Spółka, która nie użytkuje już starej budowli, bo wybudowała nową i z niej korzysta, nadal musi płacić podatek od nieruchomości. Nie wystarczy samo wyłączenie obiektu ani nawet usunięcie go z ewidencji środków trwałych – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.

Chodziło o spółkę będącą właścicielem gazociągu (budowli). W 2011 r. dotychczasowy odcinek został czasowo odłączony od sieci, a w 2013 r. definitywnie wyłączono go z eksploatacji i zastąpiony nowszym.
Spór dotyczył tego, czy w latach 2014–2019 spółka powinna była płacić od niego podatek od nieruchomości. Firma uważała, że nie, i dlatego złożyła korekty deklaracji oraz wnioski o stwierdzenie nadpłat za poszczególne lata. Tłumaczyła, że gazociąg przestał pełnić jakąkolwiek funkcję, został też wycofany z ewidencji.
Przyznała, że nie ma jeszcze decyzji organu nadzoru budowlanego, na podstawie której budowlę tę wyłączono by trwale z użytkowania. Argumentowała jednak, że przed 2016 r. ustawa o podatkach i opłatach lokalnych pozwalała wyłączyć z opodatkowania nieruchomość, która nie była i nie mogła być wykorzystywana ze względów technicznych. Dopiero od 2016 r. przepisy się zmieniły i wymagają decyzji organu nadzoru budowlanego o likwidacji.
Wójt gminy oraz Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Piotrkowie Trybunalskim uznały jednak, że skoro odłączony odcinek gazociągu nie został zlikwidowany, to spółka miała i nadal ma obowiązek płacić od niego podatek. Ani bowiem faktyczne zaprzestanie wykorzystywania gazociągu i fizyczny demontaż niektórych jego elementów, ani wyksięgowanie z ewidencji środków trwałych nie powodują, że gazociąg przestał istnieć jako budowla. Jeśli nie mógł być on wykorzystywany ze względów technicznych, to spółka powinna, zarówno przed 2016 r., jak i po nim, mieć odpowiednią decyzję organ nadzoru budowlanego – stwierdziło SKO.
Również WSA w Łodzi orzekł, że nie ma podstawy prawnej do wyłączenia odcinka gazociągu z opodatkowania. Nadal bowiem on istnieje i może być wykorzystywany. To, że spółka go wyksięgowała, nie ma znaczenia.
Zgodził się z tym NSA. Orzekł, że sporny gazociąg jest budowlą, istnieje, jest obiektem liniowym. – Nie można przyjąć, że samo odłączenie od sieci zmienia jego klasyfikację podatkową – wyjaśnił sędzia Tomasz Zborzyński.
NSA zwrócił też uwagę na to, że spółka zbudowała nową linię gazociągu, ale nie zlikwidowała starej. Nie ma też decyzji organu nadzoru budowlanego.
– To, że budowla została wyprowadzona z ewidencji środków trwałych, też niczego nie zmienia – stwierdził sędzia Zborzyński.

orzecznictwo

Wyroki NSA z 6 kwietnia 2022 r., sygn. akt III FSK 3006/21, III FSK 3007/21, III FSK 3008/21, III FSK 3046/21, III FSK 3174/21, III FSK 3135/21 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia