W przypadku wznowienia postępowania sądowoadministracyjnego jedynym ograniczeniem jest upływ pięciu lat od uprawomocnienia wyroku – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.

Chodziło o podatnika, który po wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 2016 r. w sprawie ROZ-ŚWIT (sygn. C-418/14) domagał się wznowienia postępowania sądowego we własnej sprawie. Wszystko zaczęło się w 2009 r., kiedy mężczyzna sprzedał olej opałowy, ale nie uzyskał oświadczeń od nabywców o jego przeznaczeniu. Zgodnie z ówczesnymi przepisami oznaczało to, że musi zapłacić akcyzę według stawki właściwej dla oleju napędowego, dużo wyższej niż dla oleju opałowego. Podatnik nie zgadzał się z tym rozstrzygnięciem. Sprawa trafiła do WSA we Wrocławiu, który w 2011 r. ją oddalił. Wyrok stał się prawomocny. W 2016 r. TSUE orzekł jednak, że jeśli nie ma wątpliwości, że sprzedany olej został przeznaczony do celów opałowych, nie można wymagać od podatnika zapłaty wyższej stawki tylko z tego powodu, że nie uzyskał on od nabywców stosownych oświadczeń.
Podatnik wystąpił więc o wznowienie postępowania sądowoadmnistracyjnego zakończonego wyrokiem z 2011 r. WSA we Wrocławiu wydał 19 grudnia 2016 r. postanowienie (sygn. akt I SA/Wr 1110/16), w którym odrzucił skargę o wznowienie. Argumentował, że wyrok TSUE dotyczył innego podmiotu, podatnik nie był więc stroną rozstrzygniętego przez niego postępowania.
Podatnik kolejnej szansy upatrywał w uchwale NSA z 16 października 2017 r. (I FPS 1/7). Wynika z niej, że orzeczenie TSUE może być podstawą do wznowienia postępowania sądowego nie tylko dla podmiotu, który był jego stroną, lecz także dla każdego innego w podobnej sytuacji. Podatnik złożył więc w 2017 r. ponownie wniosek o wznowienie postępowania zakończonego tym razem wyrokiem WSA z 16 grudnia 2016 r.
WSA we Wrocławiu w wyroku z 23 kwietnia 2018 r. (I SA/Wr 1138/17) zgodził się z nim, wznowił postępowanie sądowe i uchylił decyzje organów celnych. Sąd wskazał, że organ celny powinien zbadać meritum sprawy, a więc to, czy podatnik miał prawo do niższej stawki akcyzy.
Skargę kasacyjną na wyrok WSA złożył organ. Uważał, że sąd powinien odrzucić skargę ze względu na przedawnienie zobowiązania podatkowego.
NSA się z tym nie zgodził. Oddalił skargi kasacyjne organu. Sędzia Piotr Pietrasz uzasadnił, że skarga kasacyjna bazowała jedynie na uchwale NSA z 16 października 2017 r. (I FPS 1/17), a nie wskazywała podstawy prawnej. Ponadto brak możliwości wznowienia postępowania po upływie terminu przedawnienia dotyczy postępowania podatkowego, a nie sądowoadministracyjnego. Przepisy prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (art. 278) wskazują jedynie, że nie można żądać wznowienia po upływie pięciu lat od uprawomocnienia wyroku. NSA uznał, że podatnik zmieścił się w tym terminie. Kwestię ewentualnego przedawnienia będzie mógł badać organ, do którego wróci sprawa. ©℗

orzecznictwo

Wyroki NSA z 27 lipca 2022 r., sygn. akt: I GSK 2849/18, I GSK 2850/18, I GSK 2940/18, I GSK 2941/18, I GSK 2942/18 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia