Przedsiębiorcy, którzy mają obowiązek opublikować do końca 2021 r. informację o realizacji ubiegłorocznej strategii podatkowej, powinni ująć w niej wszystkie, nawet najmniejsze transakcje z podmiotami powiązanymi. Muszą to zrobić, jeśli wartość takiego handlu przekroczyła w ciągu roku 5 proc. sumy bilansowej ich aktywów.

Takie zaskakujące stanowisko prezentuje resort finansów, odpowiadając na pytania zadawane przez doradców podatkowych. Eksperci, z którymi rozmawiał DGP, nie kryją zaskoczenia.
Zmiana zasad, a czasu coraz mniej
- Wykładnia ministerstwa jest niezgodna zarówno z brzmieniem przepisów o strategii podatkowej, jak i celem ich wprowadzenia. Największe przedsiębiorstwa i podatkowe grupy kapitałowe zostały zobowiązane, aby ujawnić ogólny kierunek swojej działalności w zakresie podatków. Niezrozumiałe jest więc wymaganie od nich raportowania nawet najdrobniejszych transakcji zrealizowanych z podmiotami powiązanymi - komentuje dr Radosław Piekarz, doradca podatkowy i partner w A&RT Rynkowska Kosieradzki Piekarz.
Eksperci nie wykluczają, że również za publikację błędnej informacji o strategii na stronie internetowej podatnika może spotkać sankcja karnoskarbowa
Podobnego zdania jest Aleksy Miarkowski, doradca podatkowy i partner w SSW Pragmatic Solutions. - Stanowisko resortu finansów nie tylko nie znajduje odzwierciedlenia w przepisach, ale też zostało zaprezentowane w najgorszym możliwym okresie i w najgorszej możliwej formie. Nie znajdziemy go bowiem w jakiejkolwiek interpretacji indywidualnej, ogólnej czy objaśnieniach podatkowych, a w korespondencji resortu z poszczególnymi podatnikami. Zainteresowani przedsiębiorcy niewątpliwie zostaną nim negatywnie zaskoczeni i to na niewiele ponad trzy tygodnie do upływu terminu na wypełnienie przez nich obowiązków wobec fiskusa - podkreśla ekspert.
Rozliczeniowe pułapki
Chodzi o obowiązek publikacji informacji o realizacji strategii podatkowej, który został wprowadzony od początku br. przez nowelizację ustaw o podatkach dochodowych z 28 listopada 2020 r. (Dz.U. z 2020 r. poz. 2123). Zgodnie z art. 27c ustawy o CIT dotyczy on przedsiębiorców, którzy osiągnęli przychody wyższe niż równowartość 50 mln euro oraz podatkowych grup kapitałowych. Tak jak informowaliśmy w artykule „Jawność rozliczeń pełna pułapek” (DGP nr 238/2020), wszystkie te podmioty muszą już do końca 2021 r. opublikować na stronie internetowej informację, w której znajdą się „z uwzględnieniem charakteru, rodzaju i rozmiaru prowadzonej działalności” najważniejsze dane o ubiegłorocznych rozliczeniach podatkowych z fiskusem. Przykładowe dane, które powinny znaleźć się w informacji o realizacji strategii podatkowej, zostały wymienione w art. 27c ust. 2 ustawy o CIT. W przepisie mowa jest m.in. o „transakcjach z podmiotami powiązanymi w rozumieniu art. 11a ust. 1 pkt 4, których wartość przekracza 5 proc. sumy bilansowej aktywów w rozumieniu przepisów o rachunkowości, ustalonych na podstawie ostatniego zatwierdzonego sprawozdania finansowego spółki, w tym podmiotami niebędącymi rezydentami podatkowymi Rzeczypospolitej Polskiej” (art. 27c ust. 2 pkt 3 ustawy o CIT).
Zmiana podejścia
Przepis nie budził dotąd większych kontrowersji. - Brzmienie art. 27c ust. 2 pkt 3 ustawy o CIT jest dość precyzyjne i ustanawia limit, po przekroczeniu którego transakcja z podmiotami powiązanymi staje się istotna z punktu widzenia strategii podatkowej i podlega ujawnieniu - twierdzi dr Piekarz. Ekspert zwraca uwagę, że podobnie rozumiane wymogi dotyczą np. spółek giełdowych. Zgodnie z art. 90h ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1983 ze zm.) spółki giełdowe muszą raportować tylko te transakcje z podmiotami powiązanymi, które spełniają definicję transakcji istotnej. Ta zaś precyzuje, że chodzi o transakcje, których wartość przekracza 5 proc. sumy aktywów. - Innymi słowy spółki giełdowe muszą raportować tylko te transakcje z podmiotami powiązanymi, których wartość przekracza powyższy limit - podkreśla dr Piekarz. Do takiej właśnie wykładni stosowały się również podmioty sporządzające i publikujące informację o realizacji strategii podatkowej. Teraz jednak może się okazać, że popełniły błąd.
Nawet najmniejsze transakcje
Przedstawiciele resortu finansów informują bowiem, że „Należy wskazać, że intencją ustawodawcy jest możliwie szerokie rozumienie pojęcia «transakcji z podmiotami powiązanymi». Pojęcie to zatem należy odnosić do wszystkich transakcji (sprzedażowych i zakupowych), które podatnik zawarł/dokonał z podmiotami powiązanymi. W konsekwencji obowiązek ujęcia w informacji o strategii podatkowej informacji o transakcjach z podmiotami powiązanymi wystąpi, jeśli wartość sumy wszystkich transakcji przekroczy 5 proc. sumy bilansowej aktywów”. Urzędnicy MF poinformowali też, że nie planują w najbliższym czasie zmiany brzmienia przepisu art. 27c ust. 2 pkt 3 ustawy o CIT.
DGP jest w posiadaniu dwóch podobnych pism MF z końca października i z 1 grudnia br. Do dnia zamknięcia numeru nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi z resortu finansów na prośbę o potwierdzenie takiej wykładni dla naszej redakcji.
Nie do zrealizowania
Aleksy Miarkowski tłumaczy, że z wykładni resortu finansów wynika, iż po przekroczeniu limitu 5 proc. sumy aktywów należy ująć w informacji o realizacji strategii podatkowej wszystkie transakcje zrealizowane ze wszystkimi podmiotami powiązanymi w 2020 r. Dotyczy to zarówno sprzedaży, jak i zakupów, i to nawet o wartości kilku złotych - dodaje ekspert.
W praktyce zastosowanie się do takiego stanowiska może się okazać bardzo trudne lub wręcz niemożliwe. - Resort finansów żąda bowiem wypełnienia obowiązków zarówno nieproporcjonalnych wobec celu wprowadzenia regulacji o strategii podatkowej, jak i sprzecznych z ich literalnym brzmieniem - ocenia Aleksy Miarkowski.
Ekspert SSW Pragmatic Solutions krytykuje też resort finansów za to, że choć pozostały niewiele ponad trzy tygodnie do upływu terminu na publikację informacji o realizacji strategii podatkowej, to przedsiębiorcy ciągle nie dostali praktycznych wskazów czy objaśnień, np. co do poziomu szczegółowości danych, które powinni ujawnić w takim dokumencie. - Najnowsza zmiana stanowiska w zakresie transakcji z podmiotami powiązanymi wpisuje się we wspomniany trend - mówi ekspert.
Niejasna kara
Przypomnijmy, że przepisy dotyczące informacji o realizacji strategii podatkowej zawierają również kary. Podatnik, który do końca 2021 r. nie powiadomi naczelnika urzędu skarbowego o adresie strony internetowej, na której publikuje informację o realizacji strategii, może zapłacić nawet 250 tys. zł. Eksperci nie wykluczają, że również za publikację błędnej informacji na stronie internetowej podatnika może spotkać sankcja karnoskarbowa. Podstawą ku temu mógłby być art. 80 par. 3 kodeksu karnego skarbowego (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 408 ze zm.). Zgodnie z nim podatnik składający błędną informację podatkową może zostać ukarany grzywną w wysokości do 240 stawek dziennych.
ikona lupy />
Strategia podatkowa / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe