2022.1.WS), a także z 4 sierpnia br. (sygn.0114-KDIP3-2.4011.614.2022.1.MG) i z 31 sierpnia br. (sygn.0113-KDIPT2-1.4011. 586.2022.2.KO). Podatek w najmie prywatnym należy więc zapłacić wyłącznie od kwoty czynszu.

Fiskus się myli

Zdaniem Piotra Leonarskiego najnowsze stanowisko fiskusa w sprawie najmu firmowego jest nieprawidłowe na co najmniej trzech płaszczyznach.
- Nie jest prawidłowe językowo, bo art. 14 ust. 3 pkt 3a ustawy o PIT odnosi się do określonej sytuacji faktycznej, tj. zaliczenia wydatków do kosztów, a nie do sytuacji prawnej, czyli możliwości prawnej zaliczenia określonego wydatku do kosztów. Nie ma zaś wątpliwości, że przedsiębiorca opodatkowany ryczałtem nie zaliczy wydatku do kosztów uzyskania przychodu - podkreśla ekspert.
Stanowisko fiskusa jest też jego zdaniem błędne na płaszczyźnie historycznej, bo do końca 1994 r. przepis odnosił się do zwróconych innych wydatków niestanowiących kosztów uzyskania przychodu. - Zmiana brzmienia przepisu sprzed prawie 30 lat wskazuje, że intencją ustawodawcy było odejście od ustalania, czy wydatek może stanowić koszt podatkowy, w stronę weryfikacji rzeczywistej sytuacji podatnika - zauważa Piotr Leonarski.
Zdaniem eksperta zmiana przepisu miała również sens systemowy. - Zaliczenie zwrotu wydatków zaliczonych do kosztów uzyskania przychodu do przychodów ma zapobiec sytuacji, w której podatnik obniża zobowiązanie wobec fiskusa, wykazując koszt podatkowy bez poniesienia rzeczywistego obciążenia. W przypadku przedsiębiorców opodatkowanych ryczałtem nie ma takiego ryzyka ze względu na generalny brak odliczania kosztów, a więc najnowsze stanowisko fiskusa jest błędne - podsumowuje ekspert.
OPINIA
Koncepcja przychodu powinna być rozumiana jednolicie
Dr Michał Wilk autor podcastu „Dzień Dobry Podatki” / Materiały prasowe
Faktycznie w przypadku wystawienia w ramach działalności gospodarczej faktury za przenoszone na najemcę koszty m.in. mediów istnieje łatwa - dla organów podatkowych - droga do opodatkowania przychodu przedsiębiorcy z tego tytułu. Pytanie jednak, czym różni się koncepcja przychodu z działalności gospodarczej od przychodu z najmu „prywatnego”. Uważam, że koncepcja przychodu - jako przysporzenia majątkowego - powinna być rozumiana jednolicie. Skoro na gruncie najmu prywatnego uznajemy, że koszty mediów obciążające zgodnie z umową najemcę nie stanowią przysporzenia wynajmującego, to nie powinny one również stanowić przychodu z rozliczania najmu w ramach działalności gospodarczej. Oczywiście bezpieczniejszym podatkowo rozwiązaniem byłoby przerzucenie obowiązku rozliczenia mediów na najemcę. Mogłoby to jednak się wiązać z istotnymi problemami organizacyjnymi. Umowy na media powinny wówczas być zawarte przez najemcę. Problematyczne byłoby w takim wypadku bezpośrednie obciążanie np. kosztami opłat eksploatacyjnych przez takie podmioty jak spółdzielnia mieszkaniowa. ©℗
Prawie 1 500 000 zeznań / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe