W prostej spółce akcyjnej obowiązkowe odpisy z zysku na pokrycie strat są opodatkowane. Inaczej jest w zwykłej spółce akcyjnej i w spółce z o.o. To przeoczenie ustawodawcy – uważają eksperci.

Proste spółki akcyjne (PSA) można tworzyć od 1 lipca br. Jest to forma szczególnie atrakcyjna dla podatników rozpoczynających biznes z uwagi na relatywnie niski stopień sformalizowania.
Problemem są jednak podatki. W praktyce bowiem może dojść do sytuacji, że trzeba je będzie zapłacić trzykrotnie: raz na poziomie spółki i dwa razy na poziomie wspólników.
- Jeden z nich to podatek od obowiązkowych odpisów z zysku na kapitał akcyjny PSA - wskazuje Wojciech Kaptur, doradca podatkowy i radca prawny w Kancelarii PragmatIQ. Tłumaczy, że problem ten może pojawić się już w 2022 r. - w momencie zatwierdzania sprawozdań finansowych prostych spółek akcyjnych powstałych w 2021 r.
Dlatego uważa, że kwestia powinna zostać jak najszybciej rozwiązana. Chodzi o to, żeby zdążyć przed zatwierdzaniem sprawozdań finansowych prostych spółek akcyjnych powstałych w 2021 r.
PSA atrakcyjna forma
Zaletą PSA jest m.in. możliwość założenia jej już przy minimalnym kapitale akcyjnym wynoszącym 1 zł. Co ważne, kapitału tego nie trzeba wskazywać w umowie spółki, a więc również jego podwyższenie lub obniżenie nie wymaga zmiany umowy.
Kolejną zaletą PSA, której nie ma w innych rodzajach spółek (zwykłej akcyjnej i spółce z o.o.), jest możliwość pokrywania akcji wkładem niepieniężnym w postaci np. świadczenia pracy i usług przez wspólników. Nie muszą też oni wnosić wkładów w całości w momencie tworzenia spółki. Mają na ich wniesienie trzy lata.
W PSA możliwy jest też uproszczony obrót akcjami, choć nie można ich wprowadzić na giełdę papierów wartościowych.
Obowiązkowe odpisy z zysku…
Ale są też obowiązki, w tym obowiązkowe odpisy z zysku na kapitał akcyjny. W PSA, podobnie jak w zwykłej spółce akcyjnej, istnieje wymóg dokonywania odpisów z zysku. W spółce akcyjnej odpis ten wynosi 8 proc. zysku za dany rok (na pokrycie strat) i jest dokonywany na kapitał zapasowy tak długo, aż ten nie osiągnie poziomu jednej trzeciej kapitału zakładowego.
- W prostej spółce akcyjnej, z uwagi na brak kapitału zakładowego i zapasowego, wygląda to nieco inaczej. Co prawda, odpis również wynosi 8 proc. rocznego zysku, ale zasila on kapitał akcyjny do momentu, aż kapitał ten osiągnie wartość 5 proc. sumy zobowiązań spółki wynikającej z bilansu za poprzedni rok obrotowy - wyjaśnia Wojciech Kaptur.
Tak więc cechą charakterystyczną PSA jest przeznaczanie na kapitał akcyjny tej spółki zarówno wkładów akcjonariuszy, jak i rezerw kapitałowych z wypracowanego zysku.
- Jest to zatem sytuacja odmienna do tej, z jaką mamy do czynienia w spółce akcyjnej i w spółce z o.o. W tego typu podmiotach istnieje bowiem formalne rozgraniczenie wkładów (kapitał zakładowy) od pozostawionych w spółce zysków (kapitał zapasowy) - podkreśla Wojciech Kaptur.
…w PSA opodatkowane
Wymóg dokonywania odpisów z zysku na kapitał akcyjny PSA (w związku z brakiem w tej spółce klasycznego kapitału zapasowego) może okazać się sporym problemem dla akcjonariuszy.
- Wszystko przez definicję kapitału zakładowego, która od 1 lipca 2021 r. obowiązuje w ustawach o podatkach dochodowych - tłumaczy Krzysztof Kaczmarek, konsultant ds. prawa podatkowego w Kancelarii PragmatIQ,
Definicja ta znajduje się w art. 4a pkt 18 ustawy o CIT (analogicznie - w art. 5a pkt 30 ustawy o PIT). Zgodnie z nią, kapitał zakładowy oznacza również kapitał akcyjny prostej spółki akcyjnej. Słowem, kapitał akcyjny PSA należy traktować jako kapitał zakładowy, co ma swoje konsekwencje.
- Problem wynika z tego, że przepisy o PIT i CIT nie rozgraniczają części kapitału akcyjnego utworzonej z wkładów od części pochodzącej z wypracowanych zysków - tłumaczy Kaczmarek.
Wyjaśnia, że przekazanie zysku na podwyższenie kapitału zakładowego oznacza powstanie po stronie wspólników przychodu z tytułu udziału w zyskach osób prawnych. - Analogicznie jak przy wypłacie dywidendy - mówi Krzysztof Kaczmarek.
Obowiązkowy 8-proc. odpis z zysku / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe
Przychód ten jest opodatkowany według stawki 19 proc. PIT lub CIT (w zależności od tego, czy wspólnikiem jest osoba fizyczna czy prawna). Obowiązek pobrania i odprowadzenia tego podatku ma spółka.
Problem pojawi się również u podatników objętych estońskim CIT. Przekazanie zysku na kapitał akcyjny będzie potraktowane jako tzw. ukryty zysk, który podlega opodatkowaniu CIT według stawki 10 proc. lub 20 proc.
Inaczej jest w zwykłej spółce akcyjnej, bo tu przepisy nakazują przekazanie odpisu na pokrycie strat na kapitał zapasowy, a nie zakładowy.
W PSA jest więc inaczej.
Co to oznacza
- Prowadzi to do sytuacji, w której akcjonariusze PSA zostaną obciążeni podatkiem w związku z dokonaniem czynności nakazanej przez prawo (obowiązkowe odpisy z zysku). Na dodatek nie uzyskają z tej czynności faktycznej korzyści, ponieważ żadne środki nie zostaną im wypłacone - puentuje Krzysztof Kaczmarek.
Jego zdaniem problem ten może dotknąć szczególnie te PSA, które będą posiadać niski lub wręcz symboliczny kapitał akcyjny (minimalna jego wartość to 1 zł), a jednocześnie wysoki poziom zobowiązań, np. w wyniku zaciągnięcia znacznych kredytów inwestycyjnych.
- Taka sytuacja może dotyczyć także podmiotów, których charakter działalności wiąże się z utrzymywaniem wysokiego zadłużenia - tłumaczy Krzysztof Kaczmarek.
Nawet potrójne opodatkowanie
W praktyce - jak dodaje ekspert - opodatkowanie obowiązkowych odpisów z zysku w PSA może doprowadzić do sytuacji, w której te same dochody będą opodatkowane aż trzykrotnie, z czego dwa razy po stronie wspólników.
Podatek wystąpi bowiem najpierw na poziomie spółki, analogicznie jak w przypadku innych podatników CIT, a następnie przy dokonaniu odpisu po stronie wspólników.
- Trzeci raz podatek będzie trzeba pobrać, jeżeli akcjonariusze zdecydują o późniejszej wypłacie środków przeniesionych na kapitał akcyjny - wyjaśnia Wojciech Kaptur.
Potrzebna zmiana przepisów
Zdaniem ekspertów niekorzystne zasady opodatkowania w PSA to wynik legislacyjnego przeoczenia i niedostosowania przepisów podatkowych do tej specyficznej formy prawnej.
- Skoro w spółkach akcyjnych obowiązkowy odpis nie jest opodatkowany, to trudno znaleźć inne uzasadnienie dla odmiennego traktowania takiego odpisu w prostej spółce akcyjnej - mówi Krzysztof Kaczmarek.
Zdaniem Wojciecha Kaptura problem ten można by w prosty sposób rozwiązać, wskazując np. w ustawach o PIT i o CIT, że przychód z podwyższenia kapitału zakładowego nie powstaje w zakresie, w jakim to podwyższenie nastąpiło w wyniku dokonania obowiązkowego odpisu z zysku na kapitał akcyjny.
Alternatywnym rozwiązaniem mogłaby być zmiana przepisów dotyczących PSA w kodeksie spółek handlowych. - Należałoby wtedy ustanowić nowy rodzaj kapitału, odrębny od akcyjnego, na którym gromadzone byłyby wyłącznie obowiązkowe odpisy z zysku - tłumaczy ekspert. ©℗