Zakwaterowanie pracowników w pobliżu miejsca pracy to ich przychód. Do 500 zł miesięcznie jest on zwolniony z PIT. Powyżej tej kwoty pracodawca musi pobrać zaliczkę na PIT - potwierdził po raz kolejny Naczelny Sąd Administracyjny.

Chodziło o pracownika budowlanego, który wykonuje swoje obowiązki na terenie całego kraju, czasem nawet kilkaset kilometrów od siedziby firmy. Spółka oddelegowuje tam pracowników, pokrywając im koszty zakwaterowania w hotelach, hostelach i prywatnych kwaterach.
Początkowo pracownik uważał, że cała kwota przeznaczona na jego zakwaterowanie jest zwolniona z PIT, niezależnie od jej wysokości. Potem zmienił zdanie i twierdził, że w ogóle nie jest to dla niego przychód. Argumentował, że zakwaterowanie go w innej miejscowości leży wyłącznie w interesie pracodawcy, on sam nie ma z tego tytułu żadnej korzyści majątkowej.
Nie zgodził się z tym dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Stwierdził, że w świetle wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 8 lipca 2014 r. (sygn. akt K 7/13) opłacenie zakwaterowania pracownikowi jest dla niego przychodem z nieodpłatnych świadczeń. Firma nie ponosi bowiem tego wydatku w swoim interesie, lecz w interesie pracownika, i stanowi to dla niego wymierną korzyść.
Organ wyjaśnił też, że jeżeli firma oddelegowuje pracowników do pracy w miejscowościach, które nie są ich miejscem zamieszkania, to nie można uznać tego za podróż służbową, a zatem nie ma tu zastosowania zwolnienie przewidziane w art. 21 ust. 1 pkt 16 lit. a ustawy o PIT.
W grę wchodzi jedynie zwolnienie na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 19 ustawy o PIT, a zatem do 500 zł miesięcznie, o ile spełnione są inne warunki przewidziane w tym przepisie.
Tego samego zdania był WSA w Bydgoszczy. Orzekł, że zakwaterowanie opłacane przez firmę służy pozapracowniczym potrzebom życiowym pracownika, jest więc dla niego przychodem (sygn. akt I SA/Bd 450/19).
Również NSA stwierdził, że opłacenie kosztów mieszkania pracownikowi leży w jego interesie, a nie w interesie pracodawcy. Przychód ten jest zwolniony z podatku tylko do kwoty 500 zł miesięcznie. Od nadwyżki pracodawca musi pobrać zaliczkę na PIT.
Sędzia Sylwester Golec wyjaśnił, że w tej kwestii ukształtowała się już linia orzecznicza NSA, a zapoczątkował ją wyrok z 29 listopada 2018 r. (sygn. II FSK 799/18).
Jak przypomina Jarosław Józefowski, radca prawny z Enodo Advisors, zwolnienie z PIT do 500 zł miesięcznie ma zastosowanie tylko do pracowników, którzy spełniają łącznie dwa warunki:
  • miejsce ich zamieszkania jest położone poza miejscowością, w której znajduje się zakład pracy oraz
  • nie korzystają oni z podwyższonych kosztów uzyskania przychodów, określonych w art. 22 ust. 2 pkt 3 i 4 ustawy o PIT. ©℗
OPINIA
Nie ma znaczenia status zatrudnionego
Radosław Kowalski doradca podatkowy prowadzący własną kancelarię / nieznane
Ogólna zasada jest taka, że jeżeli w związku z wykonywaną pracą, w ramach stosunku pracy pracodawca przekaże pracownikowi darmowe świadczenie na jego potrzeby osobiste i nie jest to darowizna, to wartość tego świadczenia stanowi przychód podatkowy. Jeśli więc pracodawca (bez względu na jego charakter i status) oddaje pracownikowi lokal, w którym ten może swobodnie zamieszkiwać samodzielnie lub z rodziną, dysponować nim jak zwykły najemca, a świadczenie jest nieodpłatne, to jest to przychód pracownika. Nie ma przy tym znaczenia, czy jest to forma zachęty do podjęcia zatrudnienia u danego pracodawcy, czy mieszkanie służbowe, zagwarantowane przez prawodawcę w związku z piastowaniem określonej funkcji. Oczywiście nie mówimy tutaj o mieszkaniu służbowym o charakterze reprezentacyjnym, bo jest to bardzo wyjątkowe świadczenie, z którego może korzystać np. prezydent Polski czy ambasadorzy. Oczywiście zwolniony jest przychód pracownika do 500 zł miesięcznie (art. 21 ust. 1 pkt 19 ustawy o PIT).

orzecznictwo

Wyrok NSA z 23 sierpnia 2022 r., sygn. akt II FSK 3268/19 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia