Nie są unikaniem opodatkowania czynności polegające na podziale spółki przez wydzielenie, wniesieniu do nowego podmiotu nieruchomości i następnie jej odpłatnym najmie – orzekł NSA

Sąd stwierdził, że nie ma tu korzyści podatkowej.
Sprawa dotyczyła spółki prowadzącej działalność w dwóch obszarach. Pierwszy to krajowy i międzynarodowy transport towarów, drugi to naprawa pojazdów, wulkanizacja i sprzedaż części. W związku z nową strategią wspólnicy zaplanowali podział spółki przez wydzielenie. Zostałaby powołana nowa spółka, do której byłaby przeniesiona część działalności związana z naprawą pojazdów, wulkanizacją, sprzedażą części, a także pion administracyjno-księgowy. Do nowej spółki zostałaby też wniesiona nieruchomość, z której nadal korzystała również stara spółka. Płaciłaby ona nowej czynsz za najem.
Spółka chciała wiedzieć, czy podział poprzez wydzielenie będzie oznaczał dla niej powstanie przychodu do opodatkowania.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej odmówił udzielenia interpretacji, bo stwierdził, że przedstawione przez spółkę elementy zdarzenia przyszłego mogą być przedmiotem decyzji z zastosowaniem klauzuli generalnej przeciw unikaniu opodatkowania. Potwierdził to szef Krajowej Administracji Skarbowej w opinii wydanej na wniosek organu.
Odmawiając wydania interpretacji, dyrektor KIS wyjaśnił, że taki podział, jaki przedstawiła spółka, można uznać za przeprowadzony w celu osiągnięcia korzyści podatkowej. Spółka dzielona mogłaby bowiem obniżyć swój przychód o koszty czynszu za najem nieruchomości.
Spółka się z tym nie zgodziła. Wyjaśniła, że planowany podział ma uzasadnienie gospodarcze – wspólnicy dążą do uproszczenia struktury organizacyjnej i dywersyfikacji ryzyka gospodarczego. Chcą, aby dotychczasowa spółka i nowo zawiązana były podmiotami wyspecjalizowanymi w jednej dziedzinie. Natomiast wniesienie nieruchomości do nowej spółki jest podyktowane tym, że głównie w jej działalności jest wykorzystywana ta nieruchomość. Druga działalność, czyli transport, nie wymaga stałego korzystania z nieruchomości – tłumaczyła spółka.
WSA w Kielcach zgodził się z organem. Uznał, że miał on podstawy domniemywać, że podział spółki, a następnie zawarcie umowy najmu nieruchomości będą dokonane w celu osiągnięcia korzyści podatkowej sprzecznej z przedmiotem i celem ustawy podatkowej. Spółka dzielona uzyskałaby bowiem możliwość obniżenia przychodu wykazywanego z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej o koszty używania tych aktywów. Zmniejszenie przychodów i generowanie kosztów byłoby więc korzyścią podatkową – orzekł WSA (sygn. akt I SA/Ke 360/18).
Innego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny. Uznał, że okoliczności, które podała spółka we wniosku o interpretację, nie wskazują na zamiar osiągnięcia korzyści podatkowej.
– W praktyce często zdarza się, że podmioty prowadzące rozbudowaną działalność, w kilku zakresach, podejmują decyzję o wydzieleniu organizacyjnym i prawnym tych działalności i przekazaniu ich do odrębnych podmiotów, które będą rozliczały się tak jak podmioty niezależne – zwrócił uwagę sędzia Sylwester Golec. Podkreślił, że z tego typu działaniami wiążą się również przesunięcia majątkowe.
Sędzia dodał również, że zawieranie umów najmu nieruchomości nie jest nietypowe i trudno doszukiwać się w tym korzyści podatkowej.
– Zaliczanie do kosztów uzyskania przychodów wydatków, które w rzeczywistości zostały poniesione, nie stanowi samo w sobie korzyści podatkowej – podkreślił sędzia Golec. Zwrócił ponadto uwagę, że co prawda dla skarżącej spółki czynsz za najem będzie kosztem, ale dla spółki nowo zawiązanej będzie to przychód, od którego będzie ona musiała odprowadzić podatek. Trudno w takim przypadku mówić o korzyści podatkowej – stwierdził NSA. Orzekł więc, że dyrektor KIS nie miał podstaw do odmowy wydania interpretacji.

orzecznictwo

Wyrok NSA z 4 listopada 2021 r., sygn. akt II FSK 573/19. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia