Polska instytucja finansowa musi uwzględniać aktywa swojego zagranicznego oddziału w podstawie opodatkowania podatkiem bankowym, nawet jeśli drugi kraj pobiera od oddziału identyczną daninę – stwierdził dyrektor KIS.
Polska instytucja finansowa musi uwzględniać aktywa swojego zagranicznego oddziału w podstawie opodatkowania podatkiem bankowym, nawet jeśli drugi kraj pobiera od oddziału identyczną daninę – stwierdził dyrektor KIS.
Dodał, że przed uniknięciem ewentualnego podwójnego opodatkowania nie chroni zawarcie przez oba kraje umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania w zakresie podatków od dochodu i majątku. Niezbędna jest dodatkowa umowa, która dotyczyłaby wyłącznie podatku bankowego. Tego typu umowę zawarły m.in. Holandia i Wielka Brytania – wskazał dyrektor KIS.
Polski i rumuński podatek
Pytanie zadał polski bank, który prowadzi w Rumunii działalność gospodarczą w formie oddziału. W Polsce opłaca podatek bankowy, czyli podatek od niektórych instytucji finansowych, zgodnie z ustawą z 16 stycznia 2016 r. (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1836). Podstawą opodatkowania jest tu nadwyżka sumy wartości aktywów banku wyliczonych na podstawie ustawy o rachunkowości ponad kwotę 4 mld zł. Przepisy nakazują, aby w podstawie opodatkowania uwzględniane były m.in. należności kredytowe i inne aktywa zagranicznego oddziału.
Jednocześnie rumuński oddział był podatnikiem tamtejszego odpowiednika podatku bankowego, z tym że był z niego zwolniony, ponieważ rumuński podatek obowiązywał wyłącznie w 2019 r. (pobierany był zasadniczo od aktywów finansowych netto, czyli pomniejszonych o niektóre rodzaje aktywów, np. gotówkę).
Wystarczy jedna umowa
Polski bank uważał, że aktywa rumuńskiego oddziału są zwolnione z opodatkowania podatkiem bankowym w Polsce, w tym także w okresie, gdy w Rumunii nie obowiązywał (tj. przed 2019 r.) i nie obowiązuje już (tj. od 2020 r.) tamtejszy podatek bankowy.
Nawiązał bowiem do art. 2 ust. 1 i ust. 2 polsko-rumuńskiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, zgodnie z którymi umowa ta jest stosowana wobec wszystkich podatków pobieranych „od całego dochodu, od całego majątku, albo od części dochodu lub majątku, włączając podatki od zysku z przeniesienia tytułu własności majątku ruchomego lub nieruchomego, jak również podatki od przyrostu majątku”.
Bank uważał więc, że umowa dotyczy również takich danin, jak podatek bankowy. Twierdził, że w jej art. 2 ust. 3 wymienione są tylko przykładowe podatki (CIT, PIT), natomiast ich lista jest niewyczerpująca i może dotyczyć również innych podatków majątkowych, takich jak bankowy.
Był więc przekonany, że zgodnie z art. 24 ust. 2 polsko-rumuńskiej umowy aktywa rumuńskiego oddziału powinny być opodatkowane w Rumunii. Natomiast Polska powinna, zgodnie z art. 25 tej umowy i przewidzianą w nim metodą wyłączenia z progresją, zwolnić taki dochód z opodatkowania i to niezależnie od tego, czy Rumunia faktycznie pobrała daninę.
Niepotrzebna druga
Bank przekonywał, że nie ma potrzeby zawierania przez oba kraje dodatkowej umowy w celu uniknięcia podwójnego opodatkowania podatkiem bankowym. To, że takie umowy zawarto w niektórych innych krajach (np. pomiędzy Holandią a Wielką Brytanią), nie oznacza, że powinny to zrobić również Polska i Rumunia – argumentował.
Podkreślał, że daniny holenderska i brytyjska mają inną konstrukcję i obciążają pasywa instytucji finansowych, a nie ich aktywa (majątek). Przywołał wypowiedzi przedstawicieli polskiego Ministerstwa Finansów, którzy swego czasu tłumaczyli w prasie, że nasz podatek bankowy ma charakter podatku majątkowego.
Bank powołał się również na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 10 listopada 2020 r. (sygn. akt III SA/Wa 2875/19), który zapadł w identycznej sprawie dotyczącej podwójnego opodatkowania podatkiem bankowym. WSA podzielił w nim stanowisko polskiej centrali banku, a wyrok ten uprawomocnił się wskutek orzeczenia NSA z 22 lipca 2021 r. (sygn. akt III FSK 2760/21).
Sądy obu instancji skrytykowały fiskusa, że w ogóle nie odniósł się do argumentów banku, że podatek bankowy ma charakter majątkowy i dotyczą go postanowienia umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania.
A jednak konieczna
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej nie odniósł się do tego argumentu również w najnowszej interpretacji. Uznał jedynie, że polski i nieobowiązujący już rumuński podatek bankowy nie obciążają dochodu banku, a więc nie są objęte postanowieniami polsko-rumuńskiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. „Sposób ustalania podstawy opodatkowania w podatku bankowym czyni go podatkiem swoistym, o charakterze sui generis” – stwierdził dyrektor KIS.
Dodał, że jeżeli oba kraje chciałyby uniknąć podwójnego opodatkowania tą daniną, to powinny zawrzeć dodatkową umowę, podobną do tej, którą ratyfikowały Holandia i Wielka Brytania. W tym wypadku nic takiego nie miało miejsca – zauważył.©℗
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 7 lutego 2022 r., sygn. 0111-KDIB1-3.4016.9.2021.1.MBD
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama