Spółka komandytowo-akcyjna przestanie być sposobem na omijanie składek zdrowotnej i na ubezpieczenia społeczne. Prokurent też wpłaci na opiekę zdrowotną. Przy okazji naprawione zostaną inne dziurawe przepisy
Spółka komandytowo-akcyjna przestanie być sposobem na omijanie składek zdrowotnej i na ubezpieczenia społeczne. Prokurent też wpłaci na opiekę zdrowotną. Przy okazji naprawione zostaną inne dziurawe przepisy
Na wątpliwości dotyczące nowych zasad opłacania składki zdrowotnej, obowiązujących od 1 stycznia 2022 r., wskazywaliśmy wielokrotnie na łamach DGP, m.in. w artykule „Składka zdrowotna. Absurd goni absurd” (DGP nr 32/2022). Najwyraźniej rządzący wzięli sobie te uwagi do serca i przy okazji naprawy Polskiego Ładu, postanowili nie tylko zmienić przepisy podatkowe, lecz także naprawić regulacje w ustawie zdrowotnej, czyli ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U. z 2021 r. poz. 1285 ze zm.).
Nowi ubezpieczeni
Obowiązkowym ubezpieczeniem zdrowotnym zostaną objęci:
■ komplementariusze w spółce komandytowo-akcyjnej,
■ akcjonariusze prostej spółki akcyjnej wnoszący do niej wkład, którego przedmiotem jest świadczenie pracy lub usług.
Oprócz tego komplementariusze w SKA będą musieli zacząć płacić składki na ZUS, bo zmiana nastąpi też w art. 8 ust. 6 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2021 r. poz. 423 ze zm.). W przepisie tym nie dodano akcjonariuszy prostej spółki akcyjnej, ale tylko dlatego, że już dziś są oni w nim wymienieni i płacą składki ZUS.
Nadal nie będą płacić składek (zdrowotnej i na ubezpieczenia społeczne) akcjonariusze SKA, podobnie jak akcjonariusze zwykłej spółki akcyjnej.
Nic nie zmieni się dla komplementariuszy i komandytariuszy spółki komandytowej - będą tak jak dziś płacić składki zdrowotną i na ubezpieczenia społeczne.
Pozostali wspólnicy
Całkowicie przeformułowany zostanie przepis, który wymienia rodzaje działalności objęte obowiązkiem opłacania składki zdrowotnej (art. 82 ust. 5). Nie będzie w nim spółki cywilnej ani partnerskiej, a jawna pojawi się wyłącznie jako podatnik CIT.
Nie oznacza to jednak, że wspólnicy spółek osobowych (cywilnej, partnerskiej oraz jawnej niebędącej podatnikiem CIT) przestaną nagle płacić składkę zdrowotną. Nic takiego się nie stanie, zmiana ma tylko charakter porządkujący. Spółki te są bowiem transparentne podatkowo (same nie płacą podatku), więc już dziś ich wspólnicy są objęci obowiązkowym ubezpieczeniem zdrowotnym z innego tytułu - jako przedsiębiorcy, a ich dochód albo przychód jest sumowany w ramach danej formy opodatkowania (na zasadach z art. 82 ust. 2-2b).
Obecny przepis, który wylicza te spółki (cywilną, jawną i partnerską) jako odrębny rodzaj działalności, jest więc nie tylko przepisem martwym (co przyznano w uzasadnieniu zmian do Polskiego Ładu), lecz sprawia duże zamieszanie.
Przychody kapitałowe
Po uporządkowaniu art. 82 ust. 5 rodzajami działalności na potrzeby ustawy zdrowotnej będą działalności gospodarcze prowadzone w formie:
■ jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością,
■ spółki jawnej, będącej podatnikiem CIT,
■ spółki komandytowej,
■ spółki komandytowo-akcyjnej przez komplementariusza,
■ prostej spółki akcyjnej przez akcjonariusza wnoszącego do spółki wkład, którego przedmiotem jest świadczenie pracy lub usług.
Wspólników tych spółek łączy jedno - rozliczają się oni z PIT nie jako przedsiębiorcy, lecz jako osoby uzyskujące przychody kapitałowe, tj. z udziału w zysku spółki.
Od każdej spółki
Przy okazji porządkowania rodzajów działalności w art. 82 ust. 5 zmieniony zostanie także ust. 4 tego artykułu, który również jest dziś przyczyną licznych wątpliwości. Zwróciliśmy na to uwagę we wspomnianym artykule „Składka zdrowotna. Absurd goni absurd” (DGP nr 32/2022).
Przepis ten mówi, że jeżeli ubezpieczony prowadzący działalność pozarolniczą uzyskuje przychody z więcej niż jednej spółki w ramach tego samego rodzaju działalności, to składka zdrowotna jest opłacana odrębnie od każdej prowadzonej spółki.
ZUS próbował naprawiać wadliwość tego przepisu swoją wykładnią. Tłumaczył, że składkę zdrowotną od każdej prowadzonej spółki płaci tylko ten, kto nie uzyskuje przychodów z działalności gospodarczej, a wyłącznie przychody (kapitałowe) z kilku spółek komandytowych lub jednoosobowych spółek z o.o. Tylko wówczas - jak tłumaczył zakład - trzeba płacić składkę odrębnie od każdej ze spółek. Stanowisko to zacytowaliśmy w artykule „ZUS wyjaśnia zasady opłacania składek”, DGP nr 33/2022).
Problem polega na tym, że nawet najbardziej rozsądna wykładnia nie zastąpi jasno brzmiącego przepisu. Dlatego teraz przyszedł czas na zmianę art. 82 ust. 4. Wyraźnie zostanie w nim zapisane, że zasada opłacania składki odrębnie od każdej prowadzonej spółki dotyczy tylko osób, o których mowa w art. 81 ust. 2z (karta podatkowa) lub 2za (twórcy i artyści).
Z działalności gospodarczej
Nadal przedsiębiorca, który prowadzi więcej niż jedną pozarolniczą działalność, np. łączy indywidualny biznes z uczestnictwem w jednej lub kilku spółkach cywilnych, jawnych lub partnerskich i z wszystkich dochodów rozlicza się jednakowo (skala podatkowa lub liniowy 19-poc. PIT), będzie płacić tylko jedną składkę - od sumy swoich dochodów z wszystkich działalności. W tym zakresie nic się nie zmienia.
Prokurenci
Nie będzie już wątpliwości, że składkę zdrowotną muszą obowiązkowo płacić prokurenci. Będą oni wprost wymienieni w art. 66 ust. 1 pkt 35a ustawy zdrowotnej. Przepis ten wszedł w życie 1 stycznia 2022 r. i od razu wzbudził wiele kontrowersji oraz sprzecznych wykładni. Obecnie mówi on o „osobach powołanych do pełnienia funkcji na mocy aktu powołania, które z tego tytułu pobierają wynagrodzenie”. Natomiast po zmianach otrzyma nowe brzmienie: „osoby powołane do pełnienia funkcji na mocy aktu powołania oraz prokurenci, które z tego tytułu pobierają wynagrodzenie podlegające opodatkowaniu podatkiem”.
Równolegle zmieni się art. 81 ust. 8 pkt 11a wskazujący na podstawę wymiaru składki zdrowotnej (kwota odpowiadająca wysokości wynagrodzenia pobieranego z tytułu powołania).
Obniżanie składki do 0 zł
Obecne przepisy są tak skonstruowane, że pozwalają przyjąć, iż prokurenci - nawet gdyby uznać ich za objętych obowiązkowym ubezpieczeniem zdrowotnym - i tak płacą składkę 0 zł. Do takiego wniosku prowadzi art. 83 ust. 2 ustawy zdrowotnej. Brzmi on: „w przypadku nieobliczania zaliczki na PIT przez płatnika od przychodów stanowiących podstawę wymiaru składki, składkę obliczoną za poszczególne miesiące obniża się do wysokości 0 zł”.
U prokurentów spółka (jako płatnik) nie odprowadza zaliczek na PIT (prokurent sam rozlicza się z podatku dochodowego i to dopiero po zakończeniu roku), więc mogłoby to oznaczać, że płacą oni zerową składkę. Zwróciliśmy na to uwagę w artykule „Składka na zdrowie z kolejną dziurą” (DGP nr 8/2022).
To samo dotyczy zleceniobiorców, którzy w myśl art. 41 ust. 1c ustawy o PIT mogą złożyć płatnikowi wniosek o niepobieranie zaliczki na podatek, jeżeli tylko spełnią dwa warunki:
■ ich roczne dochody nie przekroczą kwoty wolnej od podatku (30 000 zł) i
■ w tym samym roku nie uzyskają przychodów z innych źródeł, od których pobierane są zaliczki na PIT.
Oni również - z racji braku potrącania zaliczki na PIT - mogliby płacić składkę zdrowotną w wysokości 0 zł.
Co prawda Ministerstwo Zdrowia inaczej interpretuje art. 83 ust. 2, ale niewątpliwie przepis ten, jeśli ma odpowiadać resortowej wykładni, wymaga zmiany. I tak też się stanie.
Porządek w latach
Kolejny raz uporządkowany zostanie bałagan w używaniu w ustawie zdrowotnej pojęć: rok, rok składkowy, rok kalendarzowy. Częściowo został on już usunięty wcześniej, gdy zwróciliśmy uwagę na to, że jeżeli przedsiębiorcy liniowi mieliby w 2022 r. płacić składkę zdrowotną w wysokości 9 proc. „minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w dniu 1 stycznia roku składkowego”, to musieliby wziąć pod uwagę nieznane im jeszcze minimalne wynagrodzenie z 1 stycznia 2023 r. (bo rok składkowy trwa od lutego do końca stycznia następnego roku).
Błąd ten został naprawiony po naszym artykule „Minimalna składka zdrowotna. Kolejna luka w Polskim Ładzie” (DGP nr 220/2021).
Teraz zorientowano się, że trzeba też zrobić porządek w ustalaniu rocznej podstawy wymiaru składki u przedsiębiorców, bo rok składkowy (trwający od lutego do końca stycznia) nie pokrywa się z kalendarzowym (od stycznia do końca grudnia). Natomiast składkę za luty (płaconą w marcu) oblicza się na podstawie dochodu ze stycznia, czyli formalnie biorąc - z ostatniego miesiąca poprzedniego roku składkowego.
W rezultacie, przy obecnych przepisach, roczne rozliczenie składki zdrowotnej rozjeżdżałoby się z rocznym dochodem przedsiębiorcy wykazywanym przez niego w zeznaniu PIT. Dlatego po zmianie przy obliczaniu minimalnej rocznej podstawy wymiaru składki zdrowotnej będzie brana pod uwagę liczba miesięcy w roku kalendarzowym, a nie składkowym (art. 81 ust. 2b).
Jak zwolnienie, to zwolnienie
Przy rocznym rozliczeniu nie będą brane pod uwagę dochody (przychody) przedsiębiorcy za miesiące, w których spełnił on warunki do zwolnienia ze składki zdrowotnej. Dziś mimo zwolnienia w trakcie roku dochody te (przychody) trzeba uwzględnić w rozliczeniu rocznym. W efekcie składka nieopłacona w miesiącu zwolnienia i tak musiałaby być opłacona po zakończeniu roku, przy obliczaniu rocznej podstawy jej wymiaru. To kolejny absurd, który wymaga naprawy. Skorzystają na tym przedsiębiorcy, którzy:
■ mają ustalone prawo do emerytury lub renty w wysokości nie wyższej niż minimalne wynagrodzenia i uzyskują dodatkowe przychody z działalności w wysokości nieprzekraczającej miesięcznie 50 proc. kwoty najniższej emerytury (art. 82 ust. 8);
■ mają znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności i uzyskują przychody z działalności w wysokości nieprzekraczającej miesięcznie 50 proc. kwoty najniższej emerytury (art. 82 ust. 9);
■ pobierają zasiłek macierzyński, który nie przekracza miesięcznie kwoty świadczenia rodzicielskiego (art. 82 ust. 9a);
■ uzyskują przychody z działalności opodatkowanych zryczałtowanym podatkiem dochodowym, które nie przekraczają miesięcznie 50 proc. minimalnego wynagrodzenia, jeśli dodatkowo pozostają w stosunku pracy, a podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne z tego tytułu nie przekracza kwoty minimalnego wynagrodzenia (art. 82 ust. 9b).
Osoby współpracujące
Obniżona zostanie podstawa wymiaru składki zdrowotnej dla osób współpracujących z osobami prowadzącymi działalność pozarolniczą - ze 100 proc. do 75 proc. kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w IV kwartale poprzedniego roku włącznie z wypłatami z zysku. Obniżka ma wejść w życie 1 lipca 2022 r. i w tym roku dotyczyć okresu od 1 lipca do 31 grudnia.
Twórcy i artyści
Doprecyzowane zostaną zasady opłacania składki zdrowotnej przez twórców i artystów. Z nowego przepisu (art. 81 ust. 2zaa) ma wprost wynikać, że kto oprócz działalności twórczej i artystycznej prowadzi dodatkową działalność gospodarczą (inną niż twórcza lub artystyczna), to podlega ogólnym zasadom określenia składki zdrowotnej (tj. art. 81 ust. 2 i 2e). Słowem, przychód (dochód) z prowadzonej działalności artystycznej będzie wliczany do podstawy wymiaru składki i będzie sumowany z pozostałymi dochodami. W rezultacie osoby te będą płacić tylko jedną składkę od sumy swoich dochodów (zostaną objęte art. 82 ust. 2a i 2b ustawy).
Natomiast twórca lub artysta, który prowadzi wyłącznie działalność twórczą lub artystyczną (nie prowadzi oprócz niej innej działalności gospodarczej), będzie nadal płacił składkę od zryczałtowanej podstawy (przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w IV kwartale poprzedniego roku, włącznie z wypłatami z zysku).©℗
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama