Przychodem przedsiębiorcy świadczącego usługi faktoringu są nie tylko prowizja i odsetki, ale też wartość ściągniętej wierzytelności, którą nabył wcześniej od klienta – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.
Chodziło o spółkę, która w ramach działalności gospodarczej kupowała wierzytelności o odroczonym terminie zapłaty. Kupowała je za ok. 70–90 proc. wartości faktury. Następnie jako faktor próbowała je egzekwować.
Z chwilą spłaty wierzytelności przez dłużnika spółka uwzględniała część odzyskanej kwoty na poczet środków przekazanych już faktorantowi oraz własnego wynagrodzenia (prowizji i odsetek). Pozostałą część wypłacała faktorantowi.
Pozostało
86%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama