Nowe regulacje mają być tamą dla agresywnej optymalizacji podatkowej (ucieczki przed podatkami) stosowanej przez bogatych Polaków i niektóre przedsiębiorstwa. Zgodnie z nimi polscy podatnicy (osoby fizyczne i prawne) mają płacić daninę od dochodów osiąganych przez CFC (ang. Controlled Foreign Corporations), czyli należące do nich w całości lub w części zagraniczne podmioty. Przepisy miały wejść w życie 1 stycznia 2015 r. Odpowiednia ustawa została jednak opublikowana dopiero w piątek.
– A zgodnie z nią przepisy o CFC wchodzą w życie pierwszego dnia czwartego miesiąca następującego po miesiącu ich ogłoszenia. Ponieważ do końca września ustawa nie została ogłoszona w Dzienniku Ustaw, to termin 1 stycznia 2015 r. stał się nieaktualny – tłumaczy Mariusz Korzeb, doradca podatkowy i ekspert Pracodawców RP.
Publikacja ustawy w piątek (Dz.U. poz. 1328) oznacza, że przepisy o CFC powinny wejść w życie 1 lutego 2015 r. Ale to miałoby kolosalne konsekwencje. Zgodnie bowiem z innymi zapisami w ustawie (art. 9) regulacje dotyczące CFC mają być stosowane w stosunku do polskich podatników począwszy od pierwszego roku podatkowego zagranicznej spółki kontrolowanej, który rozpoczął się z dniem wejścia tych przepisów w życie lub po tym dniu.
– Czyli w praktyce od 1 stycznia 2016 r. Bo rok podatkowy znakomitej większości spółek zagranicznych rozpocznie się przecież przed 1 lutego 2015 r., a konkretnie – z początkiem przyszłego roku – wyjaśnia Marek Szczepanik, partner w Kancelarii Ożóg Tomczykowski.
Gaszenie pożaru
O ile odpowiednie zapisy w ustawie dotyczące vacatio legis łatwo zrozumieć, o tyle opóźnienie w jej publikacji to poważna wpadka, o której pisała w piątek m.in. GazetaPrawna.pl. Minister finansów Mateusz Szczurek zapowiedział w piątek naprawienie błędu.
– W poniedziałek (dziś – red.) do Sejmu trafi poselski projekt odpowiedniej nowelizacji. Będzie przewidywał, że wszystkie przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2015 r. – stwierdził.
A skąd wziął się problem ze spóźnioną publikacją?
– Nie umiem doszukać się błędu u swoich pracowników. Nie byli w stanie przeanalizować skutków skomplikowanych zapisów w ustawie – stwierdził Maciej Berek, prezes Rządowego Centrum Legislacji.
Wśród ekspertów przeważa opinia, że wpadka, która groziła – zapewne niezamierzonym przez fiskusa – odroczeniem o rok stosowania przepisów w odniesieniu do większości CFC, to efekt tego, że żaden z urzędników nie wziął pod uwagę, jakie będą skutki opóźnień w publikacji. Oceniają też, że zawiodła zupełnie komunikacja między Ministerstwem Finansów a RCL. W innym przypadku podejmowanie nadzwyczajnych działań nie byłoby konieczne.
Zgodnie z nowymi przepisami stawką 19-proc. opodatkowana zostanie ta część uzyskiwanych przez firmy zagraniczne dochodów, która przypada na polskich właścicieli bądź wspólników mających co najmniej 25-proc. udział (bezpośredni lub pośredni) w kapitale CFC lub w głosach w jej organach kontrolnych lub stanowiących.
Ustawa nie będzie miała zastosowania do zagranicznych firm kontrolowanych, podlegających opodatkowaniu od całości swoich dochodów w państwie Unii Europejskiej lub w państwie należącym do Europejskiego Obszaru Gospodarczego, jeśli prowadzą tam rzeczywistą działalność gospodarczą (produkcja, handel czy usługi).