Placówka medyczna, która udostępniła pacjentom możliwość skorzystania online z konsultacji zdrowotnych, nie ma prawa do zwolnienia podatkowego – wyjaśnił dyrektor katowickiej izby.
Uznał, że aby skorzystać z preferencji, placówka musiałaby w trakcie wideokonferencji oceniać stan zdrowia konkretnych pacjentów i brać odpowiedzialność za skutki wywołane zastosowaniem się do udzielonych wskazówek.
Chodziło o internetowe wykłady zdrowotne. W ramach pakietu pacjent mógł skorzystać z e-rehabilitacji, szkoły rodzenia i kontaktu z e-pielęgniarką, położną, lekarzem, psychologiem, logopedą, psychiatrą. Wszystkie takie usługi – jak przekonywała placówka – służyłyby profilaktyce bądź przywracaniu i poprawie zdrowia chorego.
Dyrektor katowickiej izby uznał jednak, że w tym wypadku nie ma zastosowania art. 43 ust. 1 pkt 18 ustawy o VAT, który zwalnia z podatku usługi w zakresie opieki medycznej, służące profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia wykonywane przez podmioty lecznicze. Wyjaśnił, że świadczone przez placówkę usługi nie służą poprawie zdrowia konkretnych pacjentów, a tylko pozwalają im na uzyskanie ogólnej wiedzy medycznej. Nie są to więc usługi medyczne, a elektroniczne (odpłatny dostęp do strony internetowej) opodatkowane stawką podstawową. Uznał, że usług medycznych nie można świadczyć bez wnikliwego zbadania chorego. Przeciw stanowisku placówki świadczy dodatkowo fakt, że nie bierze ona odpowiedzialności za skutki wywołane zastosowaniem się pacjenta do wskazówek udzielonych mu przez ekspertów – stwierdził dyrektor.
Powołał się przy tym na potwierdzający jego stanowisko wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 8 sierpnia 2013 r. (sygn. akt I SA/Po 245/13).
Interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 31 grudnia 2014 r., nr IBPP3/443-1156/14/AŚ